Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 26, 2008 17:05

Zupełnie nie wykazałam się inteligencją :oops: Wikulec ma święte prawo mnie zabić bo wysłałam jej białaczkowego kota Macho. Można mu było zrobić badanie przy okazji pobierania krwi ale... zapomniałam się upomnieć.

Niestety wczoraj wzbogaciliśmy się o "pierwszą ofiarę długiego weekendu". Zrobiłam kiciusiowi zdjęcia, założyłam wątek. Zobaczymy jak wyjdą wyniki badania krwi. Kotek jest bardzo chudy i wygłodzony. A poza tym spokojny, miziasty i akceptujący psy.
Czeka nas konsultacja okulistyczna. :roll:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob kwi 26, 2008 23:10

Z oczkami jest chyba większy problem niż sądziłam. On po prostu nie widzi :cry:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto kwi 29, 2008 10:03

Nie wiedziałam, w którym wątku upomnieć się o wieści o Klementynce.
Czy to na pewno dziewczynka i jak sobie radzi? Pojechała do Modjeski, bo zdawało mi się, że dla tego młodziutkiego słodziaczka szybciutko znajdzie się inny niż modjeskowy DT.
Chciałabym przypomnieć, ze inne DT również mogą zgłaszać zapotrzebowanie na Orzeszki. Modjeska nie ma nie wyłączności i chętnie się podzieli.
Każdemu należy się jego własny Orzeszek do zgryzienia!!! :)
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Wto kwi 29, 2008 10:41

Modjeska pisze:Z oczkami jest chyba większy problem niż sądziłam. On po prostu nie widzi :cry:

Bidulek! Jednak cichutko mam nadzieje, ze niewidzenie to taki efekt uboczny ogolnego zlego stanu kocurka, i poprawi sie jak nieszczesnik odzyska troche siebie :ok:
Chyba po odbior kluczy zglosze sie osobiscie, to zalicze odwiedziny u stadka z Zalesia :D
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Wto kwi 29, 2008 12:22

O wzroku będzie można coś powiedzieć dopiero po konsultacji ze spacjalistą ale na razie wiadomo, że to efekt starej choroby albo urazu i rokowania mogą nie być optymistyczne.

Dobrze chociaż, że kić ma apetyt.


Wania upomniała się o Klementynkę :oops: Bardzo słusznie bo miałam jej i Szarotkowi-Puchatkowi założyć wątek na kociarni ale nie starczyło czasu.
Klementynka ma się już dobrze. Katar przydepnęliśmy unidoxem, jak tylko będzie wolne miejsce w transporterze do weta, to pojedziemy na przegląd. Pewnie będziemy się sterylizować.
Dziewczynka jest bardziej śmiała od towarzysza niedoli. Troszkę sie kuli na widok ręki ale jak już jej dotykam to zaczyna ładnie mruczeć. Chętnie bym ją dołączyła do kociąt w salonie ale najpierw przegląd.

Szarotka przerobiłam na Puchatka z uwagi na mięciutkie bardzo puchate futerko. Chłopiec też ma katar już za sobą. Teraz dbamy o kondycję i podobnie jak Klementynka czeka w kolejce do weta. Mam w planie na początek test białaczkowy i morfologię a potem kastrację.
Puchatek jest trochę wycofany i nieśmiały ale nie startuje do mnie z pazurami i zębami jak wkładam rękę do transportera. Mam nadzieję, że jak nie będę już go niczym musiała paść ani kłuć doopki, to mnie bardziej polubi. Wtedy może uda mi się zrobić mu jakieś ładne zdjęcie. Na razie na mój widok zmyka do transportera i patrzy nieco zdziwiony jak sąsiadka z klatki naprzeciwko się ze mną koleguje i domaga mizianek.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto kwi 29, 2008 17:43

Głaski dla Klementynki i Puchatka i biednego Kotka przydroznego :!:
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 29, 2008 19:14

Biedny przydrozny kotek po prostu skorzystal z autostopu w kocim stylu ... i mial mnooooooooooostwo szczescia ze na Was trafil. Teraz musi jakos zdrowotnie troche na lapki stanac, zeby Wam sie odwdzieczyc za tyle dobrego :D
Klementynko - zdrowiej migusiem, to sobie poszalejesz z pozostala mlodzieza na salonach :wink: A Puchatek jak tam? Nie probuje jednak niesmialo lebka w klatce do glaskow podstawic? :ok:

No i nieustajace kciuki dla rezydentow i calej grupy 16 tymczasikow :ok: :ok: :ok: To jutro Wielki Dzien dla Wampirkow?
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Śro kwi 30, 2008 12:04

Wampirki wczoraj były mocno nie w sosie ale dziś już jest dobrze. Jestem umówiona z synusiem na jazdę do weta.
Przy okazji zabiorę Czarnusię bo jej oczko nie wygląda dobrze. Zaczęłam jej już wczoraj wpuszczać krople ale mam niejasne przeczucie, że przydałby się też antybiotyk.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro kwi 30, 2008 13:15

Modjeska pisze:Kolejka kotów oczekujących na wizytę u weta wydłuża się zamiast skracać. Chyba wprowadzę zapisy żeby nie było bałaganu :roll: Taka na przykład Czarnusia załapała sie już na trzy wizyty a biedna Maciejka ciągle spada z kolejki :( :wink:


Skracamy kolejkę :!:
Zapraszam na aukcje:
Komplet Triumph
Rusz głową
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 30, 2008 16:14

Ola, Tobie to juz by sie przydaly wizyty domowe, zeby hurtem przeglady robic :wink:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Czw maja 01, 2008 15:28

Podrzucam i apeluję o DT lub choćby adopcje wirtualne :!:
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 03, 2008 8:48

Cały czas potrzebne wsparcie, najlepiej DT!
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 03, 2008 13:20

:wink: "Miało być tak pięknie.. wywiady miały być..." A tu co? Jakaś franca powaliła mnie do łóżka i wszystko poszło w odstawkę.

:( Koty niedopieszczone. Malaga płacze, że jej się nudzi, Maciejka płacze, że chce wyjść na dwór, Miecia popiskuje żeby ją wziąć na kolana. A ja kicham na to wszystko :wink:
Tylko Klementynka i Puchatek siedzą cichutko jak myszki. Klementynkę jak tylko przepuszczę ją przez lecznicę mam zamiar zainstalować w salonie, będzie się miała z kim bawić.
Z Puchatkiem będzie gorzej bo ciągle jest bardzo wycofany. jeszcze trzeba go będzie ciachnąć w międzyczasie. Może go potem zainstaluję w sypialni żeby dziewczyny nie ciosały mu kołków na głowie :wink: Nie wiem tylko jak się dogada z Przydrożnym i Kasią.

Będę myśleć o roszadach kocich lokatorów jak się sama lepiej poczuję
:(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob maja 03, 2008 17:40

Modjesko wracaj nam do zdrowia, raz dwa! :ok:
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Nie maja 04, 2008 9:24

Tak własnie - zdrowiej Modjesko szybciutko :ok:
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, puszatek i 443 gości