Herbi, nie martw sie - ja mam 16-letniego persiego tyrana, nie toleruje innych kotów, syczy ile wlezie, ale nie zniżył się do dotknięcia tych "pospolitusów"

Tylko brzydkie wyrazy padają z jego ust, krew i futro nie fruwa - tak już jest od paru lat.
A w domu wszyscy sie go boją
Będzie dobrze
