Płaczuś BIAŁACZKA!

[Anna Rylska]

straszne

i co teraz będzie, co z kocurkiem?

[milenap]

nie mam dobrych wieści...

Płaczus ma białaczke, dzis przyszły wyniki z Labokinu...

zdecydowałam, ze zaczynamy leczenie interferonem...i tak już prawie zbankrutowałam przez koty, wiec co mi tam

dzis kupią już pierwsze opakowanie interferonu kociego (moja wetka leczy tylko takim) i zaczną podawać, kocio na razie zostaje w szpitalu (nie wiem jak sie wetce odwdzięcze)

biegunka troche ustała-dostaje teraz tylko rc sensitivity (już mu kupiłam dużą torbe) suche, bo to mu smakuje i po tym mu lepiej

podali już leki na odpornosc

nie wiem co teraz bedzie z Płaczusiem, z domkiem....

pisałam już do puss i ja doskonale sobie zdaje sprawe z tego,że puss ma pełne prawo zrezygnować z bycia dt dla niego-nie było mowy o kocie z białaczka przecież, i tak jest dla nas aniołem, który dał nam nadzieje dziekujemy Ci puss!!!!

nie wiem co mam robić....już pomyślałam o sobie, chociaż nie mam warunków żadnych tak naprawde, żeby go wziać,ale ...wetka kategorycznie wykluczyła, ze ślepaczka Gucia będzie mozna na cokolwiek zaszczepić w ciągu kilku dobrych miesiecy....a w kawalerce nie przejdzie jakakolwiek izolacja...

co dalej???

nie wiem...

czy ktoś da nadzieje Płaczusiowi...????

[Anna Rylska]

czy ktos może pomóc?

co będzie z tym kotem, jeżeli nie znajdzie się domek, nawet nie chce myśleć....

[milenap]

tak bardzo wierze, że są jakieś domki, które mu pomoga...

przecież on chce zyć, chce pomocy, swoich dobrych duzych....

[ewar]

Napiszcie potencjalnym domkom, jakie warunki musi spełniać.Nie wszyscy to wiedzą.

[Etka]

Ja uwazam ze ta bialaczka to niekoniecznie musi byc.

Czy on mial test plytkowy robiony? Juz kilka kotow takich bylo - chorych u ktorych test bialaczkowy wychodzil pozytywny, po odpasieniu nastepne byly negatywne.

[mumka27]

kochany Płaczuś...moze jednak jest szansa że to nie jest białaczka.....domek potrzebny bardzo szybko....

[Anna Rylska]

biedactwo

[ruru]

Ta białaczka, często okazuje się w drugim teście nie potwierdzać, kiedy kić już dojdzie do siebie i odporność wróci...
Tu juz było kilka takich wypadków na forum
Tylko teraz i tak potrzebna izolacja, na wszelki wypadek

[mumka27]

co u Płaczunia?

[Anna Rylska]

prosimy o pomoc z domkiem

[puss]

dziewczyny, przede wszystkim test nie musi być wiarygodny.
poza tym przecież nie zostawimy Płaczusia samego, nie?

jedna rzecz mnie zastanawia i chyba się tym podzielę z innymi użytkownikami forum w osobnym temacie: kiedyś nie robiliśmy testów, braliśmy koty na tymczas i nie było problemów. teraz każdemu kotu robi się test i wydaje na niego wyrok a może tak ogólnopolska akcja testów na FIV i FELV? może każdy przebada wszystkie koty, które u siebie ma?
wiecie co by wtedy było?

[Miuti]

Koty z białaczką żyją latami.
Wirus białaczki nie jest zjadliwy, poza środowiskiem zywiciela ginie prawie natychmiast.
Testy białaczkowe często są przekłamane.
Leczenie interferonem daje wyniki - już kilka kotów na forum u których stwierdzono białaczkę cieszy się zdrowiem.

Znane są przypadki kotów żyjących razem, z których jeden miał białaczkę a drugi nie się nie zainfekował.

Nie dajmy się zwariować.

Trzymaj się, kotku!

[ewar]

Białaczka to brzmi strasznie,ale jeśli się nie mylę,wcale nie musi to być wyrok dla kota.Napiszcie jakie warunki domek musi spełniać,nie wszyscy to wiedzą,ja na przykład nie.

[mumka27]

mam nadziję ze Płaczuś bedzie żył długo i szczęśliwie i że będzie miał domek