SALMA-czarna kotka, jej corka i 2 kocurki, czekaja na DOM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 07, 2008 15:00 SALMA-czarna kotka, jej corka i 2 kocurki, czekaja na DOM

Podjelam dzisiaj walke o zycie 8 kociat.

Kocieta sa z matka.
Nie wszystkie sa jej dziecmi, ponoc urodzila 4 a 4 jej podlozono.
te 4 ktos przyniosl w kartonie i zostawil pod brama schroniska
jeden i drugi miot ma kilka dni, kocieta sa jeszcze slepe.

Obrazek Obrazek Obrazek

Kotka jest dzika, ofukala mnie dzisiaj dokladnie, ale nie zaliczylam pazura.
Ma dwa wielkie kleszcze na czole i kicha :?

maluchy bija sie o sutki, jednego maluszka jej zabralam i podlozylam Myszce, ktora tez jest pod moja opieka - ma 5 swoich dzieci, Myszka obwachala malucha, ale nie wylizala go, narazie karmi sie jej mlekiem, bede je obserwowac

Mam wiec u siebie dwie matki karmiace, z kocietami w liczbie 13 :roll:
Obie rodziny sa odizolowane, nie wiedza o swoim istnieniu.

ogromnie sie boje o te dziczke i jej maluchy, ktore dzisiaj przynioslam, czy da rade wykarmic cala 7?
czy tego jednego jej zabranego druga kotka przyjmie?
czy jej choroba nie zaszkodzi malym?
nie wiem czy nie powinnam tych malych sztucznie dokarmiac. (potrzebne mleko!)

Prosze o pomoc w sfinansowaniu kosztow opieki nad malymi - zakup mleka, moze ktos ma zbedne? na pw podam adres do jego wysylki
W szczegolnosci jednak przez najblizsze tygodnie chcialabym zbierac na sterylke kotki dziczki (druga kotka u mnie - Myszka - ma juz sponsora).
Ostatnio edytowano Pt maja 15, 2009 0:31 przez natur11, łącznie edytowano 16 razy
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro maja 07, 2008 15:20

A małe kotki są zdrowe ? Kotka toleruje twoja obecność ? Myślę że powinnaś powoli prónbować ja oswoić . Wtedy mogła bys ją leczyc. :D

Mika00

 
Posty: 232
Od: Czw maja 01, 2008 9:54
Lokalizacja: Z pod Łosic

Post » Śro maja 07, 2008 15:29

kotki wygladaja na zdrowe, moze byc miedzy nimi dzien lub dwa roznicy, przypuszczam, ze te podlozone sa mlodsze, roznia sie umaszczeniem

kotka nie ucieka gdy wchodze do ich pomieszczenia, daje do siebie podejsc, bacznie mnie obserwujac, ostroznie przelozylam jej maluchy i zabralam tego jednego bidoka
zrobilam zdjecia
gdy chcialam ja lekko poglaskac - syczala na mnie

jedzenia narazie nie ruszyla :?

do kleszczy juz bym sie jej dobrala ale nie chce ja jeszcze tym zabiegiem dodatkowo stresowac
jakie leki i kiedy mozna jej podac, to uzgodnie z wetem
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro maja 07, 2008 15:33

Z pewnością maluchy trzeba dokarmiać, buteleczką ze smoczkiem.
Takie maleństwa nie jedzą wiele, opakowanie mleka w proszku starczy Ci na długo.
Mleko jest z reguły do kupienia w sklepach zoo lub u wetów.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro maja 07, 2008 15:37

Dzielna jesteś! Wyślij mi nr konta, dorzucę się do mleka i sterylki. Trzymaj sie!!!
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 07, 2008 15:43

mieszkam na wsi, do dobrego weta w Bielsku mam 35km w jedna strone, ze wzgledu na korki dojazd trwa nawet 1,5godz!
w ubieglym roku gdy mialam takie malenstwa, to nasz wiejski wet stukal sie w czolo gdy zapytalam o mleko, mleko sprowadzili mi na zamowienie dopiero w Bielsku, trwalo to dwa dni :roll: + wycieczka po nie 70km

jutro jestem u nich w Bielsku z kotka na sterylke, to zamowie puszke
odbiore, gdy bede zabierala kotke

dziekuje za pomoc

pw zaraz przesle
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro maja 07, 2008 15:57

Jola_K pisze:mieszkam na wsi, do dobrego weta w Bielsku mam 35km w jedna strone, ze wzgledu na korki dojazd trwa nawet 1,5godz!
w ubieglym roku gdy mialam takie malenstwa, to nasz wiejski wet stukal sie w czolo gdy zapytalam o mleko, mleko sprowadzili mi na zamowienie dopiero w Bielsku, trwalo to dwa dni :roll: + wycieczka po nie 70km

jutro jestem u nich w Bielsku z kotka na sterylke, to zamowie puszke
odbiore, gdy bede zabierala kotke

dziekuje za pomoc

pw zaraz przesle


Doceniam Twoje starania.
Obenie nie mam szans pomóc finansowo w zakupie karmy. Mleko mam ale dokarmiam swoje maleństwa (dzika kotka złapana na sterylkę urodziła u mnie w domu).Na razie mogę przesłać Ci buteleczki ze smoczkiem, jeżeli potrzebujesz. Jeśli tak, to proszę o adres wysyłkowy na pw.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro maja 07, 2008 17:11

zdjecia kociakow

Obrazek Obrazek Obrazek


te czarne i bure sa wieksze ciut od kolorowych
Myszce podlozylam bialo szare malenstwo lezace kolo jej tylnej lapki

jak przyjrzycie, to nad prawym okiem mamuski zobaczycie dwa wypasione kleszcze :roll:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro maja 07, 2008 17:12

Jolu- ja odkarmiałam kocieta mlekiem dla niemowlat Nan1 ale 2x gestszym niz dla niemowlat. Tak mi kazal weterynarz zrobic. Odchowały sie az miło. Teraz to juz kilkuletnie koty.

elzak3

 
Posty: 2531
Od: Pon lis 19, 2007 11:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 07, 2008 17:23

elzak3 pisze:Jolu- ja odkarmiałam kocieta mlekiem dla niemowlat Nan1 ale 2x gestszym niz dla niemowlat. Tak mi kazal weterynarz zrobic. Odchowały sie az miło. Teraz to juz kilkuletnie koty.

CENNA RADA!

dziekuje :)
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro maja 07, 2008 17:35

Śliczne maluchy, trzymam kciuki za to, by się dobrze chowały :ok:
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Śro maja 07, 2008 17:54

Ja swojego czasu karmiłam nutramigenem. Ale to dość drogie jest.

Z kocich mlek mogę polecić feline milk, nie jest drogie, syrenki bardzo dobrze jadły i rosły na tym.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro maja 07, 2008 20:37

Dopiero teraz pootwierały mi sie zdjęcia kociąt.
Cudaski, szczególnie ta tricolorka. Niech rosna i szybko znajda domy :)

elzak3

 
Posty: 2531
Od: Pon lis 19, 2007 11:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 07, 2008 22:52

Śliczne maluszki, mama też bardzo fajna :1luvu:
Niech rodzinka zdrowo się chowa :D

Jolu podaj konto, wspomogę stadko pisklaczków :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro maja 07, 2008 23:12

pisklaczki dziekuja :)
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 123 gości