Kolejne wspomnienia tym razem o Brucku. Powiem wprost Brucek jak byla maly zachowywal sie jak ... RySio

. Zmadrzal dopiero i nieco sie ustatkowala jak zaczal ojcowac malemu Rysiowi.
Oto jak Brucek byl kiedys (okolo polroczny

)
Przygod kilka Brucka swirka:-) cz1.
Data:2002-04-05 08:54:09
W ekspresowym skorcie postanowilam sie pochwalic uroczym, aczkolwiek lekko "stuknietym w lepetyne" Bruckiem.
Jaki jest Brucek

Co robi, a czego nie robi?
1. Glosno pokrzykuje, badz swiergocze mrrr, mrrr, duzo gada, czasem nawet na temat

. Opanowal do perfekcji pochwalne hymny na rzecz kucharza po skonczonym posilku.
1a. Nie miauczy, nie wyje.....jak na razie

.
2. Skrada sie, przyczaja, przelatuje jak cyklon przez mieszkanie, oczywiście cyklicznie, przy okazji rowniez cyklinujac drewniania podloge pazurkami. Zaczyna tez skokofruwy z wysokich rejonow niczym paralotniarz.
2a. Nie umie dostojnie krocząc pokonac jakiejkolowiek odcinka, uznajac ze zycie jest zbyt krotkie na leniwe spacerki

.
3. Jest najschludniejszym Kotem pod sloncem, bardzo dba o higienie i lsniace futerko, Hruptak wyglada przy nim czasem jak maly niechluj

.
3a. Jego czarna siersc czesto pokryta jest szarawym kurzem, nosek pajeczyna, a do futra przyczepiaja sie biale smieciuszki, mopa nie jest nam potrzebna, podobnie jak zmiotka i scierka do kurzy

.
4. Maniak ogladania telewizji z preferencja: dobranocek, filmow gangsterskich, przyrodniczych i skokow narciarskich (dokladniej to zawziety kolekcjoner skoczkow, ktorych lapie szorujac lapami i brzuchem po ekranie).
Zrezygnowal ze stolka obok obiornika na rzecz miejscowki na gornej czesci obudowy. Od kilku dni oglada wszystko do gory nogami, lezac na TV, przechylajac w dol lepek i czesto machajac lapami na ekranie

.
4a. Niestety nie jest typem intelektualisty. Porzadki w domu zaczal od wyrzucenia (dokladniej wyciagniecia zebami) encylopedii z polki na podloge.
Lubi pokazywac swoja tezyzne fizyczna najczesciej lapiac w zeby jakis spory przedmiot, zasuwajac trumfalnie, aby go cichcem porzucic w nieznanym nam miejscu.
5. Hydraulik z powolania. Ostatnio zreperowal z Piotrem pralke (tak

tego wrednego potwora), przy okazji usilowal takze nawdychac sie koniecznie butaprenu! Dba tez o umywalke i wanne wycierajac je wlasna lniejaca sierscia. Analizuje zasady dzialania kranow, a takze systematycznie usiluje kontrolowac bieg ich strumieni. Nie przeszkadza mu fakt, ze natretna i niezmordowana woda, nie daje sie zatamowac nawet futrem czy pyszczkiem. Starcia koncza sie widokiem ociekajacego Kota, z kompletnie mokra mordka, kichajacego woda i opitego jak zul

.Kot czasem (choc niekoniecznie

) pozbywa sie sciekajacych struzek wydrapujac z siebie male fontanny.
5a. Zmysl praktyczny jest u niego znikomy. Potrafi sila przyzwyczajenia kilka razy wskakiwac na krzeslo, ktore dawno stanelo juz w innym miejscu. Efekt jest piorunujacy po grzmocie spadajacego ponad 3 kg tylka, szczegolnie po g.23

.
To oczywiscie tylko malenka odslona jego niezwyklej osobowosci

.Ten maly wariatunco daje nam bardzo duzo radosci i ciepla.
ps. Kiciopter ma niezle smiglo ...

.