


Zirael pisze:Sis pisze:Nie chcę zapeszyć, ale być może będzie dom dla Kelly. Fajny.
Dom z innym kotami, trzeba testy Kelusi zrobić, sprawdzić stan zdrowia (to przerzedzenie - grzyb? czy szczepiona była), dla bezpieczeństwa rezydentów.
Ja znikam na tydzień, sprawę zna pisiokot.
aż się zapowietrzyłam z przejęcia
jestem cala jednym wielkim zacisnietym kciukiem - i to dodajmy kciukiem ogryzionym z nerwów

Magija pisze:Pisiokotku, ja na razie wszystko doczytuję, dlatego nie wiem czy Pani Asia mieszka w Łodzi? W razie czego przecież mamy dużą klatkę.


Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości