Maczek ma guz w brzuszku :(Proszę o radę str.18

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 26, 2008 19:42

acha, to jest nadzieja , że bedzie dobrze.bardzo bym chciała żeby Maczuś żył długo i szczęsliwie
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob kwi 26, 2008 20:25

Trzymam kciuki i nie wierzę że Maczek białaczkowy, to tylko osłabienie, spadek odporności, a kolejne badanie wykaże -
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 26, 2008 20:45

Trzymam kciuki i czekam cierpliwie do poniedziałku.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie kwi 27, 2008 8:53

ja też trzymam mocno!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie kwi 27, 2008 11:14

Maczek siedziałby na kolanach bez przerwy, baaardzo jest proludzki. Bardziej mu na tym zależy, niż na wydostaniu się z zamknięcia, do moich kotów. Kiedy tylko ktoś się rusza w pobliżu łazienki, Maczek zaczyna nawoływać.

Do diety włączyłam chudą zupę jarzynową plus chrupki, zostało zaakceptowane.

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 27, 2008 15:01

kochany Maczuś, trzymam kciuki za jego zdrówko
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie kwi 27, 2008 22:13

:wink: Jak ja mogłam dobrowolnie i bez żadnego przymusu pozbyć się takiego przytulastego kota. Frajerka ze mnie i tyle :wink: :D
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon kwi 28, 2008 9:30

Czekam na wieści
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon kwi 28, 2008 10:31

I ja czekam.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pon kwi 28, 2008 14:51

Ja też staję w kolejce.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 28, 2008 20:50

Macho zostaje we Wrocławiu - o ile Ciocie zaakceptują koncepcję. Jest taka: Chłopaki zostaną zaszczepieni (jutro zapadnie decyzja, czy czekamy z testem przez okres ew. inkubacji (tfu, tfu) i wtedy szczepienie, czy test od razu i po nim szczepienie (pozytywnego wyniku nie biorę pod uwagę). Po nabyciu odporności przez rezydentów Maczek wróci do mnie, a na najbliższe min. 3 tygodnie zamieszka niedaleko - w mieszkaniu moich znajomych. Znajomi w "tymczasowaniu" moją doświadczenie. Wetowanie, leczenie i w ogóle co tylko można jest pod moją pieczą (o interferonie rozmawiam jutro osobiście u weta, dziś mogłam tylko telefonicznie).

Taki plan. Ciężko mi Maczka przekazywać, ale nie mogę go trzymać w tygodniami w łazience, a wypuszczenie bez szczepienia Bazyla i Topa nie wchodzi w grę.
Ostatnio edytowano Pon kwi 28, 2008 21:47 przez Wikulec, łącznie edytowano 1 raz

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 28, 2008 21:37

Plan mi się podoba :D Będę cały czas trzymać kciuki za ujemny drugi test. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon kwi 28, 2008 21:59

Cały czas jestem z Wami. W Maczusiu zakochałam się do pierwszego wejrzenia i bardzo trzymam kciuki za słodziaka. Powodzenia!
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pon kwi 28, 2008 23:48

Dzięki Dziewczyny, lżej mi z Waszą wirtualną obecnością. Chwilami bardzo się zaczynam bać, że narażam chłopaków: Maczkiem w łazience, szczepieniem. A w tej chwili najbardziej tym, że potem mająbyc razem. A wg reguł sztuki nie łączy się nosicieli i nie-nosicieli, bo żadna szcepionka 100% nie daje. I tak w kółko. Na myśl o tym, że mogłabym zaszkodzić chłopakom, przestaję racjonalnie myśleć. Jutro; jutro spokojna rozmowa z wetem.

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 29, 2008 8:15

Cały czas trzymamy kciuki, wszystko będzie OK.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: niafallaniaf, puszatek, quantumix i 157 gości