Znalazłam malutkie kociątko [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 23, 2008 21:19

Jesteśmy po 3 karmieniu, 2 ml trafiły ładnie do brzusia :) Albo ja nabieram wprawy, albo dzieciak załapał, że ręka wokół głowy + strzykawka = żarełko :wink:, bo idzie coraz lepiej.

kordonia pisze:Niektóre koty otwierają oczy, kiedy mają 7 dni, inne jak skończą 14 dni. Zajrzyj mu w pyszczek, czy pojawiły sie zabki. Zęby pojawiają sie około 3 tygodnia zycia.


Śladu zębali nie ma, więc wychodzi, że młodszy... Trzyma się ok na razie, tylko cały czas strasznie śpiący. Ale to pewnie normalne?
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Pt maja 23, 2008 21:22

Po jedzonku to raczej normalne. Pamietaj tylko o brzuszku - wymasuj mu delikatnie.

Madry malec - szybko załapał, skad sie bierze żarełko ;)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 23, 2008 21:41

Brzusio wymasowany, ale nic nie wyszło... No i zostałam gruntownie skrzyczana za przerwaną drzemkę, a moi rezydenci wytrzeszczają oczka i nie wiedzą, co myśleć o tej małej głośnej kluseczce :lol:

Kociaki średnie (2,5 miesiąca) wyeksmitowałam znowu do łazienki, żeby czegoś nie podłapały (przypomnę: jeszcze nieszczepione) - słusznie?

A i z góry przepraszam że nie na wszystkie rady odpowiadam, po prostu jestem strasznie przejęta... W każdym razie serdeczne dzięki wszystkim!
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Pt maja 23, 2008 21:47

behemotka pisze:jestem strasznie przejęta...


Już niedługo do przejęcia dojdzie niewyspanie :lol:
Tak sobie myślę, że odseparowanie małego od reszty ekipy głupie nie jest... Masz pewność, że mały nie posłuży jako własołapnie upolowana myszka ;)

Nieustanne :ok: :ok:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt maja 23, 2008 21:49

Mądra decyzja o izolacji nieszczepionych
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Pt maja 23, 2008 21:56

Gratuluję szybkiej akcji i dotychczasowych efektów :ok:

Nie martw się, że nie ma qpki - może nie mieć jeszcze z czego jej wyprodukować. Ja odchowałam 3-dniowe kocię, przez pierwsze dni było tylko siu.
Nosiłam na biuście - tak chodziłam do pracy, miał stale ciepło i jakos tak był spokojniejszy. W nocy spał przy mnie w łóżku w kartonie po papierze (wysoki, żeby nie próbował wypełznąć), leżał na termoforku, polarkach, dałam mu też dużego pluszowego szczura do przytulenia i całość przykryłam następnym polarkiem. Jak miał ciemno i ciepło, spał spokojnie. W nocy karmiłam też co dwie godziny, choć nie był zadowolony budzeniem. Kuwety uczyłam dopiero około 4 tygodnia. Na podniesienie odporności dodawałam po parę kropelek Cebionu (wit.C dla dzieci), do mleczka dodawałam też wapno bananowe.
Takie 2-3 tygodniowe maluchy przestawiałam ze strzykawki na flaszeczkę, większość szybko łapała o co chodzi. Mniejsze małą strzykawką po kropelce, żeby nie zalać, ok.2 ml na raz.

Odchowanie malucha jest czaso i pracochłonne, ale zostają super wspomnienia, o doświadczeniu nie wspomnę :D


Dasz radę :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt maja 23, 2008 21:59

Od wszystkich odizolowany nie jest, ale na żadne polowanie nie ma szans - po pierwsze moje pasożyty kochane po prostu nie wiedzą, co z takim czymś zrobić, patrzą tylko ze zdziwkiem, zero agresji.

A przede wszystkim kartonik z maluchem stoi na fotelu obok mnie, zaglądam do środka gdzieś co minutę...
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Pt maja 23, 2008 22:57

Radosna noc cię czeka :twisted:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pt maja 23, 2008 23:04

Potowarzysze Ci w tej radosnej nocy :wink:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pt maja 23, 2008 23:23

Byłoby super, bo się niesamowicie denerwuję... Jesteśmy po jedzonku - trochę się upaćkaliśmy co prawda, bo wierzgamy, ale potem jest miło :)
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Pt maja 23, 2008 23:24

pilunej,pilnuje
i trzymam kciuki :wink:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pt maja 23, 2008 23:47

to ja też "pokciukam" ;) :ok: :ok: :ok:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 23, 2008 23:51

A kocię żadnych kciuków nie trzyma i wszystko ma w nosie, bo śpi smacznie :D Ma ciepełko, chyba jest zadowolone, czasem se ziewnie 8)
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Sob maja 24, 2008 0:43

My dokarmialiśmy pipetką z nałożonym wentylkiem od roweru zamiast smoczka.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 24, 2008 0:47

Strzykawka też działa :wink:, tylko uważam z podawaniem, żeby maleństwo się nie zachłysnęło.

Swoją drogą chyba naprawdę mu ciepło, bo wypełznął z zasięgu prowizorycznego termoforka i wywalił się na grzbiecik :D
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 93 gości