» Pon maja 26, 2008 23:28
Salma zołza nie może się zdecydować czy chce się bawić czy straszyć.Tytus olewa ją całkowicie,Tosia wykazuje trochę respektu.Chłopak ma charakterek kotka obronnego.Taszczy po całym domu pióro długości 40 cm,ciągnąc za sobą siostrę uwieszoną na drugim końcu trzonka.Biegają za laserkiem, powinnyście zmienić im nazwę rodowa na Perszingi.Idziemy spać,dla zdrowia psychicznego Salmy maluchy wędrują na noc za kratki,zostają tam też gdy nie ma nikogo w domu.