Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ale jest ich tutaj tyle , że po wczytaniu się w ich historię , wszystkie chciałam wziąć 
kciuk pisze:Myśle o jakimś dorosłym, biednym kotku
Jak tu więc wybrać ?
Jak wybiorę jednego, do którego serce mocniej mi zabiło, będę czuć się podle, że nie wzięłam innego, do którego też mocniej zabiło mi serce
Czy tylko ja mam takie dylematy ?
życie składa się z wyborów:roll:
,,,,,,,,,,,,,,,.lll a to rady od Tezeuszka, dzielnego CKota, o którego przez 2 lata jego pobytu w schronisku nikt nie zapytał 
Co by z nim było, gdyby nasze drogi się nie skrzyżowały? Na Ciebie na pewno też gdzieś czeka taki Tezeuszek Niemniej pozdrawiamy gorąco Waszą piątke i przesyłamy mnóstwo ciepłych mizianek dziewczynkom 
tak jak i moich kotków, podejrzewam 
kciuk pisze:Myśle o jakimś dorosłym, biednym kotku
Jak tu więc wybrać ?
Jak wybiorę jednego, do którego serce mocniej mi zabiło, będę czuć się podle, że nie wzięłam innego, do którego też mocniej zabiło mi serce
, na który nie było żadnego popytu - w przypadku Kasi aż 5 lat - a przecież są cudowne. No i ta - dająca radość - świadomość, że pomogło się biednym, zupełnie odtrąconym stworzeniom.
wyszli na moment rozprostować łapki, ale bardzo szybko wrócili do domu, nudzić się i spać
kasia86 pisze:Im wszystkim by sie chciało pomóc :cry:
Tylko chciałbym żeby inni też przetarli oczy i dojrzeli krzywdę, jaka dzieje się naszym mniejszym braciom
Teraz lepiej po leczeniu Scanomune, ale nie wiem jak długo
kasia86 pisze: Franuś to by wyszedł nawet na to zimno, ale on sie zaraz przeziębi i kaszle
A Twoje dziewczynki jak się czują?
On nawet wygląda na takiego delikatnego kotka. Scanomune rzeczywiście pomaga. Mrusia w połowie ubiegłego roku przeszła taką kurację i faktycznie kondycja jej się poprawiła.
że wybiegły rano, nie przejmując się nawet tym, że trawa okropnie wysoka i całkiem mokra Nawet Mrusia odbyła dwa wyjątkowo długie spacery (jak na nią) do płotu po przeciwnej stronie i wzdłuż budynku do końca ściany
A dla wszystkich kotków przesyłam mnóstwo majowych mizianek
widać że im wszystkim zimno Kasieńka to nawet pod kocyk weszła, żeby tylko w dupkę było cieplej
kciuk pisze:Lubie tu zaglądać, bo taka pozytywna energia z tego wątku bije
Nawet, jak deszczyk pada i jest zimno, to tutaj jest słonecznie
A wracając do adopcji kotka, to myślę właśnie o dorosłym, który od dłuższego czasu jest w schronisku i nikt go nie chce.
Nie będę wiecej nic mówić, żeby nie zapeszyć
kasia86 pisze:Dalej zimnica W Pabianicach
Franuś znowu kaszlał
Niunia i Kasieńka wojowały do południa, zmęczone sie unynały
Pozostałe już dawno sie pospały
Może u Was trochę cieplej że dziewczynki zrobiły przegląd posiadłości
A Bisia z Kropcią pewno sie lubią
, a już Kasia i Kropcia nauczyły się wspólnie bawić Więc pewnie 2 lata nie miną, jak i Bisia dołączy do tych zabaw Ale zamiast wypisywać złośliwości powinnam się cieszyć, że wreszcie mogę oglądać Kasię i Kropcię polujące na siebie, czające się, wypadające znienacka i przebiegające, jak błyskawica, w różnych kierunkach, z nastroszonymi ogonami
Coś z tego na pewno będzie, prędzej czy później Ja myslę, że Bisia bedzie brykała razem z Kasią i Kropcią zanim skończy się lato
anna09 pisze: Ja myslę, że Bisia bedzie brykała razem z Kasią i Kropcią zanim skończy się lato
) życzę, żeby wreszcie słonko wyszło zza chmur i zrobiło się powyżej 20 stopni ciepła
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 1254 gości
