Łódź-Selena, Kelly, Emi - ku szczęśliwym dalszym ciągom.. :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Czw kwi 24, 2008 22:34

Podbijam dziewczynki wieczornie :)

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Pt kwi 25, 2008 8:11

Do trzech razy sztuka! Jeszcze tylko jeden domek!!! I wszystkie trzy będą szczęśliwe!
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt kwi 25, 2008 8:33

Ja licze ze Kelly znajdzie domek, moze dzis lub jutro?

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 25, 2008 8:36

Mocno trzymam kciuki

Fr-ida

 
Posty: 198
Od: Śro maja 23, 2007 20:12
Lokalizacja: Łodź, Warszawa

Post » Pt kwi 25, 2008 9:24

Ja też - kciuki za domek dla Kelly! Dziewczynka kochana, tak ładnie je... wróciła chęć do życia panience, teraz tylko domku trzeba :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71051
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 25, 2008 13:50

Selena była wczoraj w lecznicy. Ciocia Ania-Zmienniczka kota osłuchała, obmacała i nie mogła znaleźć jednej nerki 8O a druga, którą znalazła, jakaś taka mikra, malutka... za to z pysia nie śmierdzi.
Wyniki badań ze schronu są takie sobie: mocznik 102, kreatynina 2,6 :( a jakoś mi się telefonicznie obijało o uszy, że miało to być 2,0...
Renata dostała jakieś żarcie nerkowe (chyba to, co zostawiła Annskr) na próbę. Jeśli Selena nie będzie tego jeść, ma jeść cokolwiek, byle jadła, a nerkowe wróci do lecznicy, na potrzeby innych biedaków. Oprócz tego jakieś tabletki i Ipakitine. Wybaczcie nieścisłość danych, ale na szczęście (tfu, tfu :oops: ) nie znam się na chorobach nerek i stosowanych lekach.
Jeśli nie będzie pogorszenia, kolejna wizyta za 10 dni.

wieści z dziś:

"Hej,chciałam tylko powiedzieć troszkę o Selenie. Mała ok.22-ej wpierdzieliła cala michę mokrego, szkoda tylko, ze wpierdzieliła michę Sabinkową a nie swoją bo u siebie miała ten proszek. Michę z proszkiem zjadł Sabinek na spółke z Malutkiem :roll: Potem popila woda i dostała szaleju - z kanapy na stół (obrus już zostawiłam na podłodze, niech sobie poleży) ze stołu na szafę, z szafy na blat, na podłoge i tak kilka razy :D. Z tabletkami kłopot, ale poszły jej jakoś przez gardło. Później zasnęła na łóżku...:D"

chyba nie ma pogorszenia :) cieszy mnie przede wszystkim, że mała je i pije, bo wcześniej nawet pysia nie zamoczyła i już wczoraj Ania sie zastanawiała nad kroplówkami...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 25, 2008 14:53

Kciuki za Selenę, a jeszcze mociejsze za Kelly 8)

I wieeelkie uznanie za to, co, dziewczyny, zrobiłyście i robicie dla tych bidulek, dla wszystkich trzech ;)

Ja z doskoku, ale czytam, podglądam, kibicuję. Może jak się czas odmieni i pewne sprawy uporządkuję, będę częściej ...
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pt kwi 25, 2008 15:02

w gore , hooopsa :)

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Pt kwi 25, 2008 21:03

Kelly po domek, do góry, jeszcze ty zostałaś, maleńka pszczółko
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 25, 2008 21:08

Super że Selenka już w domku i ma apetyt i bryka :D jeszcze tylko ta kruszynka została :( Kciuki :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt kwi 25, 2008 21:46

Żeby tak jakoś zaczarować, żeby Kelly znalazła domek... A raczej zeby domek znalazł ją, bo ta bidulka za słaba na szukanie. Domku, znajdź Kelly!!!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71051
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 26, 2008 11:33

moze dzis bedzie dzien Kelly?

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 26, 2008 15:36

Etka pisze:moze dzis bedzie dzien Kelly?


To kciuki! :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Sob kwi 26, 2008 15:37

Dziś się nie udało, ale może jutro? Kciuki...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71051
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 26, 2008 15:47

problem z Kelly jest taki, że ona jest w szpitaliku i nie można jej po prostu adoptować. Może opuścić schronisko tylko przechodząc przez DT :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości