Zielonookie stado kotołaków;))) Pobojajmy się razem.

» Wto maja 20, 2008 6:27

Cześć Kotołki

Ale fajne zdjęcia :lol:

» Wto maja 20, 2008 6:52

cześć

ale się w nocy nakręciliśmy wokół Dużej, a ona niezadowolona, mówi że spać nie mogła :wink:

» Wto maja 20, 2008 6:56

brybry

Dzisiaj kotuchy wredne obudziły mnie o 4

Bo chyba jakieś ptaszki słyszały :roll:

I musiały się dziewczyny gonić :roll:

(A to dzwiękowo przypomina mi o Mijki ranie itp :oops:

, to nie mogę spać)
A ja już potem nerwowa byłam :oops:

Już mi nawet wszystko jedno było czy Rudy mi na głowę wchodzi :roll:

A rano prawie złapałam siooo - Rudy się, że tak powiem, wypiął :oops:

i zrobił qooopkę :lol:

. Dobrze, że naczynka nie podkładałam :lol:

. Bo by się w labolatorium zdziwili

.

Prawie - robi wielką różnicę :wink:

» Wto maja 20, 2008 6:59

tosiula pisze:cześć ale się w nocy nakręciliśmy wokół Dużej, a ona niezadowolona, mówi że spać nie mogła

Nasza też

» Wto maja 20, 2008 7:09

...bry... Kociołki!

» Wto maja 20, 2008 7:16

bry bry kotołaki!

jak tam poranek?

» Wto maja 20, 2008 7:42

Dorota pisze:...bry... Kociołki!

bry

» Wto maja 20, 2008 7:42

talaaa pisze:bry bry kotołaki!

jak tam poranek?

Oj ciężko

» Wto maja 20, 2008 7:50

MarciaMuuu pisze:
talaaa pisze:bry bry kotołaki!

jak tam poranek?

Oj ciężko

a czemuż to? :roll:

» Wto maja 20, 2008 8:08

talaaa pisze:
MarciaMuuu pisze:
talaaa pisze:bry bry kotołaki!

jak tam poranek?

Oj ciężko

a czemuż to?

Zerknij parę postów wyżej, tam jest odp. :roll:

» Wto maja 20, 2008 8:16

Dzień dobry Rudziszonku i Kobietki

» Wto maja 20, 2008 8:16

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
no i wszystko jasne :wink:

poranek śpiacy i niewyspany :roll:

ja niestety jak bardzo zmeczona jestem zamykam sypialnie, dopóki mnie spiewy nie obudzą, to mam szanse na wyspanie :roll:

» Wto maja 20, 2008 9:13

Bry,bry

....ja też... Obrazek

» Wto maja 20, 2008 9:26

MarciaMuuu pisze:A rano prawie złapałam siooo - Rudy się, że tak powiem, wypiął i zrobił qooopkę .

Prawie - robi wielką różnicę

A bo kocioły przyjmują inna pozycję startową do sioo, a inną do kupala :twisted:

. Ja już po sposobie przykucnięcia, orientuję się czy warto podstawiać chochlę czy można sobie to odpuścić :wink:

Joasia

» Wto maja 20, 2008 10:10

No to poziewajmy razem :roll:

A wczoraj mi sie sniło, że najpierw Kira, a potem Rudy uciekli z domu i musiałam ich gonic po ruchliwej ulicy :twisted: