Znów szukamy DT

Tym razem Szczecin... Ale kot w strasznym stanie, nie wiadomo, czy przeżyje
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75787
Przy okazji: 26 maja zaczynają u nas w bloku robić jakiś remont elewacji

I proszą o udostępnienie mieszkań, co każe mi przypuszczać, że będą elewację remontować od strony mieszkań. A zatem - pewnie będę musiała zdjąć siatki z okna. A moje mieszkanie jest jednopomieszczeniowe

I co ja zrobię z kotyma? Do łazienki 7 kotów nie upchnę, bo łazienka ma 3 m2. Nie wyobrazam sobie mojego mieszkania bez siatek w oknach. Aktualne tymczasy z pewnością skakałyby na okno (które pewnie będzie na oscież otwarte) i próbowałyby obczaić co za tym oknem jest. Drugie piętro, wąziutki parapet. Wyobraźnia podpowiada czarne (!) scenariusze.
Mam problem. Nie mam klatki. Dużej klatki, oczywiście. No, bo przecież nie uwiążę 7 kotów na sznurku
Muszę albo pożyczyć klatkę. Albo kupić. Cholera
