Z pamiętniczka karmicielki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 18, 2008 22:06

Kochani, bardzo Wam dziękuję za pamięć i za... odwagę! :1luvu:

U nas z grubsza wszystko w porządku. Majeczka w zasadzie już zdrowa, ale chcę ją jeszcze odrobaczyć przed wypuszczeniem. I jeszcze poobserwować, bo jedna rzecz mnie niepokoi.
Dziękuję Carmelli za ostatnią wpłatę (50 zł) dla Majeczki.

Puchate kuleczki otworzyły już oczka. Szylkretce trochę łzawią, czasami też psika.

U Śpioszka trochę znów gorzej, ale musiałam zrobić przerwę w kuracji, bo nie dawałam rady.

Przepraszam, że tak lakonicznie, ale najzwyczajniej w świecie nie mam siły na nic więcej. W obliczu groźby odcięcia prądu przyjęłam propozycję kolegi grabienia trawy, którą jego firma kosi na pewnym osiedlu. Praca to mocno ponad moje siły i stan zdrowotny układu szkieletowo-mięśniowego - 7 godzin grabienia wysokiej i do tego mokrej trawy w piątek obezwładniło mnie fizycznie i psychicznie - i stan taki utrzymuje się do teraz. A jutro czeka mnie to samo :|

Mimo wszystko mam nadzieję, że nie wykorkuję, a na dodatek będę szybsza i mocniejsza od elektrowni :mrgreen:

Jeśli tak się stanie, to będę mogła napisać więcej.
Tylko komiksu na razie nie będzie - wpierw sama muszę się wydostać z komiksu, a może nawet Matrixu, w który mnie wtrącono.

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Nie maja 18, 2008 22:10

jola.goc pisze:Kochani, bardzo Wam dziękuję za pamięć i za... odwagę! :1luvu:

U nas z grubsza wszystko w porządku. Majeczka w zasadzie już zdrowa, ale chcę ją jeszcze odrobaczyć przed wypuszczeniem. I jeszcze poobserwować, bo jedna rzecz mnie niepokoi.
Dziękuję Carmelli za ostatnią wpłatę (50 zł) dla Majeczki.

Puchate kuleczki otworzyły już oczka. Szylkretce trochę łzawią, czasami też psika.

U Śpioszka trochę znów gorzej, ale musiałam zrobić przerwę w kuracji, bo nie dawałam rady.

Przepraszam, że tak lakonicznie, ale najzwyczajniej w świecie nie mam siły na nic więcej. W obliczu groźby odcięcia prądu przyjęłam propozycję kolegi grabienia trawy, którą jego firma kosi na pewnym osiedlu. Praca to mocno ponad moje siły i stan zdrowotny układu szkieletowo-mięśniowego - 7 godzin grabienia wysokiej i do tego mokrej trawy w piątek obezwładniło mnie fizycznie i psychicznie - i stan taki utrzymuje się do teraz. A jutro czeka mnie to samo :|

Mimo wszystko mam nadzieję, że nie wykorkuję, a na dodatek będę szybsza i mocniejsza od elektrowni :mrgreen:

Jeśli tak się stanie, to będę mogła napisać więcej.
Tylko komiksu na razie nie będzie - wpierw sama muszę się wydostać z komiksu, a może nawet Matrixu, w który mnie wtrącono.

---

Trzymaj sie Jolu , mam nadzieję że wszystko dotarło jak należy :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie maja 18, 2008 22:15

bubor pisze:Trzymaj sie Jolu , mam nadzieję że wszystko dotarło jak należy :wink:

Od Ciebie, Buborku, zawsze wszystko dociera jak należy :D
Dziękuję - na razie bez wdawania się w szczegóły :wink: :1luvu:

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Nie maja 18, 2008 22:16

jola.goc pisze:
bubor pisze:Trzymaj sie Jolu , mam nadzieję że wszystko dotarło jak należy :wink:

Od Ciebie, Buborku, zawsze wszystko dociera jak należy :D
Dziękuję - na razie bez wdawania się w szczegóły :wink: :1luvu:

---

:wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie maja 18, 2008 22:41

drobiazg na wspomożenie elektrowni wysłałam :twisted: i buziaczki dla wszystkich
pozdrawiamy
Merlin i Dominik

Obrazek

Aguteks

 
Posty: 674
Od: Wto wrz 30, 2003 9:14
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Wto maja 20, 2008 21:53

Aguteks pisze:drobiazg na wspomożenie elektrowni wysłałam :twisted: i buziaczki dla wszystkich


Aguteks... Ogromne Podziękowania w imieniu Elektrowni!

a także w imieniu swoim i całego Zdrojowego Kociego Gospodarstwa Domowego :1luvu: :1luvu: :1luvu:

(skąd wiedziałaś ile 8O i że tak dużo...)


Dzięki Tobie dochód z wczorajszych i piątkowych robót mogłam przeznaczyć na zapłacenie internetu za kwiecień i jeszcze zostało coś na czynsz. Dziękuję Ci serdecznie! :aniolek:

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Śro maja 21, 2008 7:58

jola.goc pisze:Dziękuję Carmelli za ostatnią wpłatę dla Majeczki.


nie ma za co

ona nie była - myślę - ostatnia ;)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw maja 22, 2008 20:47

Jestem jeszcze winna podziękowania kilku Osobom, które wsparły mnie finansowo w ciągu ostatnich 3 tygodni:

Przede wszystkim dziękuję nieocenionej, wspaniałej Myshce - za 3-krotne bezpośrednie wsparcie finansowe, kolejną cudowną paczkę oraz piękny bazarek :1luvu:

Dziękuję także Sibii za przeznaczenie dochodu z bazarku Malk na koty Zdrojowe :1luvu:

Dziękuję mziel52 - za leki, sól do kroplówek i pewien bardzo przydatny przyrząd :wink: :1luvu:

Dziękuję pewnemu aniołowi o imieniu Magdalena :aniolek:

Dziękuję Praksedzie za siatkę do okna! :1luvu: A także za kolejne pudła styropanowe, laminowana taśmę i namiocik dla kotów :1luvu:

A Buborowi dziękuję, że wszystko to do Zdroju dostarczył, i bynajmniej na tym nie poprzestał... Jako że usprawnił mi jeszcze komputer i zainteresował się dalszym losem siatki :D :1luvu:


Dziękuję też wszystkim, którzy pisali do mnie pw lub telefonowali, dodając otuchy i wspierając psychicznie - dziękuję za to, że jesteście.

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Czw maja 22, 2008 21:08

Witaj Jolu wieczorową porą !!! :D
W przyszłym tygodniu moja wizyta Cie nie ominie :lol: ...................

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw maja 22, 2008 22:28

bubor pisze:Witaj Jolu wieczorową porą !!! :D
W przyszłym tygodniu moja wizyta Cie nie ominie :lol: ...................


Mam taką nadzieję, Buborku, i już nie mogę się doczekać! :D

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Pt maja 23, 2008 11:00

Pozwoliłam sobie umieścić kandydatury maluchów tutaj:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3113832#3113832

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Sob maja 24, 2008 13:52

MaybeXX - dziękuję!
I przede wszystkim dziękuję ogromnie Tobie :1luvu: - oraz Ajgunio :1luvu: - za wczorajsze wpłaty na rzecz Zdrojowych! Bardzo mnie poratowałyście, bo czekają mnie spore kocie wydatki, z którymi zupełnie nie wiem, jak sobie poradzić. Dziękuję serdecznie! :1luvu:

A Pipinkowe maluchy rosną w oczach. Z każdym dniem nabywają jakiejś nowej umiejętności, przy czym we wszystkim przoduje nie Przodownik wcale, a Delegat. Tylko w otwarciu oczek wyprzedziła go szylkrecia, najbardziej z kolei rozwrzeszczana, jak zresztą na Trybunę przystało. Dlatego zmieniłam jej imię. Została Trybulą, i od razu się uciszyła.

Oto nasza gwiazdeczka, Delegat w swej powabnej i mocno prowokacyjnej osobie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Sob maja 24, 2008 13:55

Prześliczne zdjątka Jolu :1luvu: :1luvu: :1luvu: , Pipinka z maluszkami wyglądają fantastycznie ( choć nie tak jak na żywo ) :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob maja 24, 2008 17:52

bubor pisze:Pipinka z maluszkami wyglądają fantastycznie ( choć nie tak jak na żywo ) :wink:

Masz rację, Buborku, na żywo są ładniejsze. Pocieszam się jednak, że nawet najlepsze zdjęcia nigdy nie oddają całej urody tego, co żyje :wink:

Na specjalne życzenie (a raczej pretensje :? ) miłej nam Osoby dokładam jeszcze zdjęcia Trybulki.
I Przodowniczka też, żeby mu nie było przykro.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Sob maja 24, 2008 17:54

cudne sa :D
no nie da się nimi nie zachwycic :lol:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości