"PERSICA"- ma juz kogos kto na nia czeka :) /fotki

» Wto kwi 29, 2008 7:49

zniósł,żeby życ i być z Tobą Herbi...bo każdy ma gdzieś swojego kota i prędzej czy póżniej go odnajdzie.....Wy juz się znalazłyście

» Wto kwi 29, 2008 10:31

Tak serniczku. Ja tez tak czuję. Jak tylko zobaczyłam wątek Blusi to wiedziałam, że to mój kotek. Zdrowy czy chory ale mój :-)

» Wto kwi 29, 2008 16:49

I nie ma przebacz

» Wto kwi 29, 2008 17:44

lidiya pisze:

By lidzia

By lidzia

Bidulka nasza piekna :1luvu:

Tak było na początku

A co u Blusi słychać

» Wto kwi 29, 2008 20:58

mój Blusiaczek :-)

» Śro kwi 30, 2008 6:13

Wygląda zupełnie jak nasz Szarik-jak się kocina do mnie na cmentarzu przyczołgała resztką sił.A teraz król domu,ogródka i wszelkiej okolicy.
Wet na początku nie dawał szans ......ale my z Szarikiem nie z tych co odpuszczają.Ostatnio ma nowe imię Jozin z Bazin.....w skrócia Bazin.Tylko na to reaguje.....wyciąga co lepsze kawałki z miseczki-Animonda nie,RC własnie,że nie,gotowany kurak no ostatecznie może zjem,wołowinka może być......panisko nie kot!

» Śro kwi 30, 2008 16:25

Fatalny dzień. Nie dość że Blusia chora to jeszcze pies się rozkłada na dobre... :-(

» Śro kwi 30, 2008 17:34

Herbi pisze:Fatalny dzień. Nie dość że Blusia chora to jeszcze pies się rozkłada na dobre...

A co jest księżniczce Saluni?

» Śro kwi 30, 2008 19:43

dysplazja bioder w stopniu ostatnim. Czeka ją wkrótce operacja-wstawianie endoprotez :-(

» Śro kwi 30, 2008 20:52

ojej biedna psineczka.....buzi od ciotki Sernik

» Śro kwi 30, 2008 22:18

Blusia od dziś dostaje autoszczepionke i antybiotyk. Przez 17 dni. Bardzo jest zła na to. Biedny Blusiaczek.
Dziękuję serniczku. Bardzo kocham Salunię. Jest dla mnie jak dziecko.

» Czw maja 01, 2008 8:33

Herbi pisze:dysplazja bioder w stopniu ostatnim. Czeka ją wkrótce operacja-wstawianie endoprotez

O, bardzo mi przykro

A Blusia musi to wszystko przecierpieć, bo później już wszystko będzie lepiej

» Czw maja 01, 2008 10:20

Oj Herbie, biedna ta Twoja Salunia- oby operacja sie udała.. Bedziemy trzymac kciuki..
A Blu nie jest zła na leczenie- ona jest zla, ze do Ciebie nie moze jeszcze jechac

» Czw maja 01, 2008 10:26

Salma... Biedna psinka. Oby tylko się udało!

» Czw maja 01, 2008 10:27

a co ona je?(Salunia)Bo moja Zula(golden retriver)odkąd przestawiona na Royala na stawy .....przestała kuleć.A też coś się zanosiło na problemy..no i czasem brała Rimadyl ale teraz juz nie musi......

"PERSICA"- ma juz kogos kto na nia czeka :) /fotki

Kto przegląda forum