Moderator: Estraven


mirka_t pisze:Mynia jest przekochana i nawet jak na mój gust zbyt spokojna. Dokarmiam ją mokrym jedzeniem wraz z Ptysią i Filutem w łazience i za każdym razem, gdy idę do łazienki to ona szybciutko za mną kuśtyka z nadzieją, że dostanie znowu jeść. Przybiera na wadze i teraz waży 2,8kg. Jeśli idzie o łapkę to nie wiadomo co jej dolega. Bardzo możliwe, że miała zerwane więzadła, które się źle zrosły. Tego akurat nie wykaże RTG a korekta operacyjna może nie przynieść pożądanego efektu. Na pewno nie ma bólu w tej łapce i według weta nie ma co tego ruszać. Z kuwet korzysta, ale czasem z kupą trafia poza kuwetę. Nie udało mi się jej przyłapać i na razie nie wiem, dlaczego tak się dzieje.![]()
![]()
![]()
![]()
że też nadal mieszkam na poligonie doswiadczalnym i nie mogę się dokocić mokkunia pisze:jak dawno ten wątek nie był u góry

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, kota_brytyjka, Majestic-12 [Bot], szczurbobik, Szymkowa, Wix101 i 99 gości