Natalia z łódzkiego schroniska w swoim domku u piotra568 :-)

» Sob maja 31, 2008 20:08

przepraszam,ale w ten weekend mam zjazd więc nie bardzo mam dojście do kompa. Z tych samych przyczyn nie mogłam pojechać do schroniska,ale w najbliższym możliwym terminie chętnie pojadę.
Niczego nie obiecuję,praca nad TŻ to żmudna robota,wcale nie jest powiedziane,że cokolwiek się uda,nie chcę budzić niepotrzebnych nadziei...ale powiedzmy,że jest mała szansa...ale tak czy inaczej na pewno nie wcześniej niż pod koniec czerwca,po przeprowadzce. Jeśli znajdzie się inny domek-będę szczęśliwa,bo u mnie zagęszczenie zwierząt na metr kwadratowy naprawdę spore,z drugiej strony kotulinka wpadła mi do serducha i nie daje spokoju,dlatego chcę coś zrobić aby pomóc.

» Sob maja 31, 2008 20:17

Nika, nikt Cię do niczego nie namawia, wzięcie zwierzaka to powinna być przemyślana decyzja wszystkich domowników. Cieszę się, że jesteś z nami i myślisz o Natalii, naprawdę dużo mi raźniej jak widzę ilu koteczka ma wirtualnych przyjaciół.
Wierzę, że i dla niej zaświeci słoneczko :ok:

» Sob maja 31, 2008 21:59

Ale ona jest fajniuchna

» Sob maja 31, 2008 22:36

Tak sobie myślę, że koteczka znajdzie dobry domek. I za to wielkie kciuki :ok:

http://dragcave.net/user/MiriXX1 · » Sob maja 31, 2008 23:45

» Nie cze 01, 2008 0:35

Pisiokotku, film wzruszający, jak ten mały dzielny kot maszeruje...
Chciałam napisać, że Nati zrobiła bardzo duzy postęp, na początku maja wyjęta z klatki od razu sie przewracała, łapki się jej rozłaziły, a teraz to naprawdę duża poprawa.

» Nie cze 01, 2008 4:57

marzy mi sie dobry domek dla Natalii i wierze ze znajdzie takowy.

» Nie cze 01, 2008 10:49

Etka pisze:marzy mi sie dobry domek dla Natalii i wierze ze znajdzie takowy.

I mocno kciuki za to trzymamy.

» Nie cze 01, 2008 10:54

Alez mam na nia ochote...

Powstrzymajcie mnie, prosze...

» Nie cze 01, 2008 11:20

Dorota pisze:Alez mam na nia ochote...

Powstrzymajcie mnie, prosze...

Właśnie chciałam Ci napisać, że gotowa ją jestem nawet dowieźć, ale policzyłam koty w Twoim podpisie, nie Dorota, to by chyba było swiństwo

» Nie cze 01, 2008 11:37

casica pisze:
Dorota pisze:Alez mam na nia ochote...

Powstrzymajcie mnie, prosze...

Właśnie chciałam Ci napisać, że gotowa ją jestem nawet dowieźć, ale policzyłam koty w Twoim podpisie, nie Dorota, to by chyba było swiństwo

Mam 5 (pięć) kotow.

Kokadacznosc jest niepelnosprawna - po zlamaniu
kregoslupa nie trzyma moczu. Chodzi i skacze normalnie.

Reszta (Mru, Bolek - rocznik 1993, Nora i Chipolit - zdrowa.

» Nie cze 01, 2008 11:46

Bo ja nie doczytałam, nie dopatrzyłam i mi wyszło 9 :oops:

Ale 5 to i tak dużo, bardzo dużo. Chyba jednak powinnaś oddzielić serce od rozumu w tym przypadku.

Może jakiś mniej zakocony domek się znajdzie? No niech sie znajdzie, gdziekolwiek, dowiozę

» Nie cze 01, 2008 11:56

e tam Dorota, nie sluchaj casicy, bierz ja :twisted:

a tak na serio, wszystko zalezy czy podolasz przy 6.
Mi przy trojce i ich balaganieniu szlag trafia :wink:

a za kolejne 3 robi moje male dziecko...a to w kuwecie sie lopatka zabawi, a to kupe wygrzebie...wiec czujna musze byc :lol:

» Nie cze 01, 2008 12:29

casica pisze:Bo ja nie doczytałam, nie dopatrzyłam i mi wyszło 9
Ale 5 to i tak dużo, bardzo dużo. Chyba jednak powinnaś oddzielić serce od rozumu w tym przypadku.

Może jakiś mniej zakocony domek się znajdzie? No niech sie znajdzie, gdziekolwiek, dowiozę

Bede molestowac sasiadke.
Ma jedna kocnie.
Z dzialek.

» Nie cze 01, 2008 12:36

za molestowanie sąsiadki ze skutkiem pozytywnym :ok:

Natalia z łódzkiego schroniska w swoim domku u piotra568 :-)

Kto przegląda forum