Szczęśliwa ósemka i goście. Szczuruś PNN, smutny koniec roku

[smil]

Biedny Żwirek
Co się dzieje, że te czopy tak zatykają? To są kryształy, czy zlepki nabłonków? Co w lecznicy powiedziano?

Kciuki nieustające za oboje chorutków, no i za Ciebie

[Maryla]

I majątek tracę nie tylko na leczenie, ale i na te cholerne taksówki

ale zdrowia za pieniądze nie kupisz
ja się tak forsowałam przez lata z oszczędności wożąc koty w kontenerkach i klatkach łapkach autobusami a teraz za to płacę zdrowiem

[Jana]

I majątek tracę nie tylko na leczenie, ale i na te cholerne taksówki

ale zdrowia za pieniądze nie kupisz
ja się tak forsowałam przez lata z oszczędności wożąc koty w kontenerkach i klatkach łapkach autobusami a teraz za to płacę zdrowiem

Mnie nawet przez myśl nie przeszło, żeby autobusem i potem tramwajem wieźć Całkę z dusznością, albo Żwirka wyjącego z bólu, po kroplówie, z wypełnionym po brzegi pęcherzem. Taki lajf.

[CoToMa]

Kciuki cały czas trzymam!

[Kicorek]

O rany, ale się dzieje
Niech wreszcie przestanie się dziać i zapanuje nuuuda

[Dorota]

:ok:
:ok:

[Siean]

[carmella]

o rany

dalsze kciuki

[Fredziolina]

Jana, podajesz nospę?


Współczuję Wam
Ja juz tak trzeci rok z Fredem mam

[genowefa]

Jakbyś potrzebowała jakiegoś zaplanowanego transportu do lecznicy, to daj znać. Nie mówię, że zawsze i że w obie strony, ale czasem mogę, zwłaszcza jak wiem odpowiednio wcześniej.

[Jana]

W pęcherzu Żwirka jest jakiś dramat Wyniki usg fatalne, Żwirek źle się czuje Nie jest zatkany, ale boli go i jakiś dziwnie ospały sie zrobił. czekam na wyniki badań krwi i moczu (łapaliśmy dziś do probówki), wchodzimy z jakimś silnie zakwaszającym zajzajerem.

Całka w porządku, ale czeka nas: echo serca, rtg i endoskopia...

Jutro zaraz po pracy znowu lecznicy, ciekawe czy na kilka godzin tak jak dziś w ogóle ostatnio...

Szkoda gadać po prostu.

genowefa, ja bywam w lecznicy codziennie, zaczynamy ok. 17.30 - 18.00, kończymy późno...

[Hana]

Mocne kciuki

[Kasia_S]

Żwiruś kochanie


i dla Całeczki

[eurydyka]

trzymamy mocno kciuki

[kalewala]

Trzymajcie się, kochani