Herbi pisze:Martwi mnie to ze nie napisałaś o tym że szukasz domu dla kota przede wszystkim w Poznaniu albo w okolicy. Rozumiem, że nie czujesz potrzeby by go potem odwiedzać. w końcu teraz masz juz dziecko a wiadomo że człowiek najważniejszy- pan świata
O rany to nie tak!
Ja po prostu nie mam doświadczenia w takich sytuacjach, nie wiedziałam, że istnieje możliwość odwiedzania kota. A to, że Kuba powinien mieszkać gdzieś w okolicy wydawało mi się logiczne.
Mało tu zaglądam, bo prawie całe dnie spędzam poza domem - inaczej nie mogę izolować synka i Kuby. Z tego tez powodu mam ograniczoną możliwość wirtualnego działania. Dziękuje wszystkim, którzy pomagają znaleźć rozwiązanie tej trudnej sytuacji. Dziękuję również za słowa krytyki i potępienia - dają do myślenia.