Zabiję Mruczka! Część 4...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 31, 2008 21:12

skaskaNH pisze:Może śpi? :roll:
Ja też dziś prawie cały dzień przespałem
Upał taki, że nic innego sie nie chce

Kuba rozleniwiony



Bez śniadania, śniadania II, obiadu, podwieczorku, przedkolacji, kolacji?????
8O 8O 8O 8O 8O
Dzwonimy do TOZ

B.K. przerażona
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 31, 2008 21:14

tosiula pisze:
skaskaNH pisze:Toril
zafstydziłam sie trosecke :oops:

Niunia


Niunia, niepotrzebnie, jesteś taaaka dzielna. odkurzacze są strasznę, ale ja spróbuję się bie bać :oops:
Toril


Torilku, spróbuj
One tylko tak strasznie warczą
ale nic nam nie robią

Pacnij go kiedyś łapką

Zobaczysz, ze Ci nie odda
wiec skoro tak, to chyba taki groźny nie jest

Niunia doradzająca

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 31, 2008 21:17

Femka pisze:
skaskaNH pisze:Może śpi? :roll:
Ja też dziś prawie cały dzień przespałem
Upał taki, że nic innego sie nie chce

Kuba rozleniwiony



Bez śniadania, śniadania II, obiadu, podwieczorku, przedkolacji, kolacji?????
8O 8O 8O 8O 8O
Dzwonimy do TOZ

B.K. przerażona



BK, spokojnie
I dzieki za troske :)
Tak źle nie było
Po prostu nie pisałem o tak oczywistej rzeczy jak jedzenie 8)
Ale nawet do jedzenia mi sie za bardzo wstawać nie chciało
Duza chodziła dziś za nami i podtykała gotowanego kurczaka 8O
Bo nam sie za bardzo wstawać nie chciało
Leżeliśmy pokotem :lol:

Kuba i reszta, umęczeni upalem

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 31, 2008 21:20

myślisz, że Duża Mru też podtykała?

B.K. troszcząca się
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 31, 2008 21:23

Femka pisze:myślisz, że Duża Mru też podtykała?

B.K. troszcząca się


Duża Mru w sumie fajna jest
tylko czasem udaje, że taka groźna
i że zrobi z Mru porządek ;)
wiec całkiem możliwe, że podtykała

Z drugiej strony jednak - dobrze byloby żeby sie Mru odezwał,
bo to tylko moje przypuszczenia

Kuba niepewny

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 31, 2008 21:26

skaskaNH pisze:Duża Mru w sumie fajna jest
tylko czasem udaje, że taka groźna
i że zrobi z Mru porządek ;)
wiec całkiem możliwe, że podtykała

Z drugiej strony jednak - dobrze byloby żeby sie Mru odezwał,
bo to tylko moje przypuszczenia

Kuba niepewny



nasza Duża też mówi, że Duża od Mru jest fajna
ale czy można im wierzyć?
poczekamy na Mru,
niech sam powie

B.K. cierpliwie czekająca
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 31, 2008 21:28

Racja
Co z tego, że nasze Duże tak mówią?
Duże są ze sobą w zmowie
My koty z kolei musimy sie trzymać razem

Kuba też czekający na wyjaśnienia Mru

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 01, 2008 6:54

...bry... wszystkim! :D

Czy mi Duza podtyka jedzonko?!
Nie... Raczej nie.

Dzis od 5 rano prosilem, zeby napelnila miseczki.
A gdzie tam...

O 7 wydala sniadanko!

Mru niedozywiony
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 01, 2008 7:08

A ja skutecznie obudziłam dziś Dużą o piątej rano !
Jak jej dawałam dzieńdobrowe całuski, to tylko mamrotała, że jeszcze za wcześnie.
Ale wlazłam jej na brzuch, obróciłam się do niej plecami i zaczęłam ugniatać :!:
Dawno nie widziałam, żeby tak szybko leciała do łazienki!
A potem to już nie miała wyjścia i podała nam śniadanie :D

Fortunka chwytająca się wszelkich sposobów, żeby jej Duża jak najkrócej spała

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 01, 2008 7:18

B-dur pisze:A ja skutecznie obudziłam dziś Dużą o piątej rano !
Jak jej dawałam dzieńdobrowe całuski, to tylko mamrotała, że jeszcze za wcześnie.
Ale wlazłam jej na brzuch, obróciłam się do niej plecami i zaczęłam ugniatać :!:
Dawno nie widziałam, żeby tak szybko leciała do łazienki!
A potem to już nie miała wyjścia i podała nam śniadanie :D

Fortunka chwytająca się wszelkich sposobów, żeby jej Duża jak najkrócej spała


:lol:
Kazdy sposob jest dobry!

Problem w tym, ze Duza nie spala od 5.
A sniadanko i tak bylo ok. 7.

Wykorzystalem caly repertuar, czyli kot slaniajacy
sie z glodu itd. I nic :evil:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 01, 2008 7:26

Mru,
Ty masz strasznie twardą Dużą :(

Moja to dosyć miękka jest, tylko rano są problemy z dobudzeniem :roll:

Fortunka nieustannie współczująca bardzo

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 01, 2008 8:14

Dorota pisze: :lol:
Kazdy sposob jest dobry!

Problem w tym, ze Duza nie spala od 5.
A sniadanko i tak bylo ok. 7.

Wykorzystalem caly repertuar, czyli kot slaniajacy
sie z glodu itd. I nic :evil:

Mru



Zołza :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 01, 2008 8:20

Femka pisze:
Dorota pisze: :lol:
Kazdy sposob jest dobry!

Problem w tym, ze Duza nie spala od 5.
A sniadanko i tak bylo ok. 7.

Wykorzystalem caly repertuar, czyli kot slaniajacy
sie z glodu itd. I nic :evil:

Mru



Zołza :twisted:


Zdecydowanie! :twisted:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 01, 2008 8:22

Dorota pisze:
Femka pisze:Zołza :twisted:


Zdecydowanie! :twisted:

Mru


Mru,
obiecujemy Ci,
że przy pierwszej nadarzającej się okazji :wink:
przemówimy Twojej Dużej do rozumu

B.K. zdeterminowana
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 01, 2008 8:29

I my, i my
też przemówimy, jak tylko będzie okazja

Mikuś i reszta, współczujący

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości