kasia86 pisze:mb pisze:Powiedzmy, że tak![]()
To znaczy mam wrażenie, że się połapałam
Nic się nie martw mb, to ja Ania piszę w Twoim i Anny 09 wątku
No właśnie do takiego wniosku doszłam, po przemyśleniach

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kasia86 pisze:mb pisze:Powiedzmy, że tak![]()
To znaczy mam wrażenie, że się połapałam
Nic się nie martw mb, to ja Ania piszę w Twoim i Anny 09 wątku
mb pisze:Niektóre koty tak siusiają, ze szczęścia - bez względu na to, czy to koteczka, czy kocurek.
Myślę, że dobrze, że nie zmuszasz Kubisi do jeżdżenia na działkę. Wcale nie jest pewne, że przyzwyczaiłaby się i mógłby to być wyłącznie niepotrzebny stres.
Moja Kropcia uwielbia przebywać w ogródku, ale tylko wtedy, gdy drzwi są otwarte i może swobodnie wracać do domu. Gdy zamykam drzwi, a ona jest nadal na zewnątrz to wpada w panikę, że ma odwrót odciętyI przyzwyczajenie nie ma tu nic do rzeczy.
kasia86 pisze:To jeśli moja siostra już opisała Kubisię to ja wstawię tu jeszcze te zdjęcia i dodam ,że Kubisia na początku bała się nawet jak ktoś w spodniach "dżinsowych" chodził.
Tu znowu w koszyczku-trochę się nie mieści nasza kiciunia
mb pisze:A Kubisia ma dużo wspólnego z moją Kropcią: Kropcia też ma prawie taki sam koszyczek, z którego wystaje na wszystkie strony
mb pisze:
Prześliczna![]()
![]()
Jakie futerko
![]()
A jak słodziutko śpi, biedactwo![]()
Wszystkiego najlepszego życzę całej gromadce w nowym składzie i Tobie na nowej drodze życia![]()
A co na nowego domownika mówiąpozostali?
Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, MB&Ofelia i 62 gości