Pusia ma DT w Warszawie! Szukamy DS dla indywidualistki!

[pisiokot]

Naprawdę piękna królewna:

o rany Puśka
ale ty laaaska jesteś
miauu

[mumka27]

Puśka szuka domku, kto pokocha kocią piękność?

[madziaki]

Piekna dama szuka domu

[Beata B.]

Pusia ma się dobrze, została jeszcze raz odrobaczona tym razem Cestalem.
Chodzi sobie po całym mieszkaniu, już nawet na noc jej nie zamykam .
Nie jest to może kotek super nakolankowy, ale jest miła, ociera się o nogi, nie widziałam jej jeszcze na łóżku , czasem lokuje się na krzesłach.
Początkowo myślałam, że Pusia potrzebuje domku wychodzącego, ale teraz widzę, że doskonale może funkcjonować w domku niewychodzącym. Gdyby jeszcze się trafił jakiś osiatkowany balkon, to w ogóle byłoby super.
Natomiast zamknięcie jej w jakiejś małej przestrzeni, w malutkim mieszkaniu mogłoby być dla niej przykre.
Dobrze by było gdyby trafił się jej ktoś doświadczony, kto już miał zwierzęta.
Pusia jest dosyć trudna jak chodzi o "obsługę", trudno jej podać tabletki, trudno wyczyścić uszy, broni się pazurami i zębami . Oczywiście z czasem jak nabierze większego zaufania, to pewnie trochę złagodnieje .
Może mieszkać z innymi zwierzętami, zarówno z psami jak i kotami.

A tu parę zdjęć Pusi na półce i na kredensie. Tylko nie myślcie, że ona cały czas tam siedzi .



a to scenka rodzajowa z moją Mysią

[Modjeska]

[quote="Beata B."]Pusia ma się dobrze, została jeszcze raz odrobaczona tym razem Cestalem.
Chodzi sobie po całym mieszkaniu, już nawet na noc jej nie zamykam .
Nie jest to może kotek super nakolankowy, ale jest miła, ociera się o nogi, nie widziałam jej jeszcze na łóżku , czasem lokuje się na krzesłach.
Początkowo myślałam, że Pusia potrzebuje domku wychodzącego, ale teraz widzę, że doskonale może funkcjonować w domku niewychodzącym. Gdyby jeszcze się trafił jakiś osiatkowany balkon, to w ogóle byłoby super.
Natomiast zamknięcie jej w jakiejś małej przestrzeni, w malutkim mieszkaniu mogłoby być dla niej przykre.
Dobrze by było gdyby trafił się jej ktoś doświadczony, kto już miał zwierzęta.
Pusia jest dosyć trudna jak chodzi o "obsługę", trudno jej podać tabletki, trudno wyczyścić uszy, broni się pazurami i zębami . Oczywiście z czasem jak nabierze większego zaufania, to pewnie trochę złagodnieje .
Może mieszkać z innymi zwierzętami, zarówno z psami jak i kotami.quote]

Czas napewno będzie działał na jej korzyść. Może trafi się cierpliwy domek, który da jej dość czasu na oswojenie i ponowne zaufanie ludziom. Na razie lekarstwa można jej podawać poprzez wsmarowywanie w futro. A uszy? Trudno, muszą poczekać. Jeśli to nie stan zapalny, to nic się nie stanie.

[mumka27]

Puska na pewno sie z czasem oswoi, już robi postępy, a nawet jak nie będzie taka miziasta to i tak na pewno znajdzie super dom

[madziaki]

Pusia po domek

[mumka27]

co u Pusi?

[ruru]

KRóLEWNA PUSIA DO GóRY

[Beata B.]

Coraz bardziej zaprzyjaźniamy się z Pusią . To bardzo mądra koteczka, ona już wie, że nie jestem dla niej zagrożeniem.
Jednak cały czas jest bardzo ostrożna i ciągle spięta. Być może wolałaby dom mniej zakocony .
Chodzi po całym mieszkaniu, ale od czasu do czasu życzy sobie być w łazience razem z Miłką (chociaż dziewczyny wcale za sobą nie przepadają ) i wtedy ją wpuszczam.
Może tam czuje się bezpieczniej, albo ma tam więcej spokoju .

[mumka27]

pewnie nie tak łatwo jest orzeszkom przywyknąć do normalnego domku po warunkach orzechowickich....

[gosiaa]

pewnie nie tak łatwo jest orzeszkom przywyknąć do normalnego domku po warunkach orzechowickich....

No na pewno, toż to przepaść cywilizacyjna...

[Beata B.]

Puśka zaczęła mi moje kociska ustawiać do pionu , nawet jedną noc spędziła śpiąc na łóżku w nogach tż-ta .
Myślałam, że już się zadomawia na dobre, ale wczoraj znów zażyczyła sobie spać z Miłką w łazience . No cóż....

Martwi mnie co nieco przerzedzone i twarde futerko Puśki . Pokazywałam wetce, bo się przestraszyłam, że znowu grzyb, ale wyświeciła ją lampą i.... nic.
Podobno tak może być dlatego, ze jest w pomieszczeniach cieplejszych niż była i po prostu tylu włosków jej nie potrzeba . Oby tak było.....

[mumka27]

na pewno jej zpuchacieje czy jakoś tak od dobrego jedzonka

[madziaki]

Pusia po domek