Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 26, 2008 22:20

Zalesiaczki szukaja domków!
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon maja 26, 2008 22:46

Maciejka w najbliższym czasie nie będzie szukała domu :evil:

:evil: W niedzielę zaświeciło słoneczko więc ruszyły różne prace ogródkowe. Pańcia bez serca zamiast wypuścić dziewczynkę żeby kontrolowała pielenie jak reszta kotów otworzyła jej taras. :evil: Normalnie stłukła bym siebie za to. Miecia chodziła i pojękiwała z żalu za wolnością aż... zdesperowana zeskoczyła na dół i... jutro mamy operację stawu kolanowego. Dziś zrobiliśmy rentgen. Na szczęście nic nie pękło ani sie nie złamało. Zwichnięty jest staw i pozrywane więzadła :evil: Pokarało mnie za dobre serce. Będę lżejsza o 250,-.
Niby nie bardzo wysoko bo pewnie trzech metrów nie ma i piasek pod spodem bop jeszcze nie ma żadnego tarasu, a jednak. :cry:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon maja 26, 2008 23:01

Powinnam już dawno zaktualizować post dotyczący rozliczenia pieniążków, które dobre dusze wpłaciły na konto. Zrobię to jak tylko trochę sie obrobię. Bardzo, bardzo wszystkim dziękuję. Bez Waszej pomocy byłoby bardzo krucho a przede wszystkim nie zrobiłabym kotom tylu badań i zabiegów. :D
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto maja 27, 2008 8:05

biedna orzeszka....jak tam z nią?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto maja 27, 2008 21:56

Powtórzę to, co napisałam w wątku Maciejki.

Niestety kicia ma wadliwie zbudowane stawy kolanowe. Obydwa :( ! i to właśnie było główną przyczyną zwichnięcia. Niewiele wiem o szczegółach operacji bo Tż ją odbierał. Dostała antybiotyk i środek przeciwbólowy. Mamy sie pokazywać na kontrole i zmiany opatrunku. potem nas czeka rehabilitacja. Nie wiem co z drugim stawem.
Nie ukrywam, że sytuacja staje się coraz trudniejsza :roll:

Duduś nawiał mi do ogródka i nie daje się namówić na powrót do domu. Dziś to go nawet nie widziałam. Martwię sie o niego. Miałam go ciachnąć przy okazji sterylizacji Klementynki a tu kiszka.
Z Przydrożnym nie ma kiedy jechać do okulisty bo Tż pracuje a jutro wyjeżdża na dwa dni. Nie wiem jak obsłużymy kociniec Gochy17, której nie ma od poniedziałku i wraca dopiero w piątek. :roll:
Miałam sterylizować w tym tygodniu Klementynkę i powtórzyć badanie Puchatka ale wszystko spadnie z planu na po niedzieli. :roll: I jeszcze do tego ta Maciejka. :cry:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto maja 27, 2008 22:43

Zalesie pęka w szwach :!:
Kotków nie ubywa :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 28, 2008 17:35

No to wreszcie dotarlam.
Bardzo mnie Maciejka zmartwila.
Caly czas mysle komu by tu Orzeszka "sprzedac". Bede rozmawiac jutro moze chociaz do wirtualnej sie uda, obiecac nie moge ze sie kobieta zgodzi :(
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Śro maja 28, 2008 21:00

Maciejce będzie za trochę bardzo potrzebny domek, który podoła rehabilitacji a jednocześnie ograniczy w możliwie jak największym, stopniu możliwość skakania bo niestety z drugim kolanem będzie podobnie. Jedyną radą dla kici jest maksymalne ograniczenie forsowania kolan, czyli życie bez skoków z wysokości. Niech biega, niech się wspina, tylko niech nie skacze. :roll: Nie wiem jeszcze jak to pogodzić z zapotrzebowaniem Maciejki na wychodzenie do ogródka. Może przyzwyczaiłaby się do osiatkowanego balkonu. Sama nie wiem.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw maja 29, 2008 17:19

Na czym polega rehabilitacja?
Jak tu kota odzwyczaic od skakania?
A poza kolanami jak ze zdrowiem Maciejki?
Czy wiadomo w jakim jest mniej wiecej wieku?
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Czw maja 29, 2008 17:53

Kotki z Zalesia cały czas wypatrują swoich domków!!!

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 29, 2008 22:25

kiwi pisze:Na czym polega rehabilitacja?
Jak tu kota odzwyczaic od skakania?
A poza kolanami jak ze zdrowiem Maciejki?
Czy wiadomo w jakim jest mniej wiecej wieku?


Staw jest na razie unieruchomiony. Jak się wszystko zagoi trzeba będzie go gimnastykować i rozciągać zastałe mięśnie i ścięgna.
Myślę, że skakanie można wyeliminować zabezpieczając łatwy dostęp do wszystkich miejsc, do których kicia chce dotrzeć. A jednocześnie likwidując wysoko położone puste miejsca, do których byłby trudny dostęp albo wymagałby skakania. W domu takim miejscem jest szafa i górne szafki w kuchni. Koty się na nie wspinają ale potem żeby zejść trzeba zeskoczyć.
Mam nadzieję, że na temat dalszej opieki nad Maciejką dostanę szczegółowe instrukcje.
Poza tymi stawami maciejka jest raczej zdrowa. Nic innego na razie nie wyskoczyło ale oczywiście nie ma gwarancji. Nie miała robionego usg jak Miecia.
Maciejka ma kilka lat, może dwa, może trzy a może cztery.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt maja 30, 2008 7:11

biedna orzeszka....jak tam dzisiaj się czuje?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt maja 30, 2008 17:50

Modjeska, dziekuje bardzo za wiesci o Maciejeczce.
A dzis sie cos dziwnego zdarzylo. Mialam otwarte zdjecie Maciejki i mowie do mamy : " Zobacz to nasza Maciejeczka" Na to odezwal sie Mrowek, swoim soprano-kastrato : Miauuuuuu, miauuu. Zabrzmialo to jak Tak, tak nasza :).
Obie sie bardzo zdziwilysmy.
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Sob maja 31, 2008 23:45

Maciejka dziś jest po wizycie kontrolnej. Jest nadzieja, że działania podjęte przez naszego dzielnego weta odniosą pożądany skutek i kolano nie tylko wyzdrowieje ale też troszkę się "naprawi". Kicia nie była za bardzo skłonna do współpracy, tak że na zakładanie opatrunku musiała dostać drobne znieczulenie :twisted:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie cze 01, 2008 6:51

pewnie się wystraszyła, bardzo się cieszę że nóżka będzie ok :D
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 96 gości