Koty cukrzycowe - ABC cz. II

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon kwi 14, 2008 22:45

„Kociaro”,

Mam trochę "pietra" . Wprawdzie podanie pełnej dawki przy PRE 60 mg/dl nie wywołało jeszcze objawów hipoglikemii, bo insulina u Matyldy pracuje dopiero po 5-7 godzinach, ale jak jestem w pracy i widzę Matyldę dopiero wieczorem to trochę się denerwuję.

Ja też miałabym „pietra”, chyba nawet o dużo większego niż Ty. Wiem doskonale, że postępowanie z insuliną Lantus jest zupełnie inne niż z pozostałymi znanymi mi (nam) insulinami. Nie potrafię Ci jednak w takiej sytuacji w żaden sposób doradzić. Nie chciałabym też, żeby w tym wątku znaleźli się naśladowcy, którzy stosują inne insuliny, bo to mogłoby się dla ich kociaków bardzo źle skończyć.

Wolałabym, żebyśmy takie wątpliwości skonsultowały na pw.

„Kociaro”, proszę nie miej mi tego za złe, ale boję się, żeby forumowicze, czytający ten wątek, a używający inną insulinę, nie wpadli na pomysł podawania zastrzyku przy PRE 60 mg/dl.

Sprawdziłam jeszcze na naszym niemieckim forum, co piszą dziewczyny na temat laktulozy u diabetyków. W ulotce jest napisane, że nie ma żadnych przeciwwskazań. Dziewczyny też nie zauważyły negatywnego działania lactulozy na poziom glukozy we krwi.

Pozdrawiam ciepło
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto kwi 15, 2008 9:27

Tinka07 pisze:„Kociaro”, proszę nie miej mi tego za złe, ale boję się, żeby forumowicze, czytający ten wątek, a używający inną insulinę, nie wpadli na pomysł podawania zastrzyku przy PRE 60 mg/dl.

Całkowicie się z Tobą zgadzam i podpisuję się dwiema rękami i nogami.

Katgral, Nan, Liwia i inne dzielne dziewczyny - czytam uważnie co piszecie i.....uczę się na Waszym doświadczeniu. Robicie to doskonale, a takiej przewodniczki - nauczycielki jak Tinka to ze świeczką szukać i to bardzo długo.
Pozdrawiam

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Wto kwi 15, 2008 11:08

u nas wciaz pesymizmem wieje - od felernego 6 kwietnia wciaz jedziemy na ponad 300 :( Na szczescie ketonow brak, sprawdzam teraz dwa razy dziennie.
Daje mu za duzo insuliny? :(
Kociara, wczoraj kiedy obmyslalam plan co dalej przelecialo mi przez glowe zeby sie skontaktowac z prof L - czy to ma sens czy zbedna strata energii i czasu?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15761
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto kwi 15, 2008 12:16

Witaj Liwio
Konsultacji nigdy nie za dużo. Najbardziej sprawdziła mi się u Tinki :lol: :lol: :lol:
Więcej na PW.
Pozdrawiam
PS. Gdybyś chciała mieć taki sam dzienniczek jak ma Matylda, to wystarczy wejść, skopiować cały skoroszyt, zapisać w swoim komputerze i dokonać odpowiednich zmian, wykreśleń, skasowań i ... wzór gotowy.

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Wto kwi 15, 2008 12:31

dziekuje za pw - przemysle i odpisze wieczorem.
Czeskowi prowadze dzienniczek, inny - dostosowany do moich potrzeb. Wciaz go doskonale wiec do konca nam pewnie daleko. Przede wszystkim - oprocz tabelki - mam tez wykresy (na jednym insuline i glukoze w funkcji czasu). To jeszcze musze sobie dopracowac, jakas funkcje matematyczna zaprzegnac bo to jeszcze nie to co bym chciala osiagnac.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15761
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto kwi 15, 2008 17:34

Lunkowe wyniki to 'tylko' ok. 7- 7.3 mmol/l [4.5-5.5], glukozy ani ketonow w moczu niet, fruktozamina w normie. Lunek dostaje oczywiscie tauryne i l-karnityne ze wzgledu na serce, podobnie jak i witaminy z grupy B oraz kwasy tluszczowe z wit.E. Tluszczu w karmie sporo, ale to nie stanowi poki co problemu bo dla kota z IBD taka dieta paradoksalnie jest ok, to weglowodany szkodza, nie tluszcze. Podobnie trzustce. Nie robilam PLI i TLI ale empirycznie enzymy mi sie nie sprawdzaja.
Musze zaczac mierzyc cukier glukometrem, oprocz instrukcji w pierwszych postach doradz mi prosze, kiedy najlepiej mierzyc zeby cos moc powiedziec?
Chcialabym sie w ogole zorientowac jak to tak liniowo wyglada. Bo jesli mialaby mu rosnac glukoza to chyba bede kombinowala z beta blokerem, bo opcji odstawienia gabapentyny, ktora tez wplywa na trzustke, nie ma.
Ale w sumie jego nadcisnienie i kardiomiopatia to teraz problemy nr 1 wiec nietolerancje glukozy zamierzam poki co "obserwowac".
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Wto kwi 15, 2008 21:27

Witajcie

Poniżej wklejam wyniki cukru Futrzaka od momentu podania nowej insuliny do dzisiaj. Ostatnie dwa dni, a zwłaszcza dzisiaj zauważyłam spadek popołudniowy. Nie wiem co oznacza, nie wiem jak reagować. Pewnie robię źle podając mniejsze dawki insuliny (zaznaczyłam poniżej), ale....będąc u Taty nie mam możliwości wejść na Internet i..... nie wiedząc ile podać wole podać mniej niż za dużo. Poza tym od kilku dni nie mogę się załogować na miau L nie wiem co się dzieje, ale mam komunikat że forum jest używane przez innego użytkownika i mam spróbować później, a dzisiaj to już w ogóle się nie dało nic zrobić.

skończyło się tym że dzisiaj wieczorem znowu podałam mniej insuliny bo nie wiem co znaczę te wyniki
Strzykawki insulinowe U100 będę miała do odbioru jutro, co nie zmienia faktu że nie mam pojęcia jak modyfikować dawkę aby była jednocześnie skuteczna i bezpieczna

11.04.2008 PODANIE WIECZOREM PO RAZ PIERWSZY NOWEJ INSULINY

12.04.2008

1. godz. 09.15 jedzenie trochę
2. godz. 09.30 387
3. Insulina NOWA + JEDZENIE
4. godz. 19.10 283
5. godz. 19.50 297
6. godz. 21.00 INSULINA


13.04.2008
1. godz. 09.45 NA CZCZO 321
2. insulina, jedzenie,
3. godz. 12:50 - 278
4. jedzenie
5. godz. 21.00 - 454
6. insulina


14.04.2008
1. godz. 08.30 -283
2. jedzenie insulina
3. godz. 18:15 - 185
4. godz. 19.15 - 195
5. godz. 19.45 - 220
6. jedzenie
7. godz. 20:10 -257
8. POŁOWA DAWKI INSULINY
9. godz. 20.20 mocz na pasku: ketony - 0, cukier - 0


15.04.2008
1. godz. 08:30 - 379 na czczo
2. jedzenie, insulina
3. 17:15 - 116 (około godziny wcześniej jedzenie)
4. 17:50 - 139
5. 19:10 - 164
6. jedzenie
7. 20:10 - 245
8. INSULINA POŁOWA DAWKI


Tinka nie wiem co robić L ile podawać :? jak reagować :( źle mi
Jak będziesz miała chwilkę będę wdzięczna za rady.
Co my byśmy bez Ciebie tutaj zrobili??!!!

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 15, 2008 21:49

Kochana Katgral,

często sprawdzają się moje obawy. Tym razem też się sprawdziły. Już zanim zaczęłaś podawać nową insulinę, miałam trochę objekcji co do dawki, ale pomyślałam, że jeśli mierzysz regularnie poziom glukozy we krwi, to szybko się zorientujesz, że dawka zalecona przez weta jest trochę za wysoka. Bardzo dobrze dziś zrobiłaś, że zredukowałaś dawkę. Brawo :ok:

Gdybym była na Twoim miejscu, zredukowałabym dawkę od zaraz do 3 jednostek, tj. dopóki masz insulinówki U 40 1,5 kreski (podziałki). Jest to zmniejszenie dawki o 1/4. Tak wydaje mi się w tym momencie najbezpieczniej. Jeśli będziesz już miała strzykawki U 100, podam Ci przelicznik. Napiszę Ci też, jak modyfikować dawkę.

Sama widzisz, że diagnozę z insulinoodpornością można między bajki włożyć. WO-S, którą podawałaś Futrzakowi, dla kociaków się po prostu nie nadaje. Już po samym doborze takiej insuliny widać było, że wet na tej chorobie się nie zna.

Na razie, pa

PS: Cieszę się jednak niezmiernie, że Futrzak nie bije już nas po oczach tą piątką na samym początku w pomiarach glukometrem. :ok:
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto kwi 15, 2008 23:24

Hi Nan,

no tak, ok. 7,0-7,3 mmol, to ok. 126-131 mg/dl. Jeśli enzymy się empirycznie nie sprawdzają, to chyba nie może być to EPI. Zresztą wszystko jedno. Gdybyś zrobiła test TLI i do tego witaminę B12 + kwas foliowy, interpretacja byłaby dużo łatwiejsza.

Nan, najlepiej mierzyć cukier na czczo. Od czasu do czasu sprawdziłabym też reakcję organizmu po godzinie najpóźniej po dwóch godzinach od podania posiłku. Pokarm zaczyna na organizm działać już po 0,5 godziny. Jeśli Lunka trzustka wyrzuca wystarczające ilości insuliny, to nie powinno być w tym czasie żadnych znacznych odchyleń. Mogłabyś też zrobić całodzienną krzywą cukrową. Takie pomiary dadzą Ci z pewnością wiele informacji.

U ludzi robi się specjalne testy na tolerancję glukozy, u nas takie testy u kotów przeprowadza się w wyjątkowych przypadkach, ale przypadek Lunka też jest w zasadzie wyjątkowy. Na razie jednak robiłabym na Twoim miescu pomiary glukometrem.

Myślisz, że beta bloker mógłby mieć negatywny wpływ na trzustkę? Nie czytałam jeszcze nic na ten temat. Muszę trochę poszperać w Internecie.

Pa, pa

PS: A te przede wszystkim dolne wartości referencyjne są trochę śmieszne i z takimi się w Polsce wszędzie spotkałam. W Niemczech wszystkie laby podają dla kota wartości referencyjne w krwi pełnej: 3,1-6,9 mmol/l (55-125 mg/dl), w surowicy i w osoczu 3,9-8,3 mmol/l (70-150 mg/dl). Wydaje mi się, że metoda pomiaru jest wszędzie taka sama. U Stelli i Kayi też zmierzyłam kiedyś cukier glukometrem. Obie dziewczyny miały wieczorem ok. 55 mg/dl.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro kwi 16, 2008 1:40

Tinka

Dziękuję Ci bardzo za odpoiwdeź.
Mam nadzieję że juz jutro będę prosiła o wytłumaczenie "czym się je nowe strzykawki"
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
P.s. też się cieszę, bo te 500 i wyżej było średnio fajne. Mam tylko nadzieję że tak pozostanie a nie że to jakiś chwilowy przełom :/

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 17, 2008 22:52

Witajcie

Poniżej jak zwykle wyniki od czasu podawania nowje insuliny do dzisiaj

FUTRZAK DZISIAJ PO POŁUDNIU MIAŁ WYJĄTKOWO NISKI CUKIER!!!! Nie wiem co się stało :(

Tinka mam strzykawki U100, czy mogę Cię prosic o pomoc w ustaleniu dawki dla Futrzaka?? Ile rano?? ile w zależności od wyników? no i przede wszystkim jak to wszystko poprzeliczac

Kot czuje się dobrze, ma apetyt, kupy lepsze, humor ma, tylko teraz mamy przegięcie z cukrem w drugą stronę

11.04.2008 PODANIE WIECZOREM PO RAZ PIERWSZY NOWEJ INSULINY

12.04.2008
1. godz. 09.15 jedzenie trochę
2. godz. 09.30 387
3. Insulina NOWA + JEDZENIE
4. godz. 19.10 283
5. godz. 19.50 297
6. godz. 21.00 INSULINA

13.04.2008
1. godz. 09.45 NA CZCZO 321
2. insulina, jedzenie,
3. godz. 12:50 - 278
4. jedzenie
5. godz. 21.00 - 454
6. insulina

14.04.2008
1. godz. 08.30 -283
2. jedzenie insulina
3. godz. 18:15 - 185
4. godz. 19.15 - 195
5. godz. 19.45 - 220
6. jedzenie
7. godz. 20:10 -257
8. POŁOWA DAWKI INSULINY
9. godz. 20.20 mocz na pasku: ketony - 0, cukier - 0


15.04.2008
1. godz. 08:30 - 379 na czczo
2. jedzenie, insulina
3. 17:15 - 116 (około godziny wcześniej jedzenie)
4. 17:50 - 139
5. 19:10 - 164
6. jedzenie
7. 20:10 - 245
8. INSULINA POŁOWA DAWKI



16.04.2008
1. godz. 08:30 - 330
2. jedzenie insulina
3. godz. 09.20 - 344
4. godz. 17:40 - 227
5. godz. 18:55 -237
6. godz. 20.10 -277
7. połowa insuliny

17.04.2008

1. godz. 08:40 - 282
2. jedzenie
3. godz. 09:30 insulina (niespodziewana i nieprzewidziana awaria z psem opóźniła podanie insuliny)
4. godz. 18:20 62
5. jedzenie
6. godzina 19:20 - 78

7. brak insuliny


Przeraziły mnie te dzisiejsze wyniki :(

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 17, 2008 23:35

Hi Katgral,

17.04.2008

1. godz. 08:40 - 282
2. jedzenie
3. godz. 09:30 insulina (niespodziewana i nieprzewidziana awaria z psem opóźniła podanie insuliny)
4. godz. 18:20 62
5. jedzenie
6. godzina 19:20 - 78
7. brak insuliny

Ile podajesz aktualnie insuliny? Straciłam orientację. Proszę dopisuj zawszę dawkę lub kreski, podawane na danej strzykawce, bo w przeciwnym razie nie jestem w stanie tego ocenić.

Wygląda na to, że Futrzak reaguję na tę insulinę jak burza. Wieczorny wynik chyba się zgadza, tym bardziej, że 2 godz. później nie był o wiele wyższy. Wykluczam więc błąd glukometru.

Jutro podam Ci przelicznik na strzykawkach U 100. Dziś jestem już skonana. Napisz tylko proszę, czy w międzyczasie zmniejszyłaś dawkę tak, jak radziłam.

Pa, pa

PS: Najpóżniej teraz wiesz, jak bardzo potrzebne są regularne pomiary glukometrem.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt kwi 18, 2008 0:06

Ile podajesz aktualnie insuliny? Straciłam orientację. Proszę dopisuj zawszę dawkę lub kreski, podawane na danej strzykawce, bo w przeciwnym razie nie jestem w stanie tego ocenić.

Dotychczas (na strzykawkach U40) dawka to dwie działki, jednostki, a pół dawki to jedna


Wieczorny wynik chyba się zgadza, tym bardziej, że 2 godz. później nie był o wiele wyższy. Wykluczam więc błąd glukometru.

na 100% się zgadza, bo zanim go zapisałam sprawdziłam dodatkowe 2 razy, również pomyślałam o błędzie (jak z tymi 14 , ale za ostatnim wkłuciem było tyle krwi, że nie mozna nawet pomyślec że mogło byc za mało)

Napisz tylko proszę, czy w międzyczasie zmniejszyłaś dawkę tak, jak radziłam.

dawka wieczorna została zmniejszona o połowę, dawka poranna pozostała taka sama (tą podawał Tato, nie zdąrzyliśmy się porozumiec w tej kwestii, jak kot był nakarmiony i "obrobiony" , wieczorną ja. podałam połowę bo z jedzeniem było średnio)

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 18, 2008 9:14

Tinka

dzisiaj rano Futrzak miał 490 :( no ale co się dziwić ostatnią insulinę dostał 24 godziny temu. Aha wczoraj dostał troszkę suchego na noc (tak maleńska garstę) bo Tato się bał żeby nie dostał zapaści przy tym bardzo niskim cukrze. Nie zjadł wszystkiego, raczej niewiele bo wcześniej wsunął całą tację seniora, dzisiaj rano już mu zabrałam i nie ma dostępu
Podadałam mu insuliny tyle co zwykle, myślałam o tej mniejszej dawce o 1/4 o której mówiłaś, ale doszłam do wniosku że przy takim cukrze podam mu dwie działki ze strzykawki U40
nastepne pomiary po południu, ale niestety dopiero w nocy będę miała możliwość wpisać je na forum.

czekam na instrukcję obsługi nowych strzykawek i dawek :)

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 18, 2008 14:01

Tinko,
To sa niemieckie normy, z vetmedlabu- lubie i ufam temu laboratorium. Mam porownanie z wczesniejszymi wynikami Lunka i nigdy nie byly wyzsze niz 4.5 mmol/l. Wiec wkurza mnie ze moi lekarze uwazaja ze to jest norma i w ogole nie ma problemu. Owszem, problem jest, zwlaszcza dla kota z zaawansowanym crf, proteinuria i nadcisnieniem. Mam wrazenie ze na tak niewieloma sprawami stara sie zapanowac, tak niewielka wage przyklada do ich potencjalu ze tak powiem- prognostycznego, ze trudno sie potem dziwic ze nijak nie udaje sie zachamowac postepu postepujacej wszak choroby.
No nic, zrobie ta krzywa, i tak musze zrobic bilans plynow wiec zrobimy sobie pare dni pod specjalnym nadzorem ;)
Nie wiem dokladnie na jakiej zasadzie dzialaja beta blokery pod tym wzgledem ale moga powodowac zaburzenia metaboliczne az do zespolu metabolicznego.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: stara panna i 8 gości