Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jana pisze:Foka miała bardzo obiecującą wizytę przed adopcyjną. Ale po tej wizycie jakaś cisza zapadła...
Żwirek chce do lekarza. Bo jak wychodziłem, to kręcił się przy mnie, wywijając wijącym się ogonkiem (jak kiedyś), ale też podchodził raz do jednego transporterka, ocierał się, potem do drugiego.
Może więc tęskni za wizytami w lecznicy?
Uschi pisze:Jana pisze:Foka miała bardzo obiecującą wizytę przed adopcyjną. Ale po tej wizycie jakaś cisza zapadła...
Kurczę, a byłoby tak fajnie...
Jana pisze:Uschi pisze:Jana pisze:Foka miała bardzo obiecującą wizytę przed adopcyjną. Ale po tej wizycie jakaś cisza zapadła...
Kurczę, a byłoby tak fajnie...
Cisza została przerwana. Foka jedzie do domu w piątek![]()
Czy znalazł by się ktoś, kto zechciałby mi pomóc i zawiózł nas do nowego domu? Bo taksówki mnie wykończą![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, puszatek i 34 gości