Banda K z Gdańska - Kasandra i Kobi - jest nas więcej :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 09, 2008 8:35

W dniach 23-27 maja chciałabym się wybrać z TŻem na krótki urlop. Ponieważ koleżanka, która zwykle opiekuje się moimi futrami podczas wyjazdów, tym razem będzie nieobecna, szukam dobrej cioci lub wujka ;) którzy mogliby zajrzeć do moich łajz 24, 25 i 26 maja (SOBOTA, niedziela, poniedziałek). Mieszkam na Morenie. Będę szalenie wdzięczna za pomoc.
Obrazek
Obrazek Obrazek

nikagda

 
Posty: 14308
Od: Śro gru 15, 2004 13:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 09, 2008 10:20

Mogę tylko podrzucić.
Też wyjeżdżam.

Wawe

 
Posty: 9493
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 09, 2008 11:25

Ja mogę zajrzec :)

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pt maja 09, 2008 12:38

Baaardzo się cieszę i bardzo Ci dziękuję:) W takim razie musimy się umówić na kawę u mnie po weekendzie :)
Obrazek
Obrazek Obrazek

nikagda

 
Posty: 14308
Od: Śro gru 15, 2004 13:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 09, 2008 14:47

ok, przyjadę lub przyjdę(w ramach odchudzania) i pokazesz co bedzie nalezalo do moich obowiazkow :)

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pt maja 09, 2008 14:48

gisha pisze:ok, przyjadę lub przyjdę(w ramach odchudzania) i pokazesz co bedzie nalezalo do moich obowiazkow :)
pewnie czesanie szaraka też :)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Pt maja 09, 2008 16:26

Czesanie niebieskiego łosia bywa traumatycznym przeżyciem ;)
gisha napisz proszę, kiedy Ci pasuje nas odwiedzić :)
Obrazek
Obrazek Obrazek

nikagda

 
Posty: 14308
Od: Śro gru 15, 2004 13:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 09, 2008 16:30

Mnie jest wszystko jedno , dostosuję się :)
Acha, napisz proszę na pw jak do Ciebie trafic najlepiej pieszo i jak dlugo sie idzie ode mnie i którędy .
Czesanie persow wielokrotnie zaliczalam, wiec co to takie krotkie futerko jak Twojego :wink:

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie maja 25, 2008 12:43

Futra są cudowne, opieka nad nimi to cała przyjemnosc.
Dzis nie oparlam sie chęci obfocenia cudnego Kobiego i Kasi
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
[Obrazek

Az nie chce mi się od nich wychodzic, nawet Kaska sie daje pomiziac!!!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie maja 25, 2008 14:21

ale faaajne kiciusie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
no nie dziwię się Tobie Gisha, że je obfociłaś ;)

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto maja 27, 2008 20:22

Właśnie wróciliśmy z wycieczki - prawie 2 tys km w 5 dni.
Gisha bardzo Ci dziękuję za opiekę nad kotami - jesteś :aniolek: chyba się w ogóle za nami nie stęskniły :mrgreen:
Zdjęcia kapitalne, a to po prostu genialne :lol:
Obrazek
Jak naładuję komórkę, to przedzwonię i się umówimy :)
Obrazek
Obrazek Obrazek

nikagda

 
Posty: 14308
Od: Śro gru 15, 2004 13:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto maja 27, 2008 20:53

Cała przyjemność po mojej stronie, kochane masz kociaki!!!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pon lip 07, 2008 11:30

Od wczoraj próbuje się do mnie wprowadzić futro numer trzy :roll:

Futro numer trzy jest krówkowatym kawalerem, wygląda na jakieś 6-8 miesięcy (nie umiem rozróżnić mleczaków od stałych).
Futro numer trzy pojawia się i znika. Futro numer trzy dostało roboczą ksywę Cwaniak i przytargało ze sobą koci katar oraz grzyba :/

Ponieważ nie mam go jak odizolować od moich kotów, więc póki co plan jest taki: jak tylko uda mi się go zdybać o ludzkiej porze jedziemy do weta, niech przepisze antybiotyk i coś na grzyba. Leczymy, odrobaczamy, szczepimy, tniemy jajka i szukamy domu. Czy można to wszystko wykonać na kocie dochodzącym? Bo ja nie mam jak zabrać go do domu :crying: Pocieszcie mnie, że to się da tak załatwić. A może wystarczy jak opiszę wetowi objawy i przepisze mi coś bez łapania kawalera na wizytę? to by była lepsza opcja, bo w tym tygodniu mam kurs i wracam do domu po 19 dopiero.

Cwaniak ładuje się na kolana, mruczy i strzela baranki, patrzy mądrym wzrokiem i w ogóle bierze mnie pod włos, a ja mam miękkie serce :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek

nikagda

 
Posty: 14308
Od: Śro gru 15, 2004 13:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 07, 2008 14:56

Cwaniak mozliwe ze jest czyjś, skoro taki przymilny, ale marnych ma opiekunów ,może z dzialek?
Przy katarze , niestety, dobrze zeby wet go zbadał.
Trzymam kciuki za koteczka, choc wiem ze przy dochodzacym kocie trudno będzie leczyc, skoro pojawia sie i znika :(

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pon lip 07, 2008 16:23

Cwaniak niewątpliwie jest z działek :/
Katar póki co niezbyt zaawansowany, bo jest tylko bezbarwna wydzielina z nosa, oczy są czyste. A najgorzej boję się grzyba, bo jak się moje zarażą, to ja się chyba zabiję. Kaśkę leczyliśmy z grzyba pracowicie bardzo, a przy półdługowłosym Biśku to będzie tragedia.
Obrazek
Obrazek Obrazek

nikagda

 
Posty: 14308
Od: Śro gru 15, 2004 13:27
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Levika i 462 gości