POTRZEBUJĘ TYMCZASY II - DT dla kociąt! TRANSPORTERY ZWRÓCIC

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw maja 29, 2008 21:43

Jopop teraz ma mnóstwo spraw na głowie i szykuje się do kolejnego wyjazdu, tym razem nie dla przyjemności.
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt maja 30, 2008 8:21

Odwiedza niezmiennie :)

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 30, 2008 9:16

Kaprys2004 pisze:To nie z tym panem rozmawiała p. Ewa w ub. wtorek po łapance? Musi co nie z tym, albo się w końcu nie spotkali, albo nie wymienili się telefonami, bo by przecież nie pytał kto łapał, jeżeli mógł z łapiącą pogadać na żywo..

pewnie z nim, ale widać nie miał kontaktu i pytał obok w lecznicy czy wiedzą co z jego kotami
ja kontaktu z nim nadal niestety nie mam, wiem tylko, ze zgłosił w lecznicy, iż potrzebuje pomocy przy kotach (no ale kontaktu nie zostawił)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt maja 30, 2008 10:17

jopop pisze:Kaprys - to z tym panem rozmawiała Ewa, nakrzyczał na nia i zwiała :)



Jakiś dziwny układ z tym facetem. Żona była wniebowzięta, że dziewczyny chcą im pomóc, a ten się wydziczał. :evil:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 30, 2008 16:00

Pani Naczelnik wyjechała. Będzie dopiero w przyszły weekend.
Jakby coś, to ja zostaję na posterunku :)
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt maja 30, 2008 16:34

no to podnoszę jak wyjechała :wink:

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pt maja 30, 2008 17:47

Coś się nam podróżniczka zrobiła ;)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt maja 30, 2008 17:57

villemo5 pisze:Coś się nam podróżniczka zrobiła ;)

Jak co roku o tej porze. Taka praca.
Teraz właśnie na wyjeździe pracowym bawi dzieci :lol:
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt maja 30, 2008 17:59

A Ty bawisz Jej kociaste, jak rozumiem?
A do Rezedzi nie masz ochoty wpaść? ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 30, 2008 18:19

Aleba pisze:A Ty bawisz Jej kociaste, jak rozumiem?
A do Rezedzi nie masz ochoty wpaść? ;)


Tym razem jestem tylko pod telefonem - do nagłych przypadków. Do kociastych, które de facto są już prawie, jak moje :wink: , będzie zagladała Mama Asi.

Prawie cały lipiec będę w połowie mieszkac na bielanach, więc teraz mam chwilę wolnego :twisted: Poza tym moje tymczasy wymagają niestety stałego nadzoru :(

Rezedzia :1luvu:
Zawsze mam ochotę ją zobaczyć!
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie cze 01, 2008 15:07

podrzucę, może ktoś się namyśli przy niedzieli na kociaki na tymczas.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon cze 02, 2008 9:25

komu kociaka? komu?

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 02, 2008 19:34

czy 2 koty z Markowskiej wróciły do siebie? pani karmicielka się niepokoi bo się nie pokazują...
kto je odwoził?

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 02, 2008 21:00

kiedy wraca Jopopek?

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto cze 03, 2008 14:04

_kathrin pisze:czy 2 koty z Markowskiej wróciły do siebie? pani karmicielka się niepokoi bo się nie pokazują...
kto je odwoził?


nie wiem, jak te z Markowskiej, ale kudłaty kocur z .. yy Korsaka? (nie pamiętam czy to na pewno ta ulica... tam gdzie dają truskawki z mrówkami :twisted: ) siedzi u mnie w łazience. Ponieważ nie taki kot straszny, jak się wydawał (wręcz przylepiec wzorowy) to raczej do piwnicy nie wróci. Zakołtuniony strasznie, nie poradzi tam sobie sierściuch bez czesania. Mogłabyś to przekazać osobie stamtąd? To chyba Ewa, tak? jopop mówiła, że masz jej numer :)

Pessa

 
Posty: 283
Od: Śro sie 22, 2007 11:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, MonikaMroz, nfd i 329 gości