Kocia rodzinka - Nika odeszła :(

[Iburg]

Śliczne masz koty. Surowe mięsko jest najlepsze. Ja karmie Royalem i sercami, żołądkami drobioymi. Moje te wola surowe. Kupije wieksz ailośc i kroje porcjuję i daję do zamrażalnika. Potem wyjmuję porcję odmrażam i mają gotowe. Lubia tez jogurt, bialy serek.

[Mika00]

No znowu mam chwilkę więc pisze.Od mojego ostatniego postu duzo się zmieniło poniewarz myliłam się do problemćw z Nika jest jeszcze jeden. dzisia po południu Nika zaczeła sprawiać więcej problemów bijąc się z Mikim. A włeściwie była bite przez Mikiego . Ale kocur miał usprawiedliwienie bo kicia cału czas się go czepiała: łaziła za nim,skakała po nim i niedała mu nic zrobić samemu tlko chodziła z nim w szędzie i wtykała swój ogon pod jego nos . A dokładniej łasiła sie . Niedziwie sie Mikiemu że tak na to reagował.i martwi mnie to że jest coraz gorzej co chwila wszczynają nowe bujki
Niewiem co napadło Nikę zobaczytmy co będzie rano.

[Mika00]

Nic się niepoprawiło pezprzerwy słychać syczenie Mikiego na Nikę.

Ale mam dlawas inną wiadomość .Otoż moja kocia rodzinka nie została opisana w pełni .Dotej pory była mowa o kotach oswojonych i mieszkających w domu .Ale ja mam jeszcze 3 koty dzikie które przychodzą pod dom. Jest to rodzina Niki a dokładniej jej mama-która ma ok. 5 lat ,brat Niki w tym samym wieku tyle że dziki i jej siostra.
Te koty nie są oswojone ale codziennie można je zobaczyć pod domem lub już z Mikim i Niką w oborze czekających na mleko.

[Mika00]

A to ładniejsze zdjęcie Niki
http://upload.miau.pl/3/88123.jpg

[Mika00]

wogule ktoś tu zagląda? Napiszcie coś niecos

[kaasiulkaa;)]

Zagląda, zagląda, nie martw się Kotki sliczne

[Mika00]

Kasiulka smutna ta prawda o schroniskach aż mi się płakać chce
mam nadzieję że kiedyś koty nie będą ani psy tak ginąć.

[Mika00]

Dzień dobry to znaczy Miaudobry! Dziś piekna pogoda więc wygoniłam koty na dwór a co będą tylko siedziały w domu i rozrabiały
Nie zaszkodzi im posiedzieć na dworze. Przez łikend siedziały jak piec€chy bo to było zimno a to lało. Przynajmniej odpoczne a Nika bobawi się z rodzinką Rano musiałam iść do sklepu kotom po karme i okazało sie że niema to koty dzisiaj tylko na mięsku

[MaryLux]

To my, koty 3: Psot (10 lat), Kulka (9) i Inka (1,5). Dziewczynki czarne, Psot pręgowany

[Mika00]

Oto dziśesze fotki:
http://upload.miau.pl/3/88581.jpg
To Nika w całej swej krasie

a to brat Niki podobny co
http://upload.miau.pl/3/88583.jpg

http://upload.miau.pl/3/88585.jpg
Miki na łonie natury

http://upload.miau.pl/3/88589.jpg
to siostra Niki

http://upload.miau.pl/3/88591.jpg
a to jest najstarszy kot którego posiadam mama Niki

[KaasiakN]

śliczne masz koteczki!
widzę cała rodzinka a koteczki wysterylizowane?

[Mika00]

Nie poniewarz trzy z nich są dikożyjące jedynie przychodzą pod mój dom by coś zjeść małe dadzą sie głaskać troche a Nike udało mi się oswoiś a pozatym te koty które się urodzą będą dikie awięc chyba nie ma potrzeby . Jedynie kotki które urodzi Nika będą oswojone i pewnie dołączą do tej rodzinki

dziękuję kaasiakN że napisałaś

[Mika00]

Nika zagineła!!! Przez cały wieczur jej szykałam nigdzie jej nie było Z poszukiwań zrezygnowałam o 12 w nocy bo juz nie dałam rady. Ale i tak sobie nieodpoczełam bo ciągle myślałam o Nice i co mogło jej sie stać. O budziłam sie o piątej nad ranem i poszłam szukać Niki jednak nie trwało to długo ponieważ w stodole znalazłam "kota w osypce" był on cały biały patrzyłam na niego dobre 5 min. A gdy mnie zobaczył podbiegł do mnie i zaczą się tulić i dopiero wtedy zobaczyłam że to była mija ukochana Nika!!!!

Okazało sie że chciała sobie zrobić wycieczke i poszła w pole, a ze było błototo sie sała ulepiła . Widocznie wracając weszła przez dziurę w dzrzwiach do stodoły i wtady wpadła w osypkę. No i cała sie ulepiła.
W domu zakare dostała kompiel i trochę sie sprzeciwiala bo nienawidzi kompieli
Ale przygoda co

Szkoda że niemiałam aparotu było by piekne zdjecie

[KaasiakN]

Jezeli reszty nie dacie rady złapać, to wysterylizujcie chociaż Nikę, bo częste porody są dla niej bardzo niezdrowe, może zachorować np na ropomacicze lub guzy sutka, a wysterylizowane kotki żyją dłużej i cieszą sie lepszym zdrowiem
jest za dużo kotków na świecie, żeby jeszcze się rozmnażały-schroniska sa wypełnione, kotki głodują, nie maja odpowiednich warunków a ich mamusia sie męczy.poczytaj sobie o sterylizacji w Kocim ABC i na www.miau.pl zakładka sterylizacja

uff, dobrze że nika się znalazła

Pozdrawiam ciepło

kasia

[Mika00]

Masz rację dzięki za rady niedawno byłam z nią u weta i powiedział ze może urodzić raz a puzniej ją wysterylizować . I tak zrobię mi się wydaje ża kazda kicia [przynajmniej moja] powinna miec małe kotki choc raz wiem ze kotów jest bvardzo duzo w schroniskach .ale mi wydaje sie ze tak będzie dla niej lepiej i według mnie wtedy wydorośleje .to jest tylko mije skromne zdanie