POTRZEBNE DS 6płochliwych maluchów do adopcji+ 3nowe+2domowe

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro kwi 23, 2008 13:38 ślepe mioty

XAgaX pisze:a jeśli zdążą urodzić, ja bym rozważyła uśpienie miotów, jeśli dasz je radę zlokalizować...


kasia79 pisze:znalezienie miotw wątpie czy to by mi sie udało ogromny cmętarz z mnustwem kryjówek ale bede szukac


Na podstawie powyższych wypowiedzi wysnułem wniosek, że po to szukasz, żeby uśpić. Jeżeli nie, to bardzo dobrze. Czytałem wątek od początku. I oczywiście nie mam nic przeciw kastracji kotek. Krytykowałem tylko uśpienie miotów.

P.S. Czytaj swoje teksty przed wysłaniem, bo roją się od błędów ortograficznych, interpunkcyjnych, składniowych itp. itd.
Pozdrawiam,
Jura.
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72565&postdays=0&postorder=asc]Obrazek
[/url]

Jura

 
Posty: 315
Od: Wto lut 26, 2008 23:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 23, 2008 14:50

wiesz widze ze krytykowanie innych to twoje ulubione zajęcie
skoro ci sie nie podobają moje posty to poco na nie wchodzisz -nie wchodz nie czytaj nie krytykuj

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Śro kwi 23, 2008 15:08 kot

Nie wlewaj sobie - nie wchodzę na Twoje posty. Ja tylko czytam o kotach :roll:
Pozdrawiam,
Jura.
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72565&postdays=0&postorder=asc]Obrazek
[/url]

Jura

 
Posty: 315
Od: Wto lut 26, 2008 23:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 23, 2008 15:16

szkoda czasu na sprzeczki z takimi osobami jak ty [to nie miejsce na to odpowiednie ani czas]
wiec odpuść sobie
Ostatnio edytowano Śro kwi 23, 2008 15:17 przez kasia79, łącznie edytowano 1 raz

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Śro kwi 23, 2008 15:17

kasia79 pisze:wiesz widze ze krytykowanie innych to twoje ulubione zajęcie
skoro ci sie nie podobają moje posty to poco na nie wchodzisz -nie wchodz nie czytaj nie krytykuj


Kasiu, nie burz się, piękna polszczyzna nie boli i można nad nią trochę popracować. :wink: Przecież Jura nie zwrócił Ci uwagi po to, żeby "dokopać". Jeśli masz problemy z ortografią, wrzuć tekst do worda, on podkreśli chociaż te błędy. I innym się będzie milej czytać i Ty z tego będziesz miała pożytek.
Pozdrawiam ciepło,
Zirael
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Śro kwi 23, 2008 16:24 Re: mord

Jura pisze:Nie szukaj kotów tylko po to, żeby je zabić :evil:


Powiedz szanowny Juro, a co zrobisz z kolejnym miotem kociąt? I kolejnym, następnym... Wszędzie, gdzie jest zdrowy rozsądek, usypia się ślepe mioty, zostawiając kotce jedno kocię do ściągania pokarmu.

Co do uwag do Kasi, to faktycznie, jeśli tak bardzo kłuje Cię w oczy, to jak pisze, to nie czytaj. Po prostu. Nie wiesz czemu tak jest, czemu nie korzysta z Waszych "cennych" rad, więc się nie wypowiadaj, zwłaszcza publicznie. Bardzo łatwo krytykować na odległość, anonimowo. Czy Ty jesteś taki dokładny zawsze? Pod kreskę? Co daje Ci prawo do oceniania?
Twoje określenie "nie wlewaj sobie" jest poniżej krytyki. I zakrawa na zwykłą pyskówkę.

Tutaj chodzi o to co Kasia robi, to jak wypruwa sobie flaki dla kotów których nikt nie chce, kociąt które umrą w bólu ze zwykłego kociego kataru na tym cmentarzu a może zostaną otrute?
A nie o ortografię czy interpunkcję.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro kwi 23, 2008 16:30

Kasiu, nie zamykaj wątku.
Nie warto. Olej te komentarze. Są nic nie warte.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro kwi 23, 2008 16:56 Re: mord

Boo77 pisze:
Jura pisze:Nie szukaj kotów tylko po to, żeby je zabić :evil:


Powiedz szanowny Juro, a co zrobisz z kolejnym miotem kociąt? I kolejnym, następnym... Wszędzie, gdzie jest zdrowy rozsądek, usypia się ślepe mioty, zostawiając kotce jedno kocię do ściągania pokarmu.


To może idąc Twoim tokiem rozumowania zabijajmy wszystkie napotkane koty. Czym różni się kot kilkudniowy od kilkumiesięcznego czy kilkuletniego? Niczym - ma serce i tak samo odczuwa bodźce przyjemne i nieprzyjemne. Po pewnym czasie nie będzie bezdomnych kotów. O to Ci chodzi?

Boo77 pisze:Tutaj chodzi o to co Kasia robi, to jak wypruwa sobie flaki dla kotów których nikt nie chce, kociąt które umrą w bólu ze zwykłego kociego kataru na tym cmentarzu a może zostaną otrute?


I chwała Kasi za zaangażowanie, ale nie będę rozmawiać o niej za jej plecami. Ale powiedz mi - jaka to różnica czy koty umrą od kociego kataru, zostaną otrute czy uśpione? Żadna. Daj im szansę, nawet jeśli miałaby to być szansa jedna na sto czy tysiąc. A skoro jest tak dużo bezpańskich kotów, to ta szansa jest chyba większa. Nie baw się w Boga.

Boo77 pisze:A nie o ortografię czy interpunkcję.


Sprawdź w Wikipedii słowo "netykieta".
Pozdrawiam,
Jura.
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72565&postdays=0&postorder=asc]Obrazek
[/url]

Jura

 
Posty: 315
Od: Wto lut 26, 2008 23:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 23, 2008 17:05 Re: mord

Boo77 pisze:Tutaj chodzi o to co Kasia robi, to jak wypruwa sobie flaki dla kotów których nikt nie chce, kociąt które umrą w bólu ze zwykłego kociego kataru na tym cmentarzu a może zostaną otrute?
A nie o ortografię czy interpunkcję.


Boo, nikt Kasi nie odbiera zasług za to, co robi dla kotów. Jako ostatnia bym stwierdziła, że to się nie liczy. Natomiast nie rozumiem czemu irytuje Cię zachęta do poprawnego pisania. :( To nie jest krytykanctwo, to nie są personalne wycieczki, ani przytyki. I nie widzę w tym nic złego.

Kasiu, ja też jestem zdania, że nie powinnaś zamykać wątku. Jeśli mój apel na coś się przyda, ma się rozumieć. :oops:
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Śro kwi 23, 2008 17:09

Mam nadzieję, że nie zamkną wątku do wieczora. Bo chętnie Ci odpowiem na wszelkie Twoje pytania i wątpliwości. W tej chwili wychodzę z pracy i do netu siądę wieczorkiem.

A po krótce:

Tak, chce by nie było więcej bezdomnych kotów.

Myślę, że dla żywej istoty ma znaczenie czy zostanie uśpiona, umrze w bólach z choroby (na przykład tracąc oczy od herpesa), czy zostanie otruta czymś co powoli będzie trawić jej trzewia. I ma znaczenie czy zostanie uśpiona jeszcze ślepa czy jak będzie dorosłym osobnikiem.

Nie muszę zaglądać do wiki, wiem, co to netykieta.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro kwi 23, 2008 17:12 Re: mord

Zirael pisze:
Boo77 pisze:Tutaj chodzi o to co Kasia robi, to jak wypruwa sobie flaki dla kotów których nikt nie chce, kociąt które umrą w bólu ze zwykłego kociego kataru na tym cmentarzu a może zostaną otrute?
A nie o ortografię czy interpunkcję.


Boo, nikt Kasi nie odbiera zasług za to, co robi dla kotów. Jako ostatnia bym stwierdziła, że to się nie liczy. Natomiast nie rozumiem czemu irytuje Cię zachęta do poprawnego pisania. :( To nie jest krytykanctwo, to nie są personalne wycieczki, ani przytyki. I nie widzę w tym nic złego.

Kasiu, ja też jestem zdania, że nie powinnaś zamykać wątku. Jeśli mój apel na coś się przyda, ma się rozumieć. :oops:


Bo dla mnie słowa Jury nie są zachętą :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro kwi 23, 2008 17:15 Re: mord

Boo77 pisze:
Zirael pisze:
Boo77 pisze:Tutaj chodzi o to co Kasia robi, to jak wypruwa sobie flaki dla kotów których nikt nie chce, kociąt które umrą w bólu ze zwykłego kociego kataru na tym cmentarzu a może zostaną otrute?
A nie o ortografię czy interpunkcję.


Boo, nikt Kasi nie odbiera zasług za to, co robi dla kotów. Jako ostatnia bym stwierdziła, że to się nie liczy. Natomiast nie rozumiem czemu irytuje Cię zachęta do poprawnego pisania. :( To nie jest krytykanctwo, to nie są personalne wycieczki, ani przytyki. I nie widzę w tym nic złego.

Kasiu, ja też jestem zdania, że nie powinnaś zamykać wątku. Jeśli mój apel na coś się przyda, ma się rozumieć. :oops:


Bo dla mnie słowa Jury nie są zachętą :(


Rozumiem Cię, naprawdę, ale przecież nie można wszystkiego tak na raz do jednej szuflady pakować...
Pozdrawiam.
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Śro kwi 23, 2008 17:17 Re: mord

Zirael pisze:
Boo77 pisze:
Zirael pisze:
Boo77 pisze:Tutaj chodzi o to co Kasia robi, to jak wypruwa sobie flaki dla kotów których nikt nie chce, kociąt które umrą w bólu ze zwykłego kociego kataru na tym cmentarzu a może zostaną otrute?
A nie o ortografię czy interpunkcję.


Boo, nikt Kasi nie odbiera zasług za to, co robi dla kotów. Jako ostatnia bym stwierdziła, że to się nie liczy. Natomiast nie rozumiem czemu irytuje Cię zachęta do poprawnego pisania. :( To nie jest krytykanctwo, to nie są personalne wycieczki, ani przytyki. I nie widzę w tym nic złego.

Kasiu, ja też jestem zdania, że nie powinnaś zamykać wątku. Jeśli mój apel na coś się przyda, ma się rozumieć. :oops:


Bo dla mnie słowa Jury nie są zachętą :(


Rozumiem Cię, naprawdę, ale przecież nie można wszystkiego tak na raz do jednej szuflady pakować...
Pozdrawiam.


On właśnie zapakował, Kasię.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro kwi 23, 2008 17:31 Re: mord

Jura pisze:...Po pewnym czasie nie będzie bezdomnych kotów. O to Ci chodzi?

To ja proponuję, abyś wziął te wszystkie bezdomniaczki, które nie maja szans na przeżycie /zimno, głód, choroby/.
Może uda Ci się - podobnie jak Boo77, Kasi, pani Ali i wielu, wielu innym osobom pomagającym takim właśnie bezdomniaczkom - znaleźć domy albo zapewnić opiekę?
Może przejdź się do pobliskiego schroniska albo przytuliska i zobacz ile jest nieszczęść.

Kasia, niestety, w Brzegu działa sama. Jest jej naprawdę ciężko. Nie ma nikogo do pomocy.
W Opolu jest nas parę osób i robimy co możemy, aby jej pomóc.
A może sam zechcesz Kasi pomóc?


Jura pisze:...Daj im szansę, nawet jeśli miałaby to być szansa jedna na sto czy tysiąc. A skoro jest tak dużo bezpańskich kotów, to ta szansa jest chyba większa. Nie baw się w Boga.

Właśnie takie osoby - patrz wyżej - dają szansę na lepsze, godne - DOMOWE - życie.
Szukają im domów, zawożą do lecznic, ratują życie.

I zapewniam Cię - nikt tu się w Boga nie bawi.

Ale niestety, czasami tak bywa, że niektóre z tych kotów muszą odejść.
Czasami nie mamy wyboru.
Nawet te nasze, wychuchane i kochane.



Kasiu - nie zamykaj wątku.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Śro kwi 23, 2008 18:01

Obawiam sie kasiu ,ze sama nie podolasz temu wszystkiemu .Nie masz jakiejs fajnej kolezanki,ktora mialaby kawalek kąta na okres posterylkowy?
Przydalaby ci sie i klatka lapka i wystawowa ale to duze pieniadze niestety .
Musisz sie pogodzic z tym ,ze nie wszystkie koty uda ci sie wylapac na czas i nie wszystkim bedziesz w stanie pomoc .
Ps.Jura rozumiem ,ze sie burzysz ale jest wiosna ,koty beda sie mnozyc jak grzyby po deszczu ,beda chorowac ,meczyc sie .Niedozywiona ,glodna mamusia z potomstwem .... jakie ma szanse ona i jej dzieci na szczesliwe zycie? czasami naprawde lepiej uspic niz ogladac kolejne cialka zabite chorobą . Ile kotow jestw stanie wykarmic Kasia? 10? 20? Wyobraz sobie 5 kotek na cmentarzu i kazda niech urodzi 4 maluchy .... Bieda,prawda?

kya

 
Posty: 6511
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości