» Nie maja 04, 2008 20:54
Marcelibu pisze:Dorota pisze:Marcelibu pisze:Dorota pisze:tosiula pisze:Dorota, takie zalanie to napewno coś strasznego, a tu nikt własciwie nie dostrzega powagi sytuacji.
Zalewacze wyjechali na weekend.
Mam ok 1 m kw za... lane
Na trzech plaszczyznach (gorny rog kuchni).
Jak zalewacze wroca, to i tak mala szansa dogadania sie
Od dawna zastanawiam sie, czy to patologia spoleczna
czy juz psychiatria...
Prac. nauk.; moja firma
Moja matka zrobiła pranie. Drogo trochę wyjdzie, bo zalało sasiadkę

(wyskoczyła rura odpływu z pralki z rury odprowadzającej do kanalizacji,
w ścianie). Nalało się sąsiadce nawet do szaf. Mają robić teraz remont (i tak mieli robić), ale umówiliśmy się, że dadzą znać ile mamy zapłacić.
Nie planowalam remontu.
Naprawde nie bylo potrzeby.
Ale teraz...
Nie mam ubezpieczonego mieszkania

To nie ważne, czy masz ubezpieczenie. On musi naprawić szkodę i tyle. Jeśli nie "po dobroci - to sprawę oddaje się nawet do sądu. Sąsiad łaski nie robi, kimkolwiek by był. Ja będę płacić.
Dzieki za info, Marcelibu.
Scciana i sufit maja kolor jasnego groszku
Plama / zaciek - ohydny, z brązowymi konturami.
Brrr...
Edit: Prawie cala kuchnia wykafelkowana.
Prawie.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM