Koty Babci i Rustie I

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 22, 2008 14:14

Mika i Mruczek mają ogłoszenia :ok:

Zdjęcie z garażu, gdzie mieszka Nikusia
Obrazek
Proszę zwrócić uwagę na liczbę pojedynczą rzeczownika "kot". Właśnie, bo na osiedlu jest 1 (słownie: jedna) przedstawicielka tego gatunku. I też przeszkadza :?


A to zdjęcie z dedykacją dla wszystkich, którzy obawiają się trudnego dokocenia. Dziewczyny pierwszy bezpośredni kontakt miały ok. pół godziny przed zrobieniem tego zdjęcia :) (TSC, Mika i Kruszynka która ma już dom)
Obrazek

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 22, 2008 14:25

mahob pisze:Dymna jest śliczna :D
Mruczek ma fajny żółty pysio :)
A Stefan...pasuje do mojej Stefci - teraz Pyzy :wink:

:ok: :ok:


Mahob - to brzmi jak wyrażenie chęci adopcji :wink: Chyba że prowokacja :roll:

Ale przyznaję, ze Stefan też mi jakoś wpadł w serce. Inna sprawa, że pozostałe też :(

A do tej kartki w piwnicy przykleiłabym drugą: "Kategorycznie zabrania się kategorycznie zabraniać" :evil:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 23, 2008 17:52

Dymna Mika ma chyba dom :D Jutro rano poproszę o kciuki :ok:

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 23, 2008 19:27

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

i napisałam pw :D

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pt maja 23, 2008 20:10

No to trzymam od dziś :ok:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 24, 2008 10:11

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob maja 24, 2008 16:18

I jak :?: :?: :?:
Dymna w domku :?:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 24, 2008 19:55

To tak: dymna ma bardzo fajny dom. Zaklepany.
Dziś nie pojechała, bo w nocy zdiagnozowałysmy u niej Straszliwie Zakaźną i Zmutowaną Grzybicę :roll:
Która okazała się alergią pokarmową, najprawdopodobniej na wołowinę, którą wczoraj spróbowa po raz pierwszy w życiu :roll:
Przeprowadzka w piatek, nowa pańcia na szczęście wyrozumiała dla naszego panikarstwa :wink: BTW, po lekarzu babcia gorączkowo szukała numeru do p. Justyny, który zapisała na czymś co wtedy było pod ręką. Była to ulotka RC reklamująca karmę dla alergików pt. "co zrobić gdy zwierzę się drapie" :lol:

Mruczek znów zaglutany, przy okazji wizyty w gabinecie dostał silniejszy antybiotyk.

A najfajniejszy i tak jest Stefan :mrgreen: Zazdrosny o inne pcha się na kolana, dziś nauczylam go podawać łapę 8) Dzikiedzikie z 12letnim stazem w zyciu w bezdomnosci widocznie tak maja :wink:

W sasiedniej piwnicy kocieta :( Przynajmniej 2 bure, jedno w kropki, drugie w paski, 7 tygodni, sliczne, wygladaja na zdrowe. To od tej burej bez ogona, ktora byla szybsza od klatki lapki :( Jutro ide zebrac o klucze...

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 24, 2008 20:08

Czyli bilans wyjdzie +1 :roll:
Jak zwykle ...
Do Stefana od razu poczułam głęboką sympatię - takie właśnie są krówki :love:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 24, 2008 20:50

Musialam dymnej pousuwac ogloszenia, bo telefony sie urywaja :roll: Ale jeszcze rzutem na tasme babcia zakontraktowala dom dla TSC, pani ma dzwonic w drugiej polowie czerwca :ok:

Bilans niedlugo wyjdzie + 30 :twisted: Jeden miot nie robi zadnej roznicy :twisted:

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 25, 2008 20:51

Trzecie małebure to marmurek :roll: Sąsiadki do której prawdopodobnie należy piwnica (i z którą powinam się bezproblemowo dogadać) dziś nie zastałam. I tak przed środą nie mam kiedyś lapać.

A do pracy chyba z klatką łapką zacznę jeździć. Krupnicza - czarny szkielet, Wenecja - bura bezogona, z rąbniętą miednicą, w ciąży. Czyli miły relaksujący spacer niedzielnym popoludniem...

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 25, 2008 20:55

Teren Ci się rozszerza... :?

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 25, 2008 22:12

Właśnie wymysliłam: oddam Rastę w dobre rece 8) Bo wtedy przestanę chodzić na spacery o róznych dziwnych porach w różne dziwne miejsca (mój pies lubi ganiać po chaszczach i krzaczorach). Własnie wróciłam - puchate coś, chyba kotka, chyba oswojona. Lecę karmić może wlezie sama na ręce :roll:

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 25, 2008 23:44

Zostaw Rastę - Tobie już nic nie pomoże :roll:
Koło mnie są dziesiątki psiarzy i żaden nawet kociego ogona nie zauważy - no, chyba że jak piesek futrzaka pogoni, wtedy tak śmiesznie jest.
A może puchate jest wychodzące :?: Mam taką puchatą aparatkę na parterze, na pierwszy rzut oka do capnięcia natychmiast, a ma dom i nawet jest po sterylce :wink:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 26, 2008 7:23

Bungo - te krówki coś w sobie mają... :roll:
Niestety - Stefana przygarnąć nie mogę :( a szkoda, bo fajny chłopak :wink:

...Dziś nie pojechała, bo w nocy zdiagnozowałysmy u niej Straszliwie Zakaźną i Zmutowaną Grzybicę
Która okazała się alergią pokarmową, najprawdopodobniej na wołowinę, którą wczoraj spróbowa po raz pierwszy w życiu
Przeprowadzka w piatek, nowa pańcia na szczęście wyrozumiała dla naszego panikarstwa BTW, po lekarzu babcia gorączkowo szukała numeru do p. Justyny, który zapisała na czymś co wtedy było pod ręką. Była to ulotka RC reklamująca karmę dla alergików pt. "co zrobić gdy zwierzę się drapie" ...


:lol:
Nieźle... :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 162 gości