Mizia - miała miec dom a ZAGINĘŁA:((((((

[Anuk]

O której jedziecie?[/i]

[piotr568]

Ruszam o 18 z pragi płn, do Pruszkowa po Orchidkę dojadę pewnie w jakieś 30-40 min w zależności od korków.

[seniorita]

Trzymam kciuki za złapanie Mizi a tych przewoźników najchętniej udusiłabym

[Anuk]

Ja kończę pracę o 18.30 w Komorowie.
Na rowerze jestem w stanie być u orchidki za 15 siódma. Ale nie wiem na ile ma sens opóźnianie wyjazdu, żeby zabrać jeszcze jedną osobę.

[piotr568]

Anuk, 18:45 będzie ok, 5 czy 10 minut nas nie zbawi a każda para oczu się przyda. Jak możesz to przyjedź. I tak znając życie i warszawskie korki to nie wiem czy nie będziecie na mnie czekać.

[orchidka]

Piotr,
Ogłoszenie jest na Twojej skrzybce mailowej.

[casica]

Do mnie też doszło, dzięki
i oczywiście

[piotr568]

Doszło, ile sztuk wydrukować?

[orchidka]

20-30 sądzę, że więcej i tak nie damy rady rozwiesić jak skupimy sie na szukaniu Mizi...

[Anuk]

Jadę z Wami. Nie zapomnijcie o tasmie klejącej!

[orchidka]

Już mam listę wszystkiego co potrzebne. Taśmy mam jedną rolkę w domu:( Postaram sie kupić po drodze...
I krople walerianowe..

[Ruach]

KCIUKI

[piotr568]

taśmę klejącą zabiorę i kilka koszulek do wieszania w plenerze

[orchidka]

Mam nadzieję, że Mizia zechce współpracować...

[casica]

kciuki są