Szczęśliwa ósemka i goście. Szczuruś PNN, smutny koniec roku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 27, 2008 18:19

Foka miała bardzo obiecującą wizytę przed adopcyjną. Ale po tej wizycie jakaś cisza zapadła...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie kwi 27, 2008 18:21

No właśnie, coś mi się ten kić za duży wydawał na paromiesięcznego :)
Co to jednak znaczy siła sugestii - człowiek (czyli ja) widzi, co chce zobaczyć :oops:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15246
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 27, 2008 21:03

Jana pisze:Foka miała bardzo obiecującą wizytę przed adopcyjną. Ale po tej wizycie jakaś cisza zapadła...

Kurczę, a byłoby tak fajnie...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon kwi 28, 2008 10:58

W porannym mailu od TŻa
Żwirek chce do lekarza. Bo jak wychodziłem, to kręcił się przy mnie, wywijając wijącym się ogonkiem (jak kiedyś), ale też podchodził raz do jednego transporterka, ocierał się, potem do drugiego.
Może więc tęskni za wizytami w lecznicy?


:twisted: :twisted: :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon kwi 28, 2008 15:11

Uschi pisze:
Jana pisze:Foka miała bardzo obiecującą wizytę przed adopcyjną. Ale po tej wizycie jakaś cisza zapadła...

Kurczę, a byłoby tak fajnie...


Cisza została przerwana. Foka jedzie do domu w piątek 8)

Czy znalazł by się ktoś, kto zechciałby mi pomóc i zawiózł nas do nowego domu? Bo taksówki mnie wykończą :oops: :oops: :oops:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon kwi 28, 2008 15:23

Jana pisze:
Uschi pisze:
Jana pisze:Foka miała bardzo obiecującą wizytę przed adopcyjną. Ale po tej wizycie jakaś cisza zapadła...

Kurczę, a byłoby tak fajnie...


Cisza została przerwana. Foka jedzie do domu w piątek 8)

Czy znalazł by się ktoś, kto zechciałby mi pomóc i zawiózł nas do nowego domu? Bo taksówki mnie wykończą :oops: :oops: :oops:


Jupiiiii!!!!
Jana, w piątek wieczorem możemy Wam pomóc

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon kwi 28, 2008 15:29

:ok: :ok: :ok: :ok: Kciuki żeby wszystko poszło gładko i bez niespodzianek
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon kwi 28, 2008 15:36

Cieszę się i kciuki trzymam, i za zdrówko Żwirka :ok: :ok: :ok:, i za domek Foki :ok: :ok: :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon kwi 28, 2008 17:32

super :lol:
:dance: :dance2: :dance:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon kwi 28, 2008 18:47

Super wieści :D Oby wszystko poszło gładko :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon kwi 28, 2008 18:56

Jana, gdyby dało się w sobotę albo we czwartek, to mogłabym pomóc, piątek mam już zajęty, prawie cały... Ewentualnie koło piątkowego południa może bym coś mogła wykroić.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 29, 2008 9:05

:D :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 29, 2008 9:13

:lol:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro kwi 30, 2008 20:45

Żwirek całkiem w porzo.

Dajemy krople do oczu i żelazo, bo w badaniach wyszło za mało. Je, ale zaczął wybrzydzać nad swoja karmną lecznicza, więc dopycham go uropetem. Sika, ale mało. Na 12 maja jestem z nim zapisana na kolejne usg pęcherza. Oby jednak nie było kamieni, to nam sie operacja upiecze.


A jutro przyjedzie do nas gość... A raczej gościówa. Bardzo biedna i z ogromną wolą życia. Mocno wierze, że na łabędzia wyrośnie. Będą potrzebne bardzo mocne kciuki!!!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro kwi 30, 2008 20:48

Kciuki tak ogólnie za Żwirka (tak trzymaj) i za gościówę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Myszorek, puszatek, Tygrysiątko i 43 gości