Płaczek FeLV+ jest kocim aniolkiem.Żegnaj sloneczko [*]

[Anna Rylska]

to mocne kciuki za podróż trzymamy i nowy domek!

[Anna Rylska]

wracamy na piersza strone kiciusiu

[Anna Rylska]

BŁAGAM O POMOC!!!

TZ był teraz z psem i znalazł królika,ja nie mam co z nim zrobić!!!
kto może zabrac go?? prosze

[milenap]

jestem , jestem...pracy pelno od rana miałam

Płaczuś lepiej, wyniki krwi były-spadly białe krwinki dość mocno i troszenke czerwone.

No to w niedziele jedziemy...

zaraz porobie jeszcze rozliczenia, dziś za krew dopiero zapłace, za szpital nie wiem, czy dziś czy uutro, zeby był porzadek ze wszystkim

[milenap]

Ania a co to za królik...??????

[ewaw]

BŁAGAM O POMOC!!!

TZ był teraz z psem i znalazł królika,ja nie mam co z nim zrobić!!!
kto może zabrac go?? prosze

O rany, królik?!?!? Nie mam pojecia o opiece nad królikami niestety A moje kociszcza chyba by go zjadły... Może jest jakieś forum ludzi, którzy mają króliki???

[milenap]

tez nigdy królika nie miałam..

[smoczyca3g]

BŁAGAM O POMOC!!!

TZ był teraz z psem i znalazł królika,ja nie mam co z nim zrobić!!!
kto może zabrac go?? prosze

O rany, królik?!?!? Nie mam pojecia o opiece nad królikami niestety A moje kociszcza chyba by go zjadły... Może jest jakieś forum ludzi, którzy mają króliki???

Ja przez 5 lat miałam królicę, odeszła za TM w dniu kastracji Gabrysia...
Aniu, jeśli potrzebujesz jakiejś rady - służę pomocą!
Gabryś chętnie bawił się z Warką (ww królica), spał z nią w jej klatce na sianku, a najchętniej zaganiał ją do tej klatki Gdy czasami próbował ją pacyfikować, a ja opowiadałam o tym naszemu wetowi - ten nie chciał wierzyć, że kot z królikiem się nie zgadza Nawet jego kastracja odbyła się szybciej z tego względu, że molestował moją sędziwą królewnę...

Co do króliczego forum - ja znam takie na www.goldenline.pl - grupa nazywa się "właściciele królików" - tam też poszukują królików i szukają dla królików domów.
Na gorąco kilka najważniejszych informacji:
1. króliki są WEGETARIANAMI (w przeciwieństwem do naszych kocich milusińskich )
2. marchewki za dużo nie wolno - powoduje biegunkę! (oczywiście mowa o SUROWEJ marchewce)
3. żadnego mokrego jedzenia - groźba wzdęcia - dla królików śmiertelnego!
4. koniecznie sianko w diecie!!! bez tego królik nie będzie trawił podstawowej karmy!
5. do picia tylko woda
6. można w każdym zoologu zakupić karmę dla królików - ale tu uwaga, przy nadmiarze - szybko tyją
7. Warka bardzo lubiła jabłka i - o dziwo - czekoladowe chrupki śniadaniowe

[Bazyliszkowa]

Królicze forum jest też tu: http://www.forum.kroliki.net , możesz spróbowa ogłosić króliczka.
A mnóstwo wiadomości tu: http://uszata.com
Też miałam kiedyś króliczka, ale już od lat jest za TM

[smoczyca3g]

Też miałam kiedyś króliczka, ale już od lat jest za TM

To niesamowite zwierzątka... Do dzś jestem zaskoczona sprytem i przebiegością Warki. Często ją wspominam i bardzo za nią tęsknię...

[Bazyliszkowa]

To prawda, króliczki są kochane, mądre i bardzo kontaktowe. Tylko nie wiem, jak się komponują z kotami. Ale o tym opowie nam wkrótce Ania

[smoczyca3g]

Gabrych tak się prezentował z Warką
i jeszcze tak ;D

[ewaw]

To może któraś z Was wzięłaby tego króliczka od Ani? Macie juz doświadczenie, a Ania napisała, że prosi o pomoc, bo nie może go zatrzymać...

[Bazyliszkowa]

Mój TŻ miał niestety zupełnie inne zdanie na temat króliczków w domu niż ja. I do tej pory go nie zmienił

[smoczyca3g]

To może któraś z Was wzięłaby tego króliczka od Ani? Macie juz doświadczenie, a Ania napisała, że prosi o pomoc, bo nie może go zatrzymać...

Po odejściu Warki pozbyłam się wszystkich jej akcesoriów
Jeszcze nie pogodziłam się z jej nieobecnością... Między innymi dlatego zdecydowałam się na tymczasowanie kotki - jako towarzystwa dla Gabrysia, zamiast wziąć kolejnego króliczka...

Jednak zastanawia mnie sama kwestia znalezienia królika na spacerze z psem... Rozumiem, że nie może tu być mowy o pomyłce królik-zając? Trochę dziwnym zjawiskiem jest błąkający się królik, bo królików nie wypuszcza się z domu (jeśli już ktoś zdecydował się na takie zwierzątko). One nie dzielą się jak koty - na wychodzące i niewychodzące... Stąd moje pytanie o pomyłkę międzygatunkową...
Wiem, że ludzie hodują króliki również na mięso i futra nigdy tego nie pojmę, nawet moim kociastym nie kupuję żadnej karmy z dodatkiem mięsa królika No ale te hodowlane króliki są zamykane w klatkach, więc o zbiegach mowy być nie może...

Trudno tak cokolwiek powiedzieć na odleglość, nie widząc zwierzaka. To "konstrukcyjnie" bardzo delikatne stworzonka. Nawet drastyczna zmiana diety może go zabić nie mówiąc o stresie.... mają słabe serduszka...
W dodatku wylęga się teraz dużo komarów - a one też są śmiertelnym zagrożeniem dla królików, a raczej choroba którą roznoszą (myksomatoza).

Kurcze, no....
Aniu, jeśli możesz, wstaw tu fotkę tego królika...

edit: wiecie co... ja w swojej naiwności (bo czym innym?) nie pomyślałam w ogóle, że ktoś mógł takie biedactwo z domu wyrzucić koleżanka mi to dopiero podpowiedziała