Wtorek // jak ten czas leci ...
zaraz bedzie czerwiec, i juz ostatnie chwile na przygotowanie sie do jakiegos wyjazdu, jesli w ogole //
nie podoba mi sie mysl, ze zostawilabym kociarstwo na dwa tygodnie ...
a z drugiej strony ..
wczoraj miniobchod zrobiony, nawet jeszcze wisza te moje ogloszenia
(cale dwa). Po spotkaniu - przemilym - z Kociama, Bungo, Progect i Bedur
i Nikajka, mialam okazje troche pojezdzic samochodem po peryferiach rejonu zero, ale nic .. zadnych kotow ...
Misia sypia w skrzynce z resztkami trawy kociej, przykrylam go dywanikiem i zrobilo sie takie jakby wglebienie w postumencie; wyglada smarkata jak maly pomniczek. Spiacy. Reszta futer bez zmian, na szczescie.
Co do kasty niewolnikow, kregoslup jej pekl .. ale jakos musze siedziec i pisac. Zazywam homeo (w ktore nie wierze !) i wieszam sie na drazku
- zobaczymy ... jak sie nie poprawi, trzeba bedzie isc do sluzby zdrowia i pozebrac o cokolwiek, skierowanie moze ?
dobrego dnia, u nas juz upal

( .. zo