...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw maja 29, 2008 10:06

No właśnie. Jak po czyszczeniu?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw maja 29, 2008 23:19

Wszsytko znosi tak dzielnie, ze zastrzyki mozna mu robic samemu nawet! 8O

On jest teraz taki szczesliwy mimo wszsytko.... a my nawet nie wiemy ile kosci on ma zgnitych w tym biednym lebku :cry: :cry: :cry:

Zyjemy nadzieja...

Sami zobaczcie ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tutaj zapraszam to ogladania filmiku!

:arrow: http://pl.youtube.com/watch?v=JTEB9pQKIAI
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt maja 30, 2008 7:00

Ale pieszczoch :)

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Pt maja 30, 2008 7:12

Ten kot jest przekochany :love:
Miałam okazje go poznać-to pieszczoch jakich mało :wink:
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt maja 30, 2008 7:14

Jaki miś fajny :1luvu: i jak ten łepek przegina
Trzymaj się chłopie, musi być dobrze
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pt maja 30, 2008 9:22

Jejku, jaki kochany :1luvu:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt maja 30, 2008 14:51

Bardzo dziekujemy tym, ktorzy w jakikolwiek sposob mu pomogli i wszsytkim ktorzy trzymaja kciuki za niego!
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 31, 2008 20:58

Jest rozczulający na tym filmiku, trzymaj się koteczku, jesteś w dobrych rękach :D :ok: za zdrówko!

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 01, 2008 7:48

Dziurawiec jest podobny do mojego Gryzzliego.
Trzymam kciuki za przystojniaka!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie cze 01, 2008 12:11

Co słychać u słodziaka?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Sob cze 07, 2008 7:48

Co u futrzaczka?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 07, 2008 8:03

No niestety nie jest zbyt fajnie.

Dziura w kocie trochę się paprze. Medytujemy nad tym, czy nie lepiej byłoby podawać mu dwa antybiotyki na raz - jeden na zakażenie tkanek miękkich, a drugi na zakażenie kości.

W przyszłym tygodniu mamy zamiar wziąć go na badanie krwi, żeby zobaczyć przede wszystkim w jakim stanie są nerki i czy będzie możliwa narkoza. Wtedy, w zależności od wyników badań, będziemy starać się robić RTG i ew. zabieg - kastracja połączona z gruntownym remontem głowy.

Kot dalej śmierdzi [z każdej strony] i nadal jest takim miluchem. Jest cierpliwy i łagodny...
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 15:19 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob cze 07, 2008 8:06

Myślę, że dwa antybiotyki to byłby dobry pomysł. My tak podajemy w ciężkich przypadkach.

Chyba Clindamycyna byłaby dobra?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 07, 2008 8:11

[quote="CoToMa":2ri6k7pj]

[size=59:2ri6k7pj]Chyba Clindamycyna byłaby dobra?[/size:2ri6k7pj][/quote:2ri6k7pj]

Klinadmycynę bierze od [chyba] trzech tygodni. W przyszłym tygodniu wypada kontrola. Wcześniej dostawał Marbocyl i wówczas skóra w okół rany pięknie sie zasuszyła, ale Marbocyl nie sięgał w głąb kości.

Prawdopodobnie włączymy znowu Marbocyl.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 15:20 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto cze 10, 2008 0:16

ja również miałam okazję zobaczyc Dziurawca na żywo. Taki kochany, grzeczny. Przytargałam dla niego książki z Poznania. Są do kupienia na kocim bazarku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75 ... dziurawiec Bardzo prosimy o pomoc....

Herbi

 
Posty: 1668
Od: Nie mar 16, 2008 13:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], misiulka, sebans, Szymkowa i 78 gości