
kotuś. nie wygłupiaj się rudziaszku śliczny. tu jeszcze pomoc sie maleńka szykuje dla wątroby. wytrzymaj kocie.
czy te poranne duszności jakoś wyjasnili weci? czy w płuckach nie było jakiegoś płynu?
jak się trzyma Tymuś?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości