PMS + Miecio. Proszę o zamknięcie wątku :).

[Uschi]

zara-zara
ten kubrak nie jest mały
czego Wy chcecie?
z większego by się skubana wywinęła

teraz sobie dzielnie śpi, moje małe rude kochanie

[Ais]

Mnie sięwydaje mały, jak porównuję z tym, jak wyglądała Pola rodziców . A miała najmniejszy rozmiar- na górze nie było prawie przerwy miezy kawałkami materiału...

ale nie nie, ja nie sugeruję że ona okraglutka, tylko no cóż, w końcu dorosła kota jest... (no dobra, ale anoreksji też nie ma )

[Kicorek]

No tak, nie ma to, jak zaburzone proporcje. Ja Hestii wiązałam nie tylko tasiemki, ale i kawałek kubraka, bo za duży był, a tu Pestka ubrana tylko do połowy

[smil]

(...) ale widać, że kubraki to chyba robią na mniejsze gabaryty, zasadniczo

Kubraki robią w różnych rozmiarach, dla rożnych kotów
Ten, który ma Pestulla, nie jest wcale za mały. A jeszcze się rozciągnie.
Chociaż ja ze swoich robiłam balerony, tzn. ściągałam tasiemki tak, żeby brzegi kaftanika były jak najbliżej siebie.
Kocice były co prawda nieszczęśliwe, ale za to mniej mobilne
Ale Pesto jest grzeczna, więc baleronowanie pewne nie będzie konieczne

[Beata]

Pestula jest naprawde tylko do polowy ubrana

[Ais]

Pestula jest naprawde tylko do polowy ubrana

uff, bo już zaczynałam myśleć że mam zwidy albo marudzę

[Beata]

Pestula jest naprawde tylko do polowy ubrana

uff, bo już zaczynałam myśleć że mam zwidy albo marudzę

nie masz zwidow

[Uschi]

Czy taki baleronik ciotki satysfakcjonuje?



Rudemu uprano kaftanik, żeby lecznicą nie śmierdział, szycie obejrzano (mistrzowska robota!), kaftanik ponownie nałożono i puszczono na pokoje. Bura dzicz syczy barbarzyńsko, Pestulka trochę wystraszona pokręciła się pod domu, ale szybko znalazła miejsce, gdzie jej najlepiej

[joshua_ada]

:evil:

Czy taki baleronik ciotki satysfakcjonuje?

Niby tak... Ale najlepiej byłoby bez, więc kciukołapy za Pestunię
i odliczamy dni do zdjęcia sznurka z baleronu!

[Beata]

:evil:

Czy taki baleronik ciotki satysfakcjonuje?

mnie nie

ona nadal pol gola chodzi, noooo

ale macie szczescie, ze Pestula nie umie rozwiazywac kaftanika i tak Bajka w trzy minutki wszystko zdejmowala oprocz specjalnie przeze mnie uszytego "zelaznego" kubraczka

[smil]

:evil:

Czy taki baleronik ciotki satysfakcjonuje?

mnie nie

A mnie tak - świetnie ja skrępowałyście, o takie cuś mi chodziło
Jeszcze powtórzę - kaftanik się rozciągnie. A większy byłby za długi.
Ten jest akurat.

Całusy dla Pestolinki

[Uschi]

Ciotki!

Jest dobrze, Rude nie przymierza się do zdejmowania kaftana, więc już nie kombinujemy.

Chyba wróciła do formy, jak myślicie?

[Ais]

[Uschi]

Zaznaczam, że ona nie szaleje, czy usiłuje się przekręcić. Wszystkie zdjecia są zdjęciami pozycji statycznych. Rude po prostu w takich pozach leży

[Uschi]

Pestulinka dostała właśnie parafinę, bo nie była jeszcze uprzejma popełnić kupalka.
Wyobraźcie sobie, jak mnie teraz lubi
(a my mamy jej myć zęby dwa razy w tygodniu, bardzo zabawne, bardzo. )