Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

[Malati]

Hmm dobrze, ze Twoi chłopcy nie mają nic przeciwko domowym salonom piękności. Niektórzy mogliby to uznać za niemęskie! Ale każdy wie, że dzięki temu no stają się jeszcze (o ile to możliwe) przystojniejsi. No i się pytam gdzie zdjęcia?!?

[kristinbb]

Zdjęcia będę???

[olusiak81]

No...yyy...jasne. Już się robi. Zaraz wstawiam

O proszę: śpimy sobie pupka w pupkę:



I zbliżenie na zaspanego Wojtusa:



Z okazji prima aprilis życzę wszystkim miłych żartów, dużo uśmiechu i wszystkiego naj!

Aha - a sobie też życzę szczęścia i oby kociska nie chorowały (zwłaszcza Maciek). Może się spełni, bo dziś jest szczególny dzień - moje urodziny. Serio.

Pozdrawiam

[Malati]

Olusiak STO LAT w zdrowiu Twoim i kocim! Masy radości i jeszcze większej ilości powodów do uśmiechu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[olusiak81]

Dziękuję

[kristinbb]

Wczoraj mnie nie było na forum....
Dzisiaj Ci składam życzenia urodzinowe...

Wszystkiego najlepszego
zdrowia, szcześcia, pomyślności
oraz dużo pieniędzy
życzą
Pamela
Alicja
Milenka
I ja kristinbb

[olusiak81]

Pięknie dziękuję Uwielbiam tulipany, nawet dostałam podobne od TŻ- ta

[kristinbb]

Bo tulipany to takie wiosenne kwiaty,
przynajmmniej mnie się tak kojarzą....

[olusiak81]

Prąd wrócił!!!

Jak wiadomo wczoraj mieliśmy tu w Szczecinie małą apokalipsę. Od 4 w nocy nie mieliśmy prądu. A ja w szkole akurat miałam testy szóstoklasistów. Po wielu perypetiach w końcu się odbyły. Ale w całym mieście... klęska. Całe szczęście, że mamy w domu gaz, bo u niektórych to cały dzień bez herbatki nawet...

Kocury nawet nie odczuły jakiejś zmiany. W domu cieplutko, bo to małe środkowe mieszkanie, żarcie i wodę podano na czas, Duzi z konieczności dłużej w domu. Pełen relaks.

W tym tygodniu umawiam Maciunia na operację usunięcia ząbka. Na samą myśl cierpnie mi skóra, ale mus to mus, mam nadzieję, że będzie mu o wiele lepiej.

Mały właśnie bawi się ukochaną zabawką z TŻ-tem. I wcale nie ma ochoty kłaść się spać. A od kilku dni przychodzi do mnie na mizianki około 4 rano do łóżka Chodzę później nieprzytomna i trzymam się na makijażu.

Pozdrawiamy!

[Malati]

No tak! Czyli brak prądu to to co dla zdrowia kotów częściej zdarzać się powinno!


Będzie dobrze z Maciusiem, nie stresuj się! Koniecznie daj znać, kiedy dokładnie będzie operacja to bardzo mocno kciuki trzymać będziemy, no i wiesz 4ta godzina to jest ekstra czas na mizianki. Wtedy już na pewno wszystkie duchy poszły spać, Duzi na pewno są w domu. Cisza, spokój, wyobrażasz sobie coś lepszego?

[olusiak81]

Umawianie Maćka trwa... Na raze trzeba poczekać, aż troszkę wzmocni sie po antybiotykach. Ale wkrótce będzie przegląd paszczy, bo co się odwlecze...

Na razie chłopaki dokazują, wpadają do nas o 4.30 by się przywitać Zycie sobie płynie. I nie domyślają się wcale, że niedługo będzie przeprowadzka i stresik Kupujemy nowe mieszkanie, większe Wojtas wreszcie będzie mógł się porządnie wybiegać, a Maciek na dłużej schować przed małym

Pozdrawiamy!

[kristinbb]

No to w Szczecinie niezła apokalipsa była z tym brakiem prądu...
kotom to pewnie nie zaszkodziło, ale ludziom ...

[olusiak81]

No to w Szczecinie niezła apokalipsa była z tym brakiem prądu...
kotom to pewnie nie zaszkodziło, ale ludziom ...

Apokalipsa, fakt. Całe miasto w ciężkim szoku, sklepy pozamykane, u niektórych nie było absolutnie niczego - prądu, gazu i wody. U mnie w szkole cyrk ze sprawdzianem szóstoklasisty... ech, będzie co opowiadać dzieciom i wnukom

Kociska w porządku, właśnie się tłuką Ale trzeba jakoś spalić śniadanie, w końcu użreć tego drugiego i poprawić łapą to najlepsze ćwiczenia odchudzające

Tydzień temu była u nas wystawa kotów rasowych. Pooglądaliśmy - przepiękne! W domu zapewnialiśmy kociska oczywiście, że i tak są najpiękniejszymi kotami wystawy, best in show itp. I na pociechę kupiłam im budkę - taki domek z materiału z daszkiem. Nie pisałam wcześniej, bo głupio mi było od razu pisać, że żaden nawet do niej nie zajrzy. Teraz już muszę stwierdzić ten przykry fakt - budka została totalnie olana, co najwyżej zgniatają jej daszek, bo naskakują z góry z mebli Chciałeś dobrze człowiecze, ech....

Edit: literówki

[Malati]

olusiak tak to jest z tymi kociastymi, że ignorują nasze wysiłki. Jak pisałam u siebie drapak służy jako element toru przeszkód, a moje łóżko to super poligon doświadczalny i drapak w jednym
a takie rasowce to dech potrafią zaprzeć, to prawda. Ach czasami miło popatrzeć na ładne stworzonko

[kristinbb]

No to w Szczecinie niezła apokalipsa była z tym brakiem prądu...
kotom to pewnie nie zaszkodziło, ale ludziom ...

Apokalipsa, fakt. Całe miasto w ciężkim szoku, sklepy pozamykane, u niektórych nie było absolutnie niczego - prądu, gazu i wody. U mnie w szkole cyrk ze sprawdzianem szóstoklasisty... ech, będzie ci opowiadać dzieciom i wnukom

Kociska w porządku, właśnie się tłuką Ale trzeba jakoś spalić śniadanie, w końcu użreć tego drugiego i poprawić łapą to najlepsze ćwiczenia odchudzające

Tydzień temu była u nas wystawa kotów rasowych. Pooglądaliśmy - przepiękne! W domu zapewnialiśmy kociska oczywiście, że i tak są najpiękniejszymi kotami wystawy, best in show itp. I na pociechę kupiłam im budkę - taki domek z materiału z daszkiem. Nie pisałam wcześniej, bo głupio mi było od razu pisać, że żaden nawet do niej nie zajrzy. Teraz już muszę stwierdzić ten przykry fakt - budka została totalnie olana, co najwyżej zgniatają jej daszek, bo naskakują z góry z mebli Chciałeś dobrze człowiecze, ech....

Z budką to tak jest zawsze , co się nam podoba to im nie...
Moje chyba z 2 miesiące do leżaczka się przymierzały...
ale w końcu używają...
Może z budką też tak będzia...