RKBM i SKS 2 czyli Inka i Tygrysek umilają życie Meg ;)

[Meg9]

parkuję codziennie na "kopercie" między mini-trawnikiem a takimi schodkami do piwnicy. Słupków - coby był punkt odniesienia - nie ma, za to są zakryte metalowymi pokrywami okienka piwniczne, przez które kiedyś tam węgiel był wrzucany. Wjazd kołem na taką pokrywę to wymiana gumy, zaczepienie przednim spojlerem o bandę tych schodków wyrywa cały przód samochodu, o samych schodkach, po których można zjechać do piwnicy nie wspominam. I co? wjeżdżam z zamkniętymi oczami. Bez wspomagania, bo żadne z moich autek takich nowoczesnych technologii nie posiada
A na początku nie mieściłam się maluszkiem w bramie, a przynajmniej tak mi się zdawało. Więc głowa do góry, Meg jeszcze jakieś 10 lat i będziesz śmigać ;)

czuję się baaardzo podniesiona na duchu

[Kicorek]

mimw, nie przesadzaj! to nie jest takie trudne, tylko trzeba się nie bac!
dziś byłam autkiem u Aleby na drugim końcu miasta
wszyscy żyją

Bo nie wsiedli

[Kicorek]

Pewnie, że nie jest trudne.
Dacie radę.
Moje córki nie miały żadnych oporów kiedy w wieku 18 lat zapisywała je na kursy prawka.
Małej w tym roku mija 4 lata jak jeździ, a ja pożyczam jej samochód bez żadnych oporów.

To jest też trochę inaczej, jak w domu jest auto, jak rodzice jeżdżą. Od śmierci Taty auta u nas nie było, bo Mama nie prowadzi, zresztą nie byłoby nas stać. W rodzinie też prawie nikt auta nie ma. Nie jestem obyta z samochodami więc sa dla mnie "obce" i zupełnie "niepoznane", bo jedynie maksymalnie kilka razy w roku zdarza mi się jechać 10min taksówką

U mnie jest identycznie.
Tyle że ja zrobiłam prawko. I nie umiem jeździć.
Ale jak wreszcie spłacę kredyt, to sobie kupię własne autko. Howgh!

[agacior_ek]

mimw, nie przesadzaj! to nie jest takie trudne, tylko trzeba się nie bac!
dziś byłam autkiem u Aleby na drugim końcu miasta
wszyscy żyją

Bo nie wsiedli

Mówiłam o współużytkownikach dróg i chodników!
Ty nawet nie chciałaś, żebym Cię podrzuciła na pl. Wilsona

[skaskaNH]

Ty nawet nie chciałaś, żebym Cię podrzuciła na pl. Wilsona

Jednak ma instynkt samozachowawczy

[Kicorek]

Z Pl. Wilsona mam dalej niż od Aleby, to tylko dlatego

[agacior_ek]

Ty nawet nie chciałaś, żebym Cię podrzuciła na pl. Wilsona

Jednak ma instynkt samozachowawczy

Nikt we mnie nie wierzy

Wiem, Kicorku, że miałaś dalej

[moś]

hmm...

[skaskaNH]

Ty nawet nie chciałaś, żebym Cię podrzuciła na pl. Wilsona

Jednak ma instynkt samozachowawczy

Nikt we mnie nie wierzy

E, tam, od razu nie wierzy
Próbuję sobie tłumaczyć, że nie jestem odosobniona w swoich wybitnych umiejętnościach

[agacior_ek]

Ty nawet nie chciałaś, żebym Cię podrzuciła na pl. Wilsona

Jednak ma instynkt samozachowawczy

Nikt we mnie nie wierzy

E, tam, od razu nie wierzy
Próbuję sobie tłumaczyć, że nie jestem odosobniona w swoich wybitnych umiejętnościach

Pogadaj sobie z Meg i Sibią. Ja miewam tylko problemy z kopertą

[skaskaNH]

Phi, ja za to z kopertą akurat nie miałam

[agacior_ek]

Phi, ja za to z kopertą akurat nie miałam

Czyli nie jest z Tobą tak źle

[skaskaNH]

Phi, ja za to z kopertą akurat nie miałam

Czyli nie jest z Tobą tak źle

Aż tak daleko idących konkluzji bym nie wyciągała

Aczkolwiek... Może jednak... będzie ze mnie jeszcze kierowca

My tu gadu gadu, a Meg sie normalnie na żywca obija i żadnych fotek nie wkleja

[Meg9]

Ty nawet nie chciałaś, żebym Cię podrzuciła na pl. Wilsona

Jednak ma instynkt samozachowawczy

Nikt we mnie nie wierzy

E, tam, od razu nie wierzy
Próbuję sobie tłumaczyć, że nie jestem odosobniona w swoich wybitnych umiejętnościach

Pogadaj sobie z Meg i Sibią. Ja miewam tylko problemy z kopertą

czuję się znieważona
aż tak znowu beznadziejna nie jestem
troszkę tylko szlifu potrzebuję
jakie znowu fotki chcecie ?
Megusi za kierownicą ?

[skaskaNH]

jakie znowu fotki chcecie ?
Megusi za kierownicą ?

Miałam na myśli fotki zwierząsiów, ale skoro sama proponujesz...

Mina Meg za kierownicą - bezcenna