Szylkretki Są piękne! Cz.XXVII. Coraz dalej..:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 11, 2008 21:26

tosiula pisze:
trawa11 pisze:
moś pisze:
trawa11 pisze:
kalair pisze:
trawa11 pisze:Goscia miałam :oops:

Hę?


przyszłego teścia mojego młodego poznalam :oops:

I jakie wrazenia :?: :roll:


całkiem :oops: ,całkiem :oops:
przyjechał zaprosic nas na przyszłą niedziele na odpust :oops:



jak uroczo tradycyjnie :) ciekawam jaka bedziesz teściową :evil:


łomatko :oops:
a skąd mam to wiedzieć 8O 8O 8O
drugiej teściowej jeszcze nie poznałam ,ale mój J. twierdzi ,ze ok :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 11, 2008 21:27

kalair pisze:
tosiula pisze:
kalair pisze:
tosiula pisze:
kalair pisze:
tosiula pisze:
kalair pisze:
tosiula pisze:śmierdzące serki są beee, alkohole są beee..nic nie lubię, nie ma nic, za czym bym przepadała :oops:

Tosiulko,spokojnie..pomyśl..zastanów się...Nie ma NIC?! Absolutnie nic?! 8O 8O Musi być!
Ja- banany, żółty ser, chałwa, serki brie, jojo, chipsy jabłkowe. :lol: :lol:


no nic :cry: mam takie kretyńskie marzenie o tabletkach połykanych 3-4 razy dziennie, które zaspokoją potrzeby organizmu :oops: tableteczka-schabowy, łyczek wody i gotowe, po obiedzie :wink:

Oj..nie mów tak.. :roll:
Na pewno coś lubisz..Przecież nie jesz co Ci wpadnie do środka..

Czy to ma związek z tym, o czym pisałaś na Kł?



nie wiem, zawsze miałam niechęć do jedzenia :x wymyślam sobie nieraz jakieś potrawy, gotuję i potem zjadam z rozsądku, ale bez napalenie :oops:

Toś pewnie szczupła i zgrabna jako ta nimfa w lesie na polanie..



teraz wreszcie trochę przytyłam, ale do niedawna ważyłam w porywach 48kg :cry: okropność, nic nie mogłam sobie kupić, a uwielbiam klasyczne kostiumiki, marynareczki, spódniczki :roll: nic nie było, wszystko szyte, okropność :cry:

To znaczy,że po prostu chuda byłaś?! 8O Ile maszwzrostu? Bo 48 to ja ważę..przy 150..koszmar... :roll:


nooo to ja wysoka jestem :lol: mam 157 :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie maja 11, 2008 21:27

moś pisze:
trawa11 pisze:
moś pisze:
trawa11 pisze:
kalair pisze:
trawa11 pisze:Goscia miałam :oops:

Hę?


przyszłego teścia mojego młodego poznalam :oops:

I jakie wrazenia :?: :roll:


całkiem :oops: ,całkiem :oops:
przyjechał zaprosic nas na przyszłą niedziele na odpust :oops:

A bylas kiedys na odpuscie? :lol:


byłam,bo to na wsi :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 11, 2008 21:27

trawa11 pisze:rum z cola :?:
jejku ,a ja wczoraj sam piłam :oops:

Jak to SAM?! 8O 8O
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie maja 11, 2008 21:29

kalair pisze:
trawa11 pisze:
tosiula pisze:
trawa11 pisze:Goscia miałam :oops:


a czemu się rumienisz? wyrzuciłas gościa 8O


nie :twisted:

gość wyrzucił Ciebie?! 8O

nie :twisted:
chcialam sie schować :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 11, 2008 21:29

tosiula pisze:
kalair pisze:
tosiula pisze:
kalair pisze:
tosiula pisze:
kalair pisze:
tosiula pisze:
kalair pisze:
tosiula pisze:śmierdzące serki są beee, alkohole są beee..nic nie lubię, nie ma nic, za czym bym przepadała :oops:

Tosiulko,spokojnie..pomyśl..zastanów się...Nie ma NIC?! Absolutnie nic?! 8O 8O Musi być!
Ja- banany, żółty ser, chałwa, serki brie, jojo, chipsy jabłkowe. :lol: :lol:


no nic :cry: mam takie kretyńskie marzenie o tabletkach połykanych 3-4 razy dziennie, które zaspokoją potrzeby organizmu :oops: tableteczka-schabowy, łyczek wody i gotowe, po obiedzie :wink:

Oj..nie mów tak.. :roll:
Na pewno coś lubisz..Przecież nie jesz co Ci wpadnie do środka..

Czy to ma związek z tym, o czym pisałaś na Kł?



nie wiem, zawsze miałam niechęć do jedzenia :x wymyślam sobie nieraz jakieś potrawy, gotuję i potem zjadam z rozsądku, ale bez napalenie :oops:

Toś pewnie szczupła i zgrabna jako ta nimfa w lesie na polanie..



teraz wreszcie trochę przytyłam, ale do niedawna ważyłam w porywach 48kg :cry: okropność, nic nie mogłam sobie kupić, a uwielbiam klasyczne kostiumiki, marynareczki, spódniczki :roll: nic nie było, wszystko szyte, okropność :cry:

To znaczy,że po prostu chuda byłaś?! 8O Ile maszwzrostu? Bo 48 to ja ważę..przy 150..koszmar... :roll:


nooo to ja wysoka jestem :lol: mam 157 :lol:

No troszkę jednak wysza..a na obcasiku... :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie maja 11, 2008 21:29

trawa11 pisze:
moś pisze:
trawa11 pisze:
moś pisze:
trawa11 pisze:
kalair pisze:
trawa11 pisze:Goscia miałam :oops:

Hę?


przyszłego teścia mojego młodego poznalam :oops:

I jakie wrazenia :?: :roll:


całkiem :oops: ,całkiem :oops:
przyjechał zaprosic nas na przyszłą niedziele na odpust :oops:

A bylas kiedys na odpuscie? :lol:


byłam,bo to na wsi :wink:

Acha, bo myslalam ze nigdy nie bylas i sie rumienisz :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie maja 11, 2008 21:30

trawa11 pisze:
kalair pisze:
trawa11 pisze:
tosiula pisze:
trawa11 pisze:Goscia miałam :oops:


a czemu się rumienisz? wyrzuciłas gościa 8O


nie :twisted:

gość wyrzucił Ciebie?! 8O

nie :twisted:
chcialam sie schować :oops:



dzielna musisz być, teściową będziesz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie maja 11, 2008 21:31

kalair pisze:
trawa11 pisze:rum z cola :?:
jejku ,a ja wczoraj sam piłam :oops:

Jak to SAM?! 8O 8O

nie było takie zle :wink:
nic innego nie mieliśmy :(
znaczy sie ,nie przygotowalismy się :twisted:
ale spoko ,fajnie rum rozgrzewa :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 11, 2008 21:32

kalair pisze:
tosiula pisze:
kalair pisze:
tosiula pisze:
kalair pisze:
tosiula pisze:
kalair pisze:
tosiula pisze:
kalair pisze:
tosiula pisze:śmierdzące serki są beee, alkohole są beee..nic nie lubię, nie ma nic, za czym bym przepadała :oops:

Tosiulko,spokojnie..pomyśl..zastanów się...Nie ma NIC?! Absolutnie nic?! 8O 8O Musi być!
Ja- banany, żółty ser, chałwa, serki brie, jojo, chipsy jabłkowe. :lol: :lol:


no nic :cry: mam takie kretyńskie marzenie o tabletkach połykanych 3-4 razy dziennie, które zaspokoją potrzeby organizmu :oops: tableteczka-schabowy, łyczek wody i gotowe, po obiedzie :wink:

Oj..nie mów tak.. :roll:
Na pewno coś lubisz..Przecież nie jesz co Ci wpadnie do środka..

Czy to ma związek z tym, o czym pisałaś na Kł?



nie wiem, zawsze miałam niechęć do jedzenia :x wymyślam sobie nieraz jakieś potrawy, gotuję i potem zjadam z rozsądku, ale bez napalenie :oops:

Toś pewnie szczupła i zgrabna jako ta nimfa w lesie na polanie..



teraz wreszcie trochę przytyłam, ale do niedawna ważyłam w porywach 48kg :cry: okropność, nic nie mogłam sobie kupić, a uwielbiam klasyczne kostiumiki, marynareczki, spódniczki :roll: nic nie było, wszystko szyte, okropność :cry:

To znaczy,że po prostu chuda byłaś?! 8O Ile maszwzrostu? Bo 48 to ja ważę..przy 150..koszmar... :roll:


nooo to ja wysoka jestem :lol: mam 157 :lol:

No troszkę jednak wysza..a na obcasiku... :D


to ja jestem najwyższa :wink:
153cm :twisted:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 11, 2008 21:33

kalair pisze:
tosiula pisze:
kalair pisze:
tosiula pisze:
kalair pisze:
tosiula pisze:
kalair pisze:
tosiula pisze:
kalair pisze:
tosiula pisze:śmierdzące serki są beee, alkohole są beee..nic nie lubię, nie ma nic, za czym bym przepadała :oops:

Tosiulko,spokojnie..pomyśl..zastanów się...Nie ma NIC?! Absolutnie nic?! 8O 8O Musi być!
Ja- banany, żółty ser, chałwa, serki brie, jojo, chipsy jabłkowe. :lol: :lol:


no nic :cry: mam takie kretyńskie marzenie o tabletkach połykanych 3-4 razy dziennie, które zaspokoją potrzeby organizmu :oops: tableteczka-schabowy, łyczek wody i gotowe, po obiedzie :wink:

Oj..nie mów tak.. :roll:
Na pewno coś lubisz..Przecież nie jesz co Ci wpadnie do środka..

Czy to ma związek z tym, o czym pisałaś na Kł?



nie wiem, zawsze miałam niechęć do jedzenia :x wymyślam sobie nieraz jakieś potrawy, gotuję i potem zjadam z rozsądku, ale bez napalenie :oops:

Toś pewnie szczupła i zgrabna jako ta nimfa w lesie na polanie..



teraz wreszcie trochę przytyłam, ale do niedawna ważyłam w porywach 48kg :cry: okropność, nic nie mogłam sobie kupić, a uwielbiam klasyczne kostiumiki, marynareczki, spódniczki :roll: nic nie było, wszystko szyte, okropność :cry:

To znaczy,że po prostu chuda byłaś?! 8O Ile maszwzrostu? Bo 48 to ja ważę..przy 150..koszmar... :roll:


nooo to ja wysoka jestem :lol: mam 157 :lol:

No troszkę jednak wysza..a na obcasiku... :D



nie dość że mała, to jeszcze z lękiem wysokości i zaburzeniem błędnika, taboret już za wysoki :lol: dobrze, że bracia wysocy i ojciec też :lol: bo nawet żarówka to problem :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie maja 11, 2008 21:34

moś pisze:
trawa11 pisze:
moś pisze:
trawa11 pisze:
moś pisze:
trawa11 pisze:
kalair pisze:
trawa11 pisze:Goscia miałam :oops:

Hę?


przyszłego teścia mojego młodego poznalam :oops:

I jakie wrazenia :?: :roll:


całkiem :oops: ,całkiem :oops:
przyjechał zaprosic nas na przyszłą niedziele na odpust :oops:

A bylas kiedys na odpuscie? :lol:


byłam,bo to na wsi :wink:

Acha, bo myslalam ze nigdy nie bylas i sie rumienisz :twisted:


byłam wiele razy :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 11, 2008 21:35

Co wy takie calineczki jestescie 8O ja mam 168 :twisted: wielkolud ze mnie 8)
dobranoc szylkrecie 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie maja 11, 2008 21:36

trawa11 pisze:
kalair pisze:
trawa11 pisze:rum z cola :?:
jejku ,a ja wczoraj sam piłam :oops:

Jak to SAM?! 8O 8O

nie było takie zle :wink:
nic innego nie mieliśmy :(
znaczy sie ,nie przygotowalismy się :twisted:
ale spoko ,fajnie rum rozgrzewa :lol: :lol: :lol:

Ale sam? W drnkach,do herbatki,z sokiem..Podziwiam.. 8O
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie maja 11, 2008 21:37

moś pisze:Co wy takie calineczki jestescie 8O ja mam 168 :twisted: wielkolud ze mnie 8)
dobranoc szylkrecie 8)


podoba mi się ten wzrost, nie wiem dlaczego nawet :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, Nul i 36 gości