PMS + Miecio. Proszę o zamknięcie wątku :).

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 11, 2008 21:14

Mam nadzieję, że Rudemu gulka znikła, że wszystko ok.
Ale mogłyby Pańcie o tym napisać :twisted:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 12, 2008 8:43

Oj ciotki, przepraszamy, aleśmy zabiegane :oops:

Rudemu gulka powoli znika, została na czubku mała czerwona kropa, którą ciocia Atka obejrzała i autorytatywnie orzekła, że wygląda dokładni etak, jak napisała parę postów powyżej :). Zaczerwienienie praktycznie znikło, wylizywania brak, więc alarm odwołujemy, uf-uf.

Rude jest nadal całuśne, przytulne i rozkoszne ponad granice wszelkiego wyobrażenia, oraz wyżera gościom ciasto rabarbarowe made by tanita (ciasto znakomite, trudno się Rudemu dziwić ;) ), Sopinek rzyga kłakami, ale w ilościach umiarkowanych, a Mrufcia tyje, ale nie wiem, od czego, chyba od powietrza, bo je strasznie mało ;)

Czyli wszystko w normie, życie sobie płynie leniwie ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon maja 12, 2008 11:05

Czy ja mogę nieśmiało upomnieć się o jakieś nowe fotki Rudego? :oops:
Obrazek Obrazek
Toffi i Karmel

kena

 
Posty: 107
Od: Pon cze 05, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Bródno)

Post » Wto maja 13, 2008 7:46

Ktoś mnie ostatnio molestował o zdjęcia. No to ja teraz vice-versa-molestuję! :twisted:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto maja 13, 2008 8:21

kena pisze:Czy ja mogę nieśmiało upomnieć się o jakieś nowe fotki Rudego? :oops:

oraz czarnego i burego :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto maja 13, 2008 10:11

czarna.wdowa pisze:
kena pisze:Czy ja mogę nieśmiało upomnieć się o jakieś nowe fotki Rudego? :oops:

oraz czarnego i burego :twisted:


Życie pisze inne scenariusze, na przykład takie, że Mruf odmówiła dziś śniadania i ma rozwolnienie.
Nasze myśli wędrują automatycznie w krainę foliowych torebek :evil:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto maja 13, 2008 10:24

Foliowym torebkom mówimy zdecydowane NIE!!!
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto maja 13, 2008 11:56

czarna.wdowa pisze:Foliowym torebkom mówimy zdecydowane NIE!!!
Właśnie!
Za to, żeby nie :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto maja 13, 2008 12:47

Mruf tylko nie to. Zgadzamy sie na drobną niedyspozycję, foliowym torebką juz dawno pozwiedzałyśmy NIE.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto maja 13, 2008 20:22

Mruf, nie zjadłaś żadnej torebki, prawda?
Oby to rozwolnienie było tylko drobnym incydentem.
:ok: :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 14, 2008 0:33

haaaloooo?????

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro maja 14, 2008 5:21

Nooo...
Kupy nadal niet.
Parafinę zapodano.
Samopoczucie wyśmienite.

Kurde :roll:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro maja 14, 2008 6:58

Mrufka, co to wygłupianie się? :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro maja 14, 2008 9:55

Dałam Burej prawie 15 ml parafiny (dobrze, że kochany psycholek łyka bez oporów), zostawiłam w sypialni (biedaczka, po standardowej nocy w zamknięciu z nami cały dzień w zamknięciu :? ) samą z kuwetą - będziemy przynajmniej wiedzieć po południu, czy coś zrobiła. Jak nie zrobi, to cholera zacznę się naprawdę martwić...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro maja 14, 2008 10:00

O rany :(

Kurde, trzymam kciuki, żeby to nie było ciało obce (a jeśli nawet, to żeby wylazło z kupą) :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Lifter i 38 gości