***FELISOWE KOTKI***"DZIAŁKI 2008" STERYLKI- POMÓŻ

[Katia K.]

:cry:

Ale Kajtek żyje przecież. Tylko trzeba było łapke uciąć bo sie paprała.
Zaraz po niego jadę.

Ja wiem, ale tak mi przykro w ogóle, wszystko się paprze, nie tylko łapka Kajtusia, wczoraj przez niekompetencję lekarzy (najprawdopodobniej, nie znam dokładnie sprawy) zmarła sunia znajomego, za dużo tego wszystkiego

[Kasia D.]

Kajtus pieknie kuśtyka, łapka wygląda super, powiem nawet że lepiej niż przed amputacją...

[iceangel]

dużo całusków i miłości dla dzielnego kotka, oby się szybko wszystko zagoiło, będziemy z TZem trzymać mocno kciuki.

[Kicorek]

O, Kajtuś dzielny kotek!
Mocne kciuki za zdrówko

[Karolka]

Jak się czuje Kajtuś?

[Kasia D.]

Jak się czuje Kajtuś?

Powiem tak: z nogą bardzo dobrze, natomiast Kajtuś przeżywa katusze w związku z załozonym kołnierzem
...

[Kicorek]

Hestia po operacji też strasznie przeżywała kołnierz, dodatkowo jeszcze często była zamknięta w klatce z powodu kontuzji.

Szwy niedługo się zdejmie, to i kołnierz pójdzie precz

[anisiaj]

O rany,ile zmian!
Tortilka ma domek? Tak się cieszę!!! (no dobra, trochę jest mi też smutno, bo naprawdę liczyłam na to,że na jesieni będzie już towarzyszką Dantulka,ale fakt,że znalazła kochający dom jakoś mi to wynagrodzi:))

U nas wiosna w pełni, spacerki na smyczy na balkon, wylegiwanie się na leżaku ( i co z tego,że jest tylko jeden, więc jak Dantul na nim leży to ja stoję;))

Za dwa tygodnie moja obrona,a wydrukowana praca to przecież najlepsze miejsce do spania

Z nowości:
-Dantuś skończył rok (szacunkowo) i dostał na urodziny namiot z Pro Planu-prawie z niego nie wychodzi,a w ramach zabawy turla się w nim jak w kuli po całym przedpokoju
-w minioną niedzielę pogryzł Pismo Święte-nie wiemy czemu wybrał akurat to, skoro obok było kilka innych książek
-mruczy coraz częściej i coraz więcej, łasi się, tuli i liże tym boskim jęzorkiem
-żeby nie było za słodko-gryzie równie często, w ramach zabaw z moim tatą a ja nie wiem kto ma z tego większą radochę
-gada, biega, wstaje o 3.30 i woła wszystkich do zabawy, nadal obwiązuje wszystko sznurkiem (obiecany film dla Kasi niebawem;)) i w dalszym ciągu jest najwspanialszym kotem na świecie

p.s.I nawet mój tata, odwieczny fan psów, mówi,że nie wiedział, że kota można tak pokochać

No i fotka-Dantuś śpi, pozycja wątpliwie wygodna

[Kasia D.]

O rany,ile zmian!
Tortilka ma domek? Tak się cieszę!!! (no dobra, trochę jest mi też smutno, bo naprawdę liczyłam na to,że na jesieni będzie już towarzyszką Dantulka,ale fakt,że znalazła kochający dom jakoś mi to wynagrodzi:))

U nas wiosna w pełni, spacerki na smyczy na balkon, wylegiwanie się na leżaku ( i co z tego,że jest tylko jeden, więc jak Dantul na nim leży to ja stoję;))

Za dwa tygodnie moja obrona,a wydrukowana praca to przecież najlepsze miejsce do spania

Z nowości:
-Dantuś skończył rok (szacunkowo) i dostał na urodziny namiot z Pro Planu-prawie z niego nie wychodzi,a w ramach zabawy turla się w nim jak w kuli po całym przedpokoju
-w minioną niedzielę pogryzł Pismo Święte-nie wiemy czemu wybrał akurat to, skoro obok było kilka innych książek
-mruczy coraz częściej i coraz więcej, łasi się, tuli i liże tym boskim jęzorkiem
-żeby nie było za słodko-gryzie równie często, w ramach zabaw z moim tatą a ja nie wiem kto ma z tego większą radochę
-gada, biega, wstaje o 3.30 i woła wszystkich do zabawy, nadal obwiązuje wszystko sznurkiem (obiecany film dla Kasi niebawem;)) i w dalszym ciągu jest najwspanialszym kotem na świecie

p.s.I nawet mój tata, odwieczny fan psów, mówi,że nie wiedział, że kota można tak pokochać

No i fotka-Dantuś śpi, pozycja wątpliwie wygodna

Nie bój, nie bój... znajdzie się na jesieni co trzeba...


No co chcesz...? kot chłonie wiedzę, nespa?

Słowo na niedzielę-jak by nie patrzeć

Ba!

Nie on jeden

[Kicorek]

Dante, jak widzę, jest rozpieszczany jak należy

A jak samopoczucie Kajtusia?

[Kasia D.]

A jak samopoczucie Kajtusia?

A dziękujemy, dziękujemy. Kajtunio doszedł do formy
Znowu jest pierwszy do michy, nabrał poprzedniego tempa
Jutro na kontrolę do wetki jedziemy z udkiem ( no bo nie z łapką przeca)

[anisiaj]

No popatrz Kasiu, nie pomyślałam,że pogryzienie Pisma Świętego miało u Dantka taki poważny wymiar

Właśnie dostałam smsa od mamy, Dantuś ukradł tacie kromkę chleba naszykowaną na kolację (robi to średnio raz w tygodniu, a ja się zastanawiam czy to przystoi kotu, który je Royala )

[Kicorek]

Kajtunio doszedł do formy

Super

[Kicorek]

Podrzucę, a co

[Kasia D.]

Dziś czarna Norka bez oczka pojechała na sterylkę:)
Jeszcze w tym tygodniu pojedzie i Wąsik i Czapeczka a moze jeszcze i Gloria...

Mam natomiast problem w dziczkiem, który jest u mnie od 2-ch mies. Kotka była odłowiona tam gdzie koty sa regularnie trute. Kicia jest dzikawa, nie da się dotknąć i bębni mi w okno chcąc wyjść....
Chciałabym ją gdzieś wypuścić w bezpiecznym miejscu gdzie ktoś dokarmia ale boję się że tamtejsze, miejscowe koty ją wygonią i zamiast pomóc kici skażę ją na tułaczkę i poniewierkę.

Koteczka jest kilkuletnia, wysterylizowana, pięknie umaszczona (pręgowana klasycznie), inteligentna baaaardzo...

I mam zagwozdkę.