Nasze ogony-zdjęcia str.1i44-Tarusia [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 22, 2008 9:22

to miziu - miziu dla wszystkich :D Bazylku grzeczny badz :twisted:
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 22, 2008 10:53

Tekla pozwoliła na 3 głaski :D
Nie przy misce? 8O
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto kwi 22, 2008 11:35

Przesyłam wielkie głaski dla Mikusia i dla Ripley. Dziękuję Małgoś.
U mnie Cykorka już rozmiziana, ale tylko na swoim legowisku. Poza nim "niewidzialny kot" połączony z "o rany, rany... gdzie się podziały wszystkie ściany?" :D ale dzielna dziewczynka jest. I chyba nocami się bawi bo popołudniu jak po pracy je odwiedzam, to zabawki w dziwnych miejscach, kocyki potarmoszone a Cykuś w świetnym nastroju czeka na głaski przygotowana na swojej kołderce :D

Trzymaj się dzielnie :) i pozdrów dwa nabytki ze schroniska. Farciarze... :)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 22, 2008 12:17

farciarze... 8O
piranie... skunksy szuwarobagienne... gryzonie wśieklicowe... srajdy podkocykowe...
ale po kolei... jadąc do weta dolatywał do mnie z transporterka dziwny cokolwiek zapaszek... po wejściu do gabinetu okazało się, ze cały transportek pod kocykiem jest obsrany... koty wymazane... a zapach powalał... koty do prania... transporter sprzątniety... smrodek pozostał... oględziny footer... wet stwierdził, ze jest o niebo lepiej niż w sobotę... na pierwszy ogień poszedł Pucek... spoko zniósł mierzenie temperatury (książkowa), osłuchanie, oględziny uszek, zastrzyk w tyłek... nie podobało mu się tylko wycieranie zakrwawionego po raz kolejny nosa... panna bardzo protestowała przy mierzeniu temperatury... osłuchanie spoko, oględziny uszek również... za to zastrzyk... łomatko z córką... mam pogryzioną lewą rękę... chyba zatopiła w niej wszystkie kły po same dziąsła... w okolicach małego palca... doktor Wiesia zdezynfekowała, zrobiła gustowny opatrunek - zabandażowana cała ręka i stwierdziła, że jakoś dziwnie robi się opatrunek u ludzi - nic sie nie rusza, nic nie ucieka, nic nie protestuje... ręka mnie teraz boli... mam ją moczyć w wodzie z sodą, a jak coś będzie nie tak, to antybiotyk... a jutro smarowanie kociastych imawerolem... i jak mam to robić jedną ręką?? ma ktoś jakiś pomysł??

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 22, 2008 12:22

Oj to Ci daly popalic - nigzeczne kotecki.
Matahari pisze: a jutro smarowanie kociastych imawerolem... i jak mam to robić jedną ręką?? ma ktoś jakiś pomysł??

Tiris - masz fuche :P
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 22, 2008 13:28

Bardzo malownicze określenia kotów!
:strach:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto kwi 22, 2008 14:04

:D
ja miałam palca wielkości solidnego serdelka ostatnio po pogryzieniu. maść ichtiolowa pomogła wtedy. ale i rozmiar zniszczeń zdecydowanie mniejszy niż u Ciebie :roll:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 22, 2008 16:11

Matahari pisze:farciarze... 8O
piranie... skunksy szuwarobagienne... gryzonie wśieklicowe... srajdy podkocykowe...

:ryk: :ryk: :ryk:
Biedne Futerka, co one muszą znosić na co dzień :lol:

Ciekawe czy uda mi się jeszcze zmieścić na 99 stronie czy zmuszę Tiris do założenia nowego wątku :twisted:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 22, 2008 16:46

Podejrzewam, że te czułe określenia będą w tytule nowego wątku zamiast banalnych "naszych ogonów" :roll:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto kwi 22, 2008 16:48

ajmk pisze:Podejrzewam, że te czułe określenia będą w tytule nowego wątku zamiast banalnych "naszych ogonów" :roll:


o tak, to calkiem niezly pomysl :) szczegolnie mi sie spodobalo srajdy podkocykowe :lol:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 22, 2008 16:50

Prawda, że nowatorskie? :lol:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto kwi 22, 2008 19:52

łapa boli coraz lepiej, boję się odwinąć ... Sopociaki rżną uosobienie niewinności... zastanawiam się tylko, gdzie się tyle tego zmieściło w jednym kocie - bo mam nieodparte wrażenie, że to sprawka panny... ale mądra, bo wlazła pod kocyk i potem mogły siedzieć na w miarę czystym...
zastanawiam się co mnie jutro spotka u weta... :roll:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 22, 2008 20:38

wspaniale,ze kotki maja dom
Ostatnio edytowano Wto lip 01, 2008 11:58 przez hyka, łącznie edytowano 1 raz

hyka

 
Posty: 197
Od: Śro paź 31, 2007 19:37
Lokalizacja: obecnie Lębork,sercem z Olsztyna

Post » Wto kwi 22, 2008 21:20

hyka... a przeczytałaś mój post na początku 97 strony??? nikt nie umniejsza zasług Millarci... nie o to mi chodziło... zresztą dyskusja na ten temat już się zakończyła...

wieści z frontu kociego... Rata dopadła ciasta, pożarła i oddała na środku przedpokoju... Ripley bawi się jak mały kotecek... Tekla ułożyła się po raz pierwszy na samym środku narożnika i śpi... Irenka dalej foszasta... Kruszyna przymila się do mnie, jakby chciała wybaczenia... Pucek jeszcze lekko obrażony za kąpiel...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 22, 2008 21:21

hyka... a przeczytałaś mój post na początku 97 strony??? nikt nie umniejsza zasług Millarci... nie o to mi chodziło... zresztą dyskusja na ten temat już się zakończyła...

wieści z frontu kociego... Rata dopadła ciasta, pożarła i oddała na środku przedpokoju... Ripley bawi się jak mały kotecek... Tekla ułożyła się po raz pierwszy na samym środku narożnika i śpi... Irenka dalej foszasta... Kruszyna przymila się do mnie, jakby chciała wybaczenia... Pucek jeszcze lekko obrażony za kąpiel...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 676 gości