Podaje 2 razy dziennie.
Pierwszy raz z 10-15 minut przed sniadaniem (kotki sniadaniem

)
Drugi raz tez z 15 min przed kolacja.
W ciagu dnia ona dostawala jeszcze 2-3 male porcje. Teraz nie da rady...wymiotyje ok 16 i potem trzeba odczekac...wiec w sumie dostaje mniej...no i to co dostaje to zwraca, wiec pozytku z tego nie ma.
Dawki, takie jak zalecaja, o,5 mg/kg na dobe...tak sie staram.
Czyli kazdego wychodzi po ok 2 mg.
Myslisz, ze powinna wiecej dostawac, powyzej zalecanych dawek?
Druga rzecz ktora mnie zastanawia.
Ona czasem wymiotuje nad ranem, z pustego zoladka. Podobno w ten sposob usuwa toksyny? to prawda ?
Natomiast wymioty trescia zoladka, podobno, sa spowodowane nadzerkami w przewodzie pokarmowym. Czy jest szansa, ze Gamogast te nadzerki wygoi ?
I jeszcze pytanko.
Do ktorej pani doktor na Bielobrzeskiej radzilibyscie isc z nerkowa kotka?
Dojrzewam do udania sie tam.
I czy przedtem zrobic badania na miejscu i isc z gotowymi wynikami, czy juz tam robic wszystko?
Badania i tak juz teraz powinnam zrobic, kontrolnie.