Łódź - szpitalne kotki szukają domków

» Pt maja 23, 2008 18:00

Kotki musza wytrzymać do poniedziałku - dopiero wtedy będą porządnie nakarmione. Ale jedzenie oczywiście dostaną codziennie :-)

» Pt maja 23, 2008 18:57

może się jakieś adopcje trafią prze z weekend... <marzycielsko>

» Pt maja 23, 2008 21:56

Jeszcze podniesiemy koteczki do góry

» Sob maja 24, 2008 17:11

Niestety, w adopcjach zastój, jak wszędzie.

» Sob maja 24, 2008 20:40

jolabuk5 pisze:Niestety, w adopcjach zastój, jak wszędzie.

Szkoda

» Sob maja 24, 2008 22:19

Dobranoc koteczki...

» Nie maja 25, 2008 12:36

Dzień dobry, koteczki :-)

» Nie maja 25, 2008 17:39

Oj koteczki co u Was słychać??

» Nie maja 25, 2008 19:15

Jutro koteczki już będą miały smakołyki

» Nie maja 25, 2008 21:55

Tak, juz za parę godzin zostana odpowiednio "dopieszczone"

» Pon maja 26, 2008 8:51

Kotki zostały dokarmione i dopieszczone (ale głodne były, biedactwa!). Do głaskania się nie wtrtwały, widocznie zbyt były zaabsorbowane jedzeniem ;-)

» Pon maja 26, 2008 12:34

jak to mówią na mojej wsi, first things first - są rzeczy ważne i ważniejsze :twisted:

» Pon maja 26, 2008 18:12

A jedzenie jest NAJważniejsze :-)

» Pon maja 26, 2008 22:06

Fakt....

» Wto maja 27, 2008 8:21

Wtorek to taki dzień "na spokojnie", po poniedziałku, kiedy koty wygłodzone, przy pustych miseczkach czekają na nasze karmienie. We wtorek po poniedziałkowym intenstwnym dożywianiu koty są bardziej leniwe i najedzone, a na miseczkach zostaje sporo żarełka, które wyrzucamy wiecznie głodnym gołębiom. One też czekają na Kocie Śniadanie :-)

Łódź - szpitalne kotki szukają domków

Kto przegląda forum