Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon kwi 21, 2008 12:16

Kicorku, a to nie jest tak, że kurczakowi się po prostu ruja skończyła?
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 21, 2008 12:22

Skończyła się.
Ale myślałam, że oni już się do siebie przyzwyczaili.
O co białej biega? :?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30894
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon kwi 21, 2008 13:04

o zawłaszczenie terytorium...
i żaden rudas buraczany jej nie podskoczy...
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pon kwi 21, 2008 13:42

etam... :?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30894
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon kwi 21, 2008 13:47

bo to dzielna mama jest, Kurczak Waleczny, pisklaka odchowała, żaden truteń jej zdominowac niech sie ie waży... 8)
biedny biedny Cyryl... :?
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pon kwi 21, 2008 14:16

Kicorek pisze:O co białej biega? :?

To zła kobieta jest :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 21, 2008 14:23

niezła, niezła... :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pon kwi 21, 2008 14:29

Hestia!
Weź się drobiu biały popraw!
Feliwaya już na Ciebie nie ma, bo się przy gópimbórymbezmuzgó kończy, więc bez wspomagania stajemy się miłą dziewczynką, ras-ras!

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon kwi 21, 2008 15:11

Uschi pisze:stajemy się miłą dziewczynką, ras-ras!

Jak kiedyś :cry:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30894
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto kwi 22, 2008 7:04

Ale się porobiło 8O
Waleczny kurczak II :twisted:

Nie zazdraszczam

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 22, 2008 8:08

Mała zołza nad ranem znów nieźle pogoniła rudemu kota, chyba za długo bawił się z Almą :?
Oczywiście najpierw przez galopy, później przez awanturę jestem baaardzo wyspana :twisted:

Może jednak przeżyjemy, Cyryl chodzi dość swobodnie po domu 8)
Ale zachowanie Hestii w tym przypadku jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Zakładając nawet, że Cyryl teraz jest obcy, to przecież to nie pierwszy kot, którego sprowadzam do domu. Poza tym dwa tygodnie to naprawdę długi czas, żeby się pogodzić. Nawet Almę, czyli niekastrowaną konkurencję, tępiła znacznie krócej, a teraz miłość kwitnie. Odbiło białej, no.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30894
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto kwi 22, 2008 8:38

Oj Biała, Ty się lepiej uspokój, nie jesteś w "Seksmisji".
Bo Cię wyślą na wczasy.
A wtedy może się okazać, że to Ciebie spotka "ciepłe" przyjęcie :evil:

Kicor, dobrze, że Rudy nie wieje na parapet.
Ale pewnie gópi nie chce się odwinąć białej wścieklicy.
Ech...

Kciuki za nomalizację :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 22, 2008 8:48

Biedny rudzielec :(
A swoją drogą nie spodziewałam sie po kurczaku takiej zawziętości :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto kwi 22, 2008 8:54

Ja też nie. Nie licząc Kitki, to był mój najłagodniejszy kot :?

A jak białej nie przejdzie, to rzeczywiście ją wyślę na wczasy. Po powrocie może nie będzie tak podskakiwać :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30894
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto kwi 22, 2008 8:59

Rozumem jaki masz sajgon. Ja też mam Cyryl goni Matyldę z upodobaniem, a Odi boi sie podchodzić do miski.Narazie Wiewiorka nie rusza.
Co tym kociastym odbija?
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], muza_51, zuza i 53 gości