już jesteśmy po wizycie u weta
kotki mają koci katar
dostały już antybiotyki i witaminy , dostały też jakieś kapsułki na wzmocnienie odporności a mała Myszka dostała coś na apetyt
kupiłam też Mixol może po nim kupki u Czekoladki się poprawią podobno lepszy niż ten pokarm podawany przezemnie do tej pory , w czwartek znowu mamy iść na zastrzyk (antybiotyk)
oj te maleńtasy - z torbami mnie puszczą
niestety ze względu na kk odłożyliśmy odrobaczenie aż poczują sie lepiej
No i bardzo dobra wiadomość : Czekoladka też ma domek musimy tylko ją wyleczyć