Szczęśliwa ósemka i goście. Szczuruś PNN, smutny koniec roku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 06, 2008 21:00

Bry
śliczne koty wielkie serce :1luvu:

A ja na zdjęciu wiedze 2 no dobra 3 ale ja ślepa jestem :mrgreen:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Wto maja 06, 2008 21:11

Jana pisze:Obrazek

Ile kotów jest na zdjęciu? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:


No dobra, rozwiązanie. Od dołu: tyłek Misia, potem Super Majo Bros czyli Żwirek i Muchomorek, a na samej górze kamufluje się Młody :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro maja 07, 2008 20:11

Czyli Żwircio już się odżwirkował? :)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro maja 07, 2008 20:54

moj maz znalazl te 4 koty, bez podpowiedzi, sama fotke mu pokazalam:)

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Śro maja 07, 2008 21:31

genowefa pisze:Czyli Żwircio już się odżwirkował? :)


A nie wiem, w poniedziałek sprawdzimy na usg.

Ale zachowuje się jak "przedtem" :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon maja 12, 2008 19:55

Dziś było usg pęcherza Żwirka.

Nie pokazały się kryształy, zlepy ani kamienie. Pokazała się pogrubiona ącianka i ogólnie stan zapalny. No i w ogóle pęcherz jest jakiś mały jak na takiego dużego kota :roll:

To jeszcze musimy Żwirka zwampirzyć.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto maja 13, 2008 8:37

Zdroweczka dla Zwirka i jego pecherza! Z tymi kocimi pecherzami to generalnie ciagle jakies problemy :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88212
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto maja 13, 2008 8:40

Ja się solidaryzuję, że Żwirkiem (krwotoczne zapalenie pęcherza), tylko mam nadzieje, że bez cewnika się obejdzie :twisted: :lol:
Żwiruś świruje jakby chciał nam chałupę roznieść. chyba pokazuje, że jest zdrowy i nie życzy sobie odwiedzin w lecznicy :roll:
Za to Całka zafafluniła sobie oko. Znowu.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto maja 13, 2008 9:07

Dużo zdrówka dla wszystkich :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto maja 13, 2008 9:17

eurydyka pisze:moj maz znalazl te 4 koty, bez podpowiedzi, sama fotke mu pokazalam:)


na dole 1, na środkowej półce 2 a gdzie jest nr 4?
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Wto maja 13, 2008 9:20

seniorita pisze:
eurydyka pisze:moj maz znalazl te 4 koty, bez podpowiedzi, sama fotke mu pokazalam:)


na dole 1, na środkowej półce 2 a gdzie jest nr 4?


Na samej górze, łypie jednym okiem i uchem :twisted: :lol:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto maja 13, 2008 9:23

Żwirek, ładnie się rozprawiłeś z kryształami :D
Kciuki za oczko Całki, no i inny chory pęcherz w tym domu (solidaryzuję się również) :ok: :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 13, 2008 9:32

Jana pisze:
seniorita pisze:
eurydyka pisze:moj maz znalazl te 4 koty, bez podpowiedzi, sama fotke mu pokazalam:)


na dole 1, na środkowej półce 2 a gdzie jest nr 4?


Na samej górze, łypie jednym okiem i uchem :twisted: :lol:


I ogonem :)
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Wto maja 13, 2008 10:11

Ścianki się Żwirowi pogrubiły pewnie od tych zatkań i stanu zapalnego...
Albo się źle na USG ułożył czy coś, żeby stwarzać pozory, żen ie wszystko z nim ok i żebyś się nim zajmowała bardziej :twisted:
A Ty może sobie jakiegoś Hillsa zapodaj czy coś? Ponoć ma jakieś składniki chroniące pęcherz 8) A może cystaidzik? Albo felissimo? :lol: Tylko się nie zatkaj :twisted:
Ale tak na serio, to współczuję. Mnie, jak na razie, tego typu problemy omijały, ale moja mama kiedyś to ciągle ćwiczyła i znam z opowiadań. Biedna jesteś :(

A oczka i u nas się faflunią. Znaczy u naszych kotów. Klemensowi przeszło, to teraz Antek i Lucek w oczach czerwoni. Lucek to tak, że nie wiem, czy się finalnie na antybiotyku doustnym nie skończy... :evil:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 20, 2008 9:24

U nas w sumie, gdyby nie Becinka, to byłoby nudno dość.

No, ale czeka nas tura badaniowa - Całka echo serca i może endoskopia, Żwirek co najmniej badania krwi. Trochę to odwlekam, zajęta persiną, ale powoli zaczynam zbierać się w sobie (tylko finanse skrzeczą) :roll:

Szczęśliwa Siódemka zaniedbana, no niestety :oops: Karmimy, miziamy - ale myśli wędrują wokół nie naszych kotów. Becina, koty z Koła - Konik, Prosiaczek i połamaniec bury, kolejne dwa Ataki Klonów w GUSie... Będzie tłok :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, puszatek i 16 gości