Gdańsk, długowłosa tricolor, już w DT!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Sob maja 10, 2008 13:22

No tak, niezawodna Irma. :D
To już jestem spokojna, bo kicia nie dawała mi spokoju.
A czy ona jest zdiagnozowana, czy wiadomo dlaczego ma rozwolnienie.
U mnie Pufcio miał zapalenie jelit i to było straszne.
Dostawał zastrzyki przez kilka dni, a póżniej dawałam mu taką żółą
zawiesinkę, zapomniałam jak to się nazywało.
Ale kicia jest pod opieką weta, więc pewnie ma robione badania.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob maja 10, 2008 13:36

Wiesz ja nie wiem co kicia dostaje w tych zastrzykach, wiem ze zostala odrobaczona i odpchlona, narazie jest walka z biegunką. Ale jest poprawa, bo już przez kicie nie przelatuje. Kupilam jej jedzonko dla wrażliwych, może to też jej pomoże.
W zasadzie to nawet nie można było zmierzyc jej temperatury, tak miała odbyt opuchnięty, osłuchać też nie bardzo można było, bo kicia cały czas mruczała.
Ale już jest lepiej.
Pani Ula daje jej co chwilkę po troszke jedzenia, gotuje jej mięsko, więc jako taką opieke ma. Ale na tym podwórku na pewno nie wypięknieje, bo brudzi się ciągle. I zamiast białej kici mamy szarą :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob maja 10, 2008 13:45

dzidzia pisze:Wiesz ja nie wiem co kicia dostaje w tych zastrzykach, wiem ze zostala odrobaczona i odpchlona, narazie jest walka z biegunką. Ale jest poprawa, bo już przez kicie nie przelatuje. Kupilam jej jedzonko dla wrażliwych, może to też jej pomoże.
W zasadzie to nawet nie można było zmierzyc jej temperatury, tak miała odbyt opuchnięty, osłuchać też nie bardzo można było, bo kicia cały czas mruczała.
Ale już jest lepiej.
Pani Ula daje jej co chwilkę po troszke jedzenia, gotuje jej mięsko, więc jako taką opieke ma. Ale na tym podwórku na pewno nie wypięknieje, bo brudzi się ciągle. I zamiast białej kici mamy szarą :D


Ale przecież trafi do Irmy, czy coś żle zrozumiałam.
Pod dachem nie tylko wypięknieje, ale i szybciej wróci do zdrowia,
no i szybciej stały dom znajdzie.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob maja 10, 2008 13:55

Ja też już nie wiem, czy kicia ma DT?
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 10, 2008 23:10

Tak kicia ma DT u Irmy. Ale jeszcze troszke zostanie u pani Uli... dopóki musi jeżdzić do weta na zastrzyki
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro maja 14, 2008 10:21

Kicia wazy 1,75 kg :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro maja 14, 2008 23:08

BRAWO DLA ŚLICZNEJ PANNY :!: :!: :!:
MIKUŚ
 

Post » Czw maja 15, 2008 7:13

Ufff... Dobrze, ze znalazl sie DT. :D
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Czw maja 15, 2008 11:05

Kicia jest już w DT u Irmy :D Irma zachwycona kicią, kicia zachwycona swoim nowym domem. A jakie to ciekawskie, wszystkie kąty obejrzała, pojadła i położyła się na fotelu.
Troszkę brudna ta nasza kicia, ale wypięknije. U Irmy zrobi się śliczna, chociaż ona i tak jest śliczna :D

Dziękuję Irmie naszemu Aniołowi :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw maja 15, 2008 11:28

Irma to zawsze ostatnia deska ratunku!!!!
:D :D :D

gisha

 
Posty: 6084
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw maja 15, 2008 11:48

:ok: za koteczkę oby szybciutko przybywała na wadze i wracała do zdrowia.
Obrazek

ezra

 
Posty: 742
Od: Nie cze 25, 2006 18:22
Lokalizacja: Suwałki/Sidorówka

Post » Czw maja 15, 2008 13:54

bosze jaka ona jest śliczna

teraz księżniczka leży sobie na foteliku
obeszła wszystkie pokoje, powąchała, poocierala się

no i ona nie chodzi ona KROCZY i to dostojnie
mruczy i mizia się
ma charakterek jak czegoś chce to chce a jak nie to warczy i wyraźnie i zdecydowanie oznajmia, że jej wysokośc nie życzy sobie takiego traktowania

super kicia
ObrazekObrazek

irma_g

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 09, 2005 20:23
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 16, 2008 9:39

I co tam u ślicznotki? Mam nadzieję, że wszystko ok i yukka nie doznała żadnych uszczerbków :wink:
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob maja 17, 2008 13:01

Kiciu szybko dojdź do siebie - domek już czeka. :wink:
:ok: :ok: :ok:
MIKUŚ
 

Post » Sob maja 17, 2008 17:54

MIKUŚ pisze:Kiciu szybko dojdź do siebie - domek już czeka. :wink:
:ok: :ok: :ok:


No proszę, domek czeka, ale nic dziwnego, koteczka śliczna jak mało co.
Trzytmam kciuki za zdrówko. :ok:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości